-
Liczba zawartości
618 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Profile
Galeria
Kalendarz
Blogi
Sklep
Zawartość dodana przez NETRUNNER
-
nie wiem. zmienilem dzis layout bloga i kolory, ale to nie powinno wplybnac na dzialanie bo to tylko CSSy do szablonu zmienione. sam ECW-M300 opisany jest wciaz tutaj: http://zegarkicasio.blox.pl/2010/02/Analogowo-cyfrowy-Edifice-ECW-M300EDB.html
-
Co ciekawe w najblizszym czasie wchodzi ECW-M300 ktory wyglada jakby mial taki sam modul co Twoj oceanus. Od Casio nie dostalem info ze ma tough MVT, a tym zawsze sie chwala. Akurat zdjecie i krotki opis od wczoraj na moim blogu.
-
No coz. Anglia w moneklaturze Casio nie liczy sie do Europy. Jest traktowana niezaleznie, choc dzialania dla niej i reszty europy sa zbierzne. To zaszlosc. Dlatego Tim Gold (moj odpowiednik w UK) spowiada sie w Tokio, a nie jak ja w Hamburgu. Ich linie sa przez to indywidualnie wybierane i maja czesc modeli niedostepnych dla reszty europy, i odwrotnie. Generalnie Hamburg z Tokio doszli do porozumienia ze w Europie tylko OCW sa jako meskie z tytanem, WV i TS i szafirem. I nawet niemcy jako glowny rynek w europie ktorzy maja wiekszy wybor oceanusow, nie maja nic nietytanowego. Do polski sprowadzany byl w malych ilosciach bo na to nie ma popytu. To jeszcze nie cena na casio, choc w podobnej PRW-1500T sprzedaje sie super i jest wciaz bestsellerem. Po prostu klasyczny elegancki zegarek dla polaka to szwajcar z zalozenia i nie ma znaczenia jak ciekawa technologie i funkcjonalnosc ma oraz jak dobrze jest wykonczony.
-
To jak juz o tych europejskich piszesz, to tez zawsze wtedy jest tytanowa koperta i bransoleta. Starsze oceanusy (z przed 5-8 lat) byly tez zwykle juz od okolo 300 zl.
-
men in black jest tak samo limitowany jak kazdy inny, tzn. nagle przestaja go produkowac i zalezy to glownie od popytu w japonii. spodziewam sie ze za rok wyjda z produkcji, choc mam nadzieje ze czarny gulfman troche dluzej pobedzie.
-
Oglaszam zainteresowanym. Wlasnie wszedl do polski najnowszy Frogman. Kosztuje sporo choc i tak ponizej tego co na zachodzie. Konkretnie 1999 zl. i trzeba sie spieszyc bo jest 10 sztuk z czego juz tylko 5 bez adresata. Pozostale maja nabywce zanim ktos wiedzial ze sie pojawia. Swoja droga trzeba miec niezla fascynacje zeby zostawiac zaliczka na zegarek ktory nie wiadomo kiedy wejdzie i za ile bedzie, ale sa tacy. Oczywiscie mowa o najnowszym czyli GWF-1000 p.s. najprawdopodobniej pokaze sie w polsce niedlugo GS-1300 z tough mvt ktory w ogole nie byl przewidywany na europe i bedzie w tej samej cenie co frogman.
-
9010 ma tez bardziej rozwiniety stoper i timer z tzw. rally mode. nie wiem co i jak liczy dokladnie, ale mozna liczyc czasy dojazdow do odcinkow specjalnych i cos takiego. Przydatne w rajdach. Napewno ktos ostro interesujacy sie rajdami samochodowymi bedzie wiedzial jak tam sie liczy czas. A jak chcesz duzy to niedlugo wejdzie G-7900 z wave ceptorem i tough solarem .... Ups. obiecalem casio ze nie powiem jeszcze przez pare tygodni. no trudno.
-
u nas bedzie na jesien prw-2000 jako odpowiednik tego wyzej pokazanego. cena jak w 1500 a moze ciut nizsza. mniejsza wodoszczlnosc, nie ma plywow, ale ma lepiej pokazujacy kompas poprzez duplex lcd. nowoscia jest nowa konstrukcje duplex lcd ktory jest cienszy od dotychczasowych, przez co dziala ok, a zegarek jest cieniutki jak na swoje mozliwosci. bedzie tez wersja z tytanowa bransoleta oczywiscie.
-
Tak troche off-topic. Pewnie kojarzycie ze w warszawie jutro i pojutrze jest g-shock x-treme 2009 - festiwal sportow ekstremalnych. Jest razem z extrememoto ktore tez jest coraz lepsze. Tak wiec to z pewnoscia najwieksza tego typu impreza organizowana w polsce. No wiec dla chetnych G-Shockow bedzie tam mozna kupic wszystkie aktualnie w polsce dostepne G-Shocki (okolo 80 modeli) z rabatem 25%. Oczywiscie z oficjalnego zrodla z gwarancja, instrukcja itd. Zapewniam ze poza wyprzedazami w sklepie nie zlapiecie takich promocji. Tak wiec jak ktos poluje na nowego GS to zapraszam na impreze. wiecej o imprezie na www.gshock-xtreme.pl
-
tu akurat nie bywam, wiec jak do mnie to PW albo osobny watek. - pudelko inne bo starszy model badz z nieoficjalnego importu - funkcji wylaczyc sie nie da i pokazuje STW zawsze - zibi daje gwarancje zgodnie z ogolnymi zasadami, na koperte nie ma. zniszczyc mozna wszystko, a jak udowodnic ze przejechales po zegarku samochodem a nie walcem drogowym? bo klient powie ze tylko nadepnal lekko i juz sie zgniotlo samo wlasciwie. - gwarancja sie nie przydaje do niczego chyba ze zaczyna sie klopot. z zibi z klopotu sie wyjdzie obronna reka, a jak z innego zrodla to wtedy zaczyna sie problem. co prawda obrywa wtedy casio a wraz z nim zibi jako dystrybutor ktory nie honoruje gwarancji "pana zdziska", choc nie mial z tym nic wspolnego - gw225 to frogman robiony na 25 lecie. neikoniecznie limitowany bo to zalezy od wersji, ale robiony na okazje z logiem 25th anniversary i zmianami w kolorach czy wykonczeniu. funkcyjnie to samo.
-
Wybór taniego dobrego zegarka. Mini poradnik
NETRUNNER odpowiedział darq → na temat → Jaki zegarek...
jak to mowia "nie karmic trolla" koncze dyskusje bo to jak walenie glowa w sciane. pozwole sobie zachowac swoje zdanie jako ze mam wiedze ktora pozwala mi patrzec w bardzo obiektywny sposob na sytuacje. pozdrawiam -
Wybór taniego dobrego zegarka. Mini poradnik
NETRUNNER odpowiedział darq → na temat → Jaki zegarek...
ale przeciez mowicie o zegarkach ktorych nie widac w normalnych sklepach. jak jest zegarek w sklepie za 300 a w internecie za 200 to inna sprawa. wtedy jest to kwestia gwarancji, albo tego ze ten co sprzedaje za 300 partycypuje w tworzeniu reklam czyli wizerunku marki a ten tanszy na tym zeruje. ale to inna bajka ja mowie o tym ze z mojego doswiadczenia wynika ze za ta cene nie znajdziecie automatu w stali. a jezeli wam sie udaje to cos tu nie gra. co to jest? zasugerowalem ze w najlepszym rozwiazaniu to przelezakowane modele z odrzuconej partii, albo likwidowanego dystrybutora. Moga byc i gorsze przypadki. To wynika z prostego wyliczenia ekonomicznego ze jak ktos to sprzedaje to raczej do tego nie doplaca a zarabia na tym wiec gdzies w procesie sprzedazy wydarzylo sie cos co musialbo drastycznie obnizyc cene. to wlasnie sugeruje sceptycznie brac pod uwage bo mozna sie przejechac. -
Wybór taniego dobrego zegarka. Mini poradnik
NETRUNNER odpowiedział darq → na temat → Jaki zegarek...
Dobra moze skonczycie ta dyskusje. Trzeba uznac ze punkt widzenia kogos jak ja czy Qmaster jest zupelnie inny niz przecietnego klienta i nei dyskutowac. Faktem jednak jest ze wiedza ktora maja osoby zajmujace sie tym zawodowo przytlacza czasem ciezarem tego ze czasem ma sie poczucie bezradnosci i rece opadaja. Nikt nie walczy z tym co jest oficjalne, legalne i z szacunkiem dla drugiej strony. Tu chodzi o inne aspekty ktore albo ocieraja sie o nieuczciwa konkurencje, albo nielegalne dzialania. Ale to prawda ze ktos patrzacy tylko przez pryzmat ceny nie chce takich rzeczy zobaczyc i chocby nei wiem co zaprze sie bo mowa tu o jego pieniadzach. Fakt, faktem ze za niecale 300 zl nie kupicie normalnie automatu od seiko bedacego z normalnej dystrybucji i oferty producenta. Potwierdzilem to dzis w Seiko. -
Wybór taniego dobrego zegarka. Mini poradnik
NETRUNNER odpowiedział darq → na temat → Jaki zegarek...
mozecie mi podac taki seiko ktory kupicie sa te mniej wiecej 250 zl? to jakies 70 USD. pewnie z 30 pochlania transport i clo. zegarek automat za 40 usd? nie da sie. oczywiscie sa wyjatki. model kradziony model z przed 10 lat wyprzedawany za grosze bo juz tylko an przetopienie sie nadaje bo cos jest z nim nie takmodel przemycony bez cla i z dziwnych zrodel model podrobka - nie przepraszam tez nie. za tyle nawet chinczyk nie wyprodukuje juz noname w automacie mimo wszystko podtrzymuje swoje zdanie. spedzilem kilka dni temu troche czasu w hall of the universe w bazylei i wypytywalem chinczykow o ceny i modele. na wiec twierdze ze nie da sie nawet noname w takiej cenie zrobic. i bardzo bym chcial nie miec racji, bo sam chce niskie ceny na wszystko, ale siedze w branzy od paru lat i doswiadczenie mowi mi jednak co innego niz to co widac na aukcjach allegro na przyklad. -
Wybór taniego dobrego zegarka. Mini poradnik
NETRUNNER odpowiedział darq → na temat → Jaki zegarek...
doloze 3 grosze. za 200-300 zl nie kupi sie mechanika. jezeli cos sie znajdzie to wadliwy chinski mechanizm ktory wiecej sprawi klopotu niz to warte. takie modele probowalo QQ z grandeux za okolo 400-500 i wycofali sie bo sprezyna nei wytrzymywala. z podobnych mechanizmow w podonej cenie korzysta wciaz timex i tu nie bede opiniowal, ale sugeruje pojsc do serwisu i popytac o nie. poza tym kupimy wynalazki ktore maja nazwy szwajcarsko brzmiace, ale robione sa w chinach na najtanszych mechanikach niestety wciaz nic nie wartych. Wlasnie wrocilem z bazylei i wiem ze nawet chinczyk ale z przyzwoitym tanim i dzialajacym automatem lub mechanikiem musi kosztowac min. 500 zl. kwarcowe jak najbardziej tak. nieprawda jest ze kazdy chce szwajcara. owszem utarlo sie ze szwajcar to cos, ale tanie "szwajcary" szwajcarami nie sa. nie powiem ktora ale jedna z firm pseudo szwajcarkich ma producenta daleko w chinach i nawet przedwczoraj widzialem te zegarki wlasnie na stoisku chinskim. takich firm jest znacznie wiecej. ta marka nawet ma wiekszosc modeli bez znaczka swiss made bo w 100% robia calosc w chinach. A znaczek swiss made mozna uzyc jak jakas czesc produkcji ma sie w szwajcarii np. montaz. czesci jednak niezmiennie przychodza z chin nawet w markach ktore Wam wydaja sie baaaardzo szwajcarskie i drogie. Zaraz ktos z branzy mnie objedzie bo jestem z branzy i wiem calkiem sporo, ale nie lubie oszukiwania. Tez nie bede sciamnial ze cale Casio pochodzi z Japonii. Nie wiekszosc robia chinczycy, tajwanczycy czy tajlandczycy. Bo generalnei chinskie nie znaczy zle. raczej cena ma tu znaczenie. A cena jednak wynika w kwarcowych glownie z koperty i wykonczenia. Taki sam mechanizm znajdziecie w QQ za niecale 100 zl jak i w Festinie za ponad 1000 zl i twierdze ze to bardzo dobry mechanizm miyoty ktory jest o niebo bardziej wiarygodny i trwaly od wiekszosci "szwajcarskich". I na koniec japonskie za ta kwote. Za 200-300 zl seiko badz citizen? bzdura. chyba ze uzywany. Nowego za tyle sie nie kupi. Za te pieniadze z przyzwoitych zegarkow w polsce kupicie Casio, Timexa, Lorusa, Q&Q. Bedzie to juz stalowka moze nawet z szafirem i moze nawet uda sie cos z chonografem kupic. Na wiecej nie liczcie bo wyladujecie z klopotem a nie fajnym zegarkiem. -
a tego nie widzialem jeszcze. Sam chetnie zglosze. Problemow z tym nie ma. Nawet troche to przysluga, bo kupienie z dziwnego zrodla okazuje sie wtopa. Takie podrobki malo wytrzymuja szczegolnie wodoszczelnosci. I szybko taki klient orientuje sie ze go wrobiono i ze lepiej kupowac z oficjalnych zrodel i miec pewnosc. Podrobki Casio sa dosc nieudolne i nei ma takich problemow jak w markach ekskluzywnych gdzie 90% wartosci zegarka stanowi prestiz marki, a podrobki maja czasem takie same materialy, jakosc i wyglad, tyle ze nikt nie placi w ich produkcji prowizji wlascicielowi marki ktory ja promuje.
-
O aukcjach powiem tylko tyle ze to co jest na allegro o innych to raczej nie podrobki, ale nie zmienia to faktu ze nie bez powodu sa tam zegarki takie tanie. Pisalem o tym wielokrotnie. I nie wierze w bezpodstawnosc tych cen z allgero bo jako pracownik importera wiem jakie sa ceny zakupu i wiem tez ile w ogole takie rzeczy w produkcji kosztuja i jakie sa kolejne koszty w ogniwach dystrybucji. To tez nie wynika ze skali sprzedazy poza polska a w polsce, bo wcale nie jestesmy takim malym odbiorca casio. W polsce sprzedaje sie okolo 1% wszystkich zegarkow Casio. Co do budzikow to mozna wprowadzic GQ-500 za okolo 250 zl z termometrem i podswietleniem i GQ-50 za okolo 200 zl z termometrem i podswietleniem i latarka LED, ale brzydszy. Na razie zapowiedzialem w Casio ze nie chcemy zadnego ze wzgledu na ceny.
-
Chcecie budziki wstrzasoodporne G-Shock - oznaczenia GQ. Moga byc ale kosztowac w polsce beda okolo 200 zl w sklepie. Warto tyle za taki budzik placic? Akurat 2 pokazalo ostatnio Casio i moga byc sprowadzane. Dla mnie cena zaporowa bo t tylko budzik z odpornoscia i termometrem.
-
Mudman jest odporny na bloto bo ma przyciski pod tworzywem. Ciezko sie wciskaja, ale nie ma zadnej szczeliny miedzy przyciskiem a koperta. to tak jakbys wlozyl do torebki foliowej pilota do TV i zamknal ja szczelnie. W efekcie na plazy bedzie wszystko ok, a taki bez folii zaraz gdzies zatrzyma sobie ziarenka. Tzn. nie jest tak zle z innymi G-shockami, ale idea porownania chyba wyjasnia lopatologocznie o co chodzi. Gulfman odporny? tak na rdzewienie bo tytan ani tworzywo nie zardzewieje. Stal moze choc powoli. A to dlatego tak opisane, bo gulfman ma z zalozenia byc zegarkiem do uzywania w wodzie szczegolnie slonej o wiekszej rdzawogennosci (ale piekny slowotwor). Wiec jak ktos duzo plywa w morzu to moze sie przydac. Poza tym niektorzy maja takie pH skory ze samo powoduja szybsze rdzewienie stali przez swoj pot. Poza tym sa tacy co maja alergie na stal i potrzebuja zegarek z tytanowym deklem. No i tu Gulfmany sie sprawdzaja. A ja polecam Risemana z tych wymienionych. Nie bede podawal czemu bo juz bylo maglowane, ale moim zdaniem jest super i cena tez chyba niezla (jedna z najnizszych jest wlasnie na naszym rynku i nawet oficjalna w stanach wychodzi prawie 100 zl wiecej. http://zegarkicasio.blox.pl/html
-
Zgadzam sie z Tomkiem. Nie chodzi o wyglad jak w G-Shocku, taki znajdziesz i w QQ i w drogich Suunto. Chodzi o budowe koperty z podwojna koperta pozwalajaca na mikroruchy amortyzujace uderzenia. G-Shock ma to kazdy nawet ten za niecale 200 zl. Protrek zaden nie ma tego i jest jedynie bardziej obudowany koperta z tworzywa. Mimo wszystko roznica w wytrzymalosci kolosalna, co nie zmienia faktu ze Protreki i tak sporo zniosa i maja w wiekszosc np. odpornosc na niskie temperatury (zachowuje zakladana dokladnosc do -10 stopni), itd.
-
/u mnie w pracy dziewczyny rzucaja sie na bialego G-Shocka. Na razie GLX-5600, ale zaraz bedzie DW-5600EH. Faceci nie bardzo je lubia, ale kobietom sie to podoba, szczegolnie jak komus pokazuje jak takie zegarki nosi Kayne West (podobno jakis znany artysta).
-
raczej bym nie ryzykowal. oczywiscie jak mowimy o ofertach w niskiej cenie. Juz kiedys tlumaczylem. Niska cena sprzedazy wynika z niskiej ceny zakupu od hurtownika (bo te tanie nie kupuja od casio bezposrednio). A niska cena u hurtownika na ogol oznacza modele slabo rotujace, wyprzedawane i lezakujace w magazynie. W takich zegarkach sa klopoty z tough solar a czasem tez z wodoszczelnoscia. Wodoszczelnosc jest zachowywana pod warunkiem dbania o uszczelke - zegarmistrze sugeruja wymiane uszczelki co 2 lata. A wiec sam wiesz co mozesz sie spodziewac jak dostajesz zegarek ktory taki czas spedzil w ciemnym magazynie gdzies w shenzen albo new jersey, bo na gwarancje nie masz co liczyc.
-
G-011D jest przez niektorych ne uznawany za g-shocka. Ale w praktycznym uzywaniu wychodzi mi ze jednak to g-shock. sam mam limitowanego cygana czyli g-011bd. moja zona uwaza ze jest wyjatkowo brzydki. mi podoba sie ... bo jest brzydki i cyganski. szczegolnie ze ten zloty jest taki obciachowy ze az fajny a do tego g-shock. generalnie nie sa typowymi g-shockami ale marka mowi o wytrzymalosci a nie stylu, a klientow na to jest calkiem sporo.
-
stal lakierowana na czarno. BXD ma czesciowe lakierowanie. Sa opinie ze schodzi, sa ze jest super, nie potrafie powiedziec, ale sporo producentow takie robi wiec musi byc to ok. Ja mam G-011BD tez z lakierowaniem i jest wszystko ok, choc rzeczywiscie strasznie duzo go nie nosze.
-
Do themsg. GW-810BD to bardzo fajny zegarek. Byl promowany w 2006 wraz z reklama z Bartkiem Oglaza, czyli byl to pierwszy FMX edition. Wnetrze ma takie jak w nowym GW-9000 czyli 5 zakresowy wave ceptor (dziala wszedzie poza chinami). Ale kupuj polski, bo odpowiednik ze stanow jest 1 zakresowy tylko na stany. Czasem tak jest. Np. WVQ tanie co sa po 195 u nas sa na europe 5 zakresowe, a na stany tylko 1 zakres na usa. Po koncowce ani wyswietlaczu czasem nie poznasz. W tym tak, bo jak wspomnialem jest nawet napisane Multiband 5