Spoko. Taki żarcik Niemniej, Submariner to w tym momencie długoterminowy plan. Potem zobaczymy. Mam kila pomysłów, ale do tego czasu pewnie wszystko się zmieni. Tak, czy inaczej, IMHO Sub to idealny zegarek, aby "wokół" niego kompletować kolejne zegarki. Powiedziałbym: "idealne jądro kolekcji", bo sprawia, że niezależnie, jakie inne zegarki masz, nie ma takiej sytuacji, że nie masz, co założyć. Zawsze masz Submarinera, który jest dobry na każdą okazję Do tego coś eleganckiego, G-Shock na wakacje i może jeszcze jakieś chrono i masz wszystko, co potrzeba. W ogóle jestem już na tym etapie, że wolę utrzymywać max kilka zegarków, co daje szansę naprawdę się nimi nacieszyć.