otóż nie, należy mieć dokumentacje, czyli zaraz po takim oświadczeniu zawiadomić Allegro, od sprzedającego zażądać dokumentacji fotograficznej, negocjować obniżenie ceny, zwrot kosztów naprawy etc. da się ugrać od takiego łobuza podwójna kwotę wylicytowaną oraz zwrot kosztów. Możliwe jest nawet sądowe orzeczenie zobowiązujące do dostarczenia Ci takiego samego przedmiotu za wylicytowaną kwotę. czyli musiałby kupić taki sam zegarek w takim samym stanie i Ci dostarczyć za wylicytowaną kwotę. naprawdę ale fakt, większości z nas się nie chce i to czyni cwaniaków bezkarnymi.