reXio

Bartek79 - w nadgarsku masz 16,5cm?

ORIS u mnie lapal chod jakies 2 tygodnie z tego co kojarze.

Ja zdradzilem Tissota dla ORISa ale ciagle maja zaszczytne miejsce w rotomacie. Czekam az wypuszcza jakis nowy fajny, duzy sportowy automat - pewnie sie skusze

Bardzo fajnie. Ja az z glupoty dzis sprawdzilem swojego ORISa. Noszony dziennie od jakiegos miesiaca zrobil -10s.

Seastar 1000, jak mniemam? Zwykla wersja rzeczywiscie nie jest jakims cudem, limitka za to jest bardzo fajna, z tym ze to juz rzad wielkosci okolo 5,8k.

Ale to OMEGA z czasow jak im sie chcialo zrobic dobry werk.

Raczej niewiele, przynajmniej ja tego nie zauwazam przy ORISie. Czy w domu, czy na dworze, czy bieganie z cieplego do zimnego - jego to nie rusza. To samo mialem z PRS516.

Kompletny bałagan w głowie.

Klasa srednia, auta po 100.000 i plazmy na scianach + wypady na narty i pod palme - czy nie mowimy o nowobogackiej "klasie sredniej" ze sloma wystajaca z butow ktora nie dorosla do tego ze moze miec na reku cos innego niz Atlantica czy Tissota?

Mozliwe, ze zlapal swoj chod.

Oris Pro Diver Chrono na VJ7750 po zlapaniu chodu (okolo 2 - 3 tygodnie od nowosci) leci z granicach -1 do +1 na dobe.

Odebralem paczke z BC4. Jest dla mnie za maly, nie robi az takiego wrazenia na zywca, na zdjeciach producenta wyglada ladniej. Nie jest to zly zegarek, wykonanie jest bardzo dobre, jednak w porownaniu z PRO DIVER wypada blado. Czyli na chwile obecna jestem nadal na etapie poszukiwania lotnika.

Ma, nim regulujesz wewnetrzny pierscien.

Wiem Ale mi sie to w tym zegarku podoba, ma swoj charakter.

Panowie, Jubitom dzis nadal paczke... Zobacze go juz jutro na zywo. Jak organoleptycznie nie okaze sie za maly to na bank zostaje. Wtedy zapodam swoje fotki ze starszym bratem Pro Diverem Chrono

Zwykle prawa rynku. Trafi sie jelen to sie sprzeda po normalnej cenie, bedzie sie handlowal to zobaczy jacy jestesmy super dajac JEMU rabat, poczuje sie dowartosiowany, poczuje, ze moze nami "porzadzic". Malo kogo w naszym kraju stac na markowy zegarek, wiec ci co chca i sie tym interesuj to i tak kupia, moze sie porozgladaja, popytaja o rabaty, my ich dopiescimy schodzac z ceny. Proste jak drut.

Moze. Ja za ProDiver dalem 10.800, gdzie oficjalna cena przed rabatem to okolo 14.500.

Czytam miedzy wieszami, ze smiesz twierdzic, iz BC4, mimo niby 43mm srednicy potrafi zaskoczyc wielkoscia? Czy sie myle?

x2

Ja mam w nadgarstku miedzy 18,5 a 19 cm. "Kolosem" moglbym nazwac Pro Divera z 51mm koperta. Ten zegarek, w moim mniemaniu, lezy u mnie idealnie i na pewno nie jest za duzy. Zestawiajac to z 43mm w BC4 to ten aviator moze byc za maly. Ma on natomiast specyficzny ksztalt koperty idacy w kwadrat, plus "guza" oraz dosc duza koronke. Sadze, ze te elementy optycznie dosc go powieksza i pozwola mi sie nim cieszyc. Ogladalem juz multum zegarkow w klimacie lotniczym i ten Oris jest na 1 miejscu jezeli chodzi o design.

Mnie pytasz? Co ma byc za duzy? BC4? http://outlet.zegarki.pl/produkty/10319/oris-69076154154ls.html ??

Zgadzam sie, dlatego tez uwazam, ze wszystko co miesci sie w COSC da sie jak najbardziej przezyc i jest to akceptowalne w moim odczuciu. Natomiast nie zrozumie dorabiania sztucznych ideologii ze mechanik jest najlepszy a ze robi +15s/dobe to juz szczegol.

Mnie tez, dlatego ciesze sie ze mam 18,5 - 19 w nadgarstku. Co czasami i jest zle, bo generalnie wszystko ponizej 45mm wyglada na za male. A czekam na BC4, ktory ma 43mm, wiec wiele ryzykuje...

Jak najbardziej jestem w stanie zrozumiec niedokladnosc mechanikow, jednak nie pojme tlumaczenia, ze chod jest w gruncie rzeczy malo wazny, bo mechanik musi chodzic jak mu sie chce, ale generalnie to ten zegarek firmy X jest swietny!

Nie mierzylem, porownalem jedynie. Juz wczesniej toczylismy o to dysputy, gdzie zjechano mnie jak burego psa za to, ze nie moge mierzyc bo nie mam przyrzadow, moge jedynie sobie porownac. Dlatego, jako zwykly uzytkownik zegarka sobie to porownywalem codziennie, a teraz raz na tydzien i wiem, ze jak atom we frankfurcie wybije poludnie to ja bede mial tez poludnie. Majac tyrbilona trytoliona za trylion dolarow zerknalbym jeszcze na komorke Nic mnie tak nie cieszy jak zegarek mechaniczny, ktory dodatkowo jest bardzo dokladny.