Maciek__L

Dodatkowo jeszcze Orient, szczególnie Divery takie jak Ray/Mako lub Kamasu. W tej cenie nawet mógłbyś mieć Orienta Ray jako divera + jakieś klasyczne Seiko z serii 5 Dodatkowo jeszcze Orient, szczególnie Divery takie jak Ray/Mako lub Kamasu. W tej cenie nawet mógłbyś mieć Orienta Ray jako divera + jakieś klasyczne Seiko z serii 5

No to widzisz, wszystko wskazuje na to że zegarek nosimy głównie dla siebie - inni na to i tak nie zwrócą uwagi. Nie zdziwił bym się gdyby więcej komplementów dał rzucający się w oczy Hublot lub nawet Boss/Armani Oczywiście jeśli kogoś bardziej cieszy Rolex (z dowolnego powodu, np. z powodu prestiżu), niż Tudor lub Omega, to zdecydowanie warto kupić Rolexa. W niektórych kręgach biznesowych Rolex może też na siebie "zarabiać", bo zegarek jest częścią naszego wizerunku który ludzie mogą oceniać, tak jak garnitur, samochód etc Jeśli zależy Ci na trzymaniu wartości, łatwości sprzedaży i rozpoznawalności to pewnie nic w podobnej klasie cenowej niema do Rolexa obecnie podejścia Od drugiej strony: jeśli np. bardziej od Rolex apodobał by Ci się przytoczony Nomos, to niema nic złego w sprzedaniu Rolexa i kupieniu Nomosa Co do Grand Seiko: ciekawe i bardzo dobrze wykonane zegarki, ale całkiem inna filozofia i stylistyka. Też nie każdemu przypadnie do gustu Spring Drive (chociaż mają też manuale, automaty i kwarce)

A ja za to odpowiem bez sarkazmu Oczywiście i Tudor i Rolex ma swoje miejsce na rynku, wszystko sprowadza się do tego na czym Ci zależy Jeśli zależy Ci na zegarku który jest rozpoznawalny i na marce która mówi "prestiż", to oczywiście lepszy będzie Rolex Ale gdyby tak był,o to istniało by tylko kilka firm, takich jak Rolex, Omega, Tag, Breitling, Patek. Rownie dobrze można powiedziec: dlaczego miałbym kupic chrono longinesa, skoro za 2x tyle mogę kupić speedmastera lub monaco Każdy ma swoje powody kupna danego zegarka i sam powinien to ocenić. Jeśli ktoś kupują zegarek dla prestiżu marki, to imo niema w tym nic złego - tak czy inaczej wszyscy tutaj kupujemy za spore pieniądze zegarki, które są dużo mniej dokładne i dużo bardziej awaryjne niż zegarki za dziesiątki/setki razy mniejsza cenę. Gdyby kierować się rozsądkiem to wszyscy nosili by kwarcowe casio i citizeny. Jeśli faktycznie się zastanawiasz co przemawia za Tudorem * nie wiem czy ta "trochę" dorzucić: najlepsze Tudory są 2-3x razy tansze niz najtańsze Rolexy (lub 4 jeśli chcesz kupić bez waitlisty) * są to inne zegarki (chociaż oczywiście mocno inspirowane obecnymi lub starszymi Rolexami), mi np. BB58 dużo bardziej mi się podoba od submarinera, przez jego styl retro i idealne ułożenie na nadgarstku. BB Chrono też jakoś bardziej mi leży od Daytony (chociaż tutaj ani ten ani ten do mnie nie przemawia)

Świetna omega. Gdyby nie mała sekunda, to było by to idealnie to czego szukam, ale może jeszcze gusta jeśli chodzi o small-second mi się zmienią. Mogę prosić o ref no. :)? Edit: znaleziony, 4832.31.32. WIdzę że WR100, co jest dodatkowym plusem. Koronka w Twoim jest zakręcana? NIe mogę znaleźć online

Cześć wszystkim, Zastanawiam się jak czyścicie swoje zegarki na codzień. Macie może jakieś sprawdzone środki i narzędzia (np miękka szczoteczka która nie spowoduje mikrorys)? Jak na razie zegarki z WR100+ najczęściej czyszczę pod kranem delikatnym żelem pod prysznic (Johnson Baby) i palcami + bardzo dokładnie płukam, a zegarki z WR30-50 wilgotną ściereczką do okularów, ale z powodu braku pomysłu jak przeprowadzić dokładniejsze czyszczenie, też rzadziej je nosze. Zastanawiam się nad zamówieniem Veraet WristClean, ale przesyłka z US do UK jest dość droga + może iść do 3 tygodni

Nie wiem czy bym ryzykował wannę przy 6atm - jednak dość sporo kondensacji w powietrzu przy ciepłej kąpieli. Troche nie rozumiem dlaczego takie zegarki nie mają przynajmniej 10atm (rozumiem że nie chcą zakręcanej koronki, ale wiele zegarków osiąga to bez tego) - zegarek za prawie $10k, więc można by dorzucić kilka uszczelek Breitling usprawiedliwiony przez konstrukcję bezela O, i jak wrażenia w porównaniu do Breitling? I czy da się bezel obsługiwać bez zdejmowania zegarka?

Fajnie słyszeć że innym też się podoba, jak czytałem kiedyś to wszyscy uważali że navitimer bez chrono to zbrodnia. To jeden z bardziej podobających mi się zegarków, dużo bardziej mi leży niż chrono. Jedynie ten WR 30m praktycznie go dla mnie skreśla Pewnie bezużyteczna informacja, ale w razie czego w Londynie dało by się pewnie. zobaczyć 1, 2, 3, 4, 7, 8, 9, 10, 12, 13?, 14?, 15, 17 w obrębie 1 godziny pieszo Jeśli byś się wybierał to daj znać, mogę podzwonić czy mają na miejscu te konkretne modele

Jeśli ktoś myślał nad half-linkami od Uncle Seiko do BB58, to zdecydowanie polecam. Pasują perfekcyjnie - moim niewprawionym okiem są nie do odróżnienia od OEMowych linków (na zdjęciu w oczy rzuca się śrubka, bo na oemowej akurat jest cień od palca, ale na żywo jest identyczna jak oemowe)

Ok, dostałem odpowiedz od AD z przeprosinami. Zaproponowali nowe ogniwo + polerkę zapięcia w jednym z salonów z zegarmistrzem onsite. Wezmę ogniwo, a polerkę oleje, najwyżej za pare lat dam na polerkę żeby usunąć ryski powstałem przy desk-divingu

Właśnie to zrobiłem samemu beż zadnych rysek, zajęło mi to jakieś 5 minut bo zabezpieczałem wszystko taśmą etc. Bez taśmy pewnie zrobił bym to w 1 minutę, pewnie również bez rysek... Co do AD: przeprosili, i zaproponowali nowe ogniwo + polerke zapięcia przez zegarmistrza. Chyba wezmę ogniwo, a polerkę na razie odpuszczę

Między Tudor BB58 a AT wybrał bym BB58 jako daily, ewentualnie BB GMT jeśli wolisz, ale to już pewnie wyczujesz w salonie Wydaje się po prostu wytrzymalszym i bardziej praktycznym zegarkiem: 1. Większość metalu szczotkowana, na AT mam wrażenie że ryski mogę się robić od samego patrzenia 2. Obrotowy bezel tak jak preferujesz 3. AR tylko po wewnętrznej stronie szkiełka Jeszcze jako "adwokat diabła": Na korzyść AT: * pięknie gra ze światłem - to trzeba zobaczyc Chociaż z drugiej strony Carrera Calibre 5 gra podobnie (co raczej świadczy dobrze o Carrerze, a nie źle o Omedzie). Pewnie też zasługa dwustronnego AR, no ale dwustronny AR też bardziej się rysuje * data * display casebase + mechanizm co-axial Na niekorzyść AT: * dobrze pamiętam że nowa ma małe zapięcie bez microadjustmentu? Z drugiej strony ten rodzaj bransolety układa się lepiej na ręku, więc może to być też zaleta Na niekorzyść BB58: * brak daty (niektórzy preferują) Daj lepiej znać co preferujesz, a nie co może być To tak nie działa na tym forum, i tak ktoś zaraz zaproponuje coś ponad budżet

Śrubokręty już w drodze A starać zdecydowanie się powinni. Nie kosztuje ich to praktycznie nic (godzinne szkolenie dla pracownika) - pewnie zamówienie jednego ogniwa do zepsutego zegarka kosztuje ich więcej niż kosztowało by to godzinne szkolenie. + mogą stracić klienta który kupił by u nich inne zegarki Na zewnątrz nie, ale często idę się przejść po salonie, do jakiegos miejsca gdzie światło nie jest tak bezpośrednie

Mam podobnie, bardziej chodzi mi o to że doświadczenie jest dość słabe: oddaje zegarek w ręce "profesjonalisty" i dostaje porysowany zegarek, mimo tego że jako nieprzeszkolony amator jestem w stanie to zrobic w kilka minut bez rys. Pewnie nawet nie będzie mi się chciało zmieniać ogniwa, może zrobię to przy okazji wymiany ogniw na half-linki które mają mi przyjść za 2 tygodnie Haha, nawet nie liczę na to, pewnie większe szanse że zapotrzebowanie na rolka spadnie do niskich poziomów i znowu będzie można kupić go wchodząc "z ulicy".

Też bym się tego spodziewał, szczególnie że w przypadku zegarków marża salonu jak i producenta jest dość spora, a takie szkolenie to raczej nie jest nic skomplikowane - chętnie im wyśle 5 minutowych filmik na youtubie z którego się nauczyłem jak to robić 😂 Wypadało by żeby dostali od brandu narzędzia przeznaczone do tego co robią, a nie korzystali z uniwersalnego zestawu niskiej jakości śrubokrętów. Tak by było w świecie idealnym... ale zastanawia mnie jak to wygląda w praktyce i czy moje doświadczenie to norma, czy raczej odstępstwo

Pewnie to zaproponują, ale szkoda by mi było polerować nowy zegarek, szczególnie że rysy na zapięciu są praktycznie niewidoczne. Co do ogniwa: mam kilka zapasowych ze zmniejszania bransolety, więc najwyżej wymienię na inne Imo najlepsze rozwiązanie jakie mogą zaproponować, to zamówienie mi nowego ogniwa i zapięcia + przeszkolenie personelu. Przyznam że nieszczególnie mi na tym zależy (nie boli mnie szczególnie ryska na dodatkowym ogniwie które leży w pudełku z częściami zapasowymi), ale na pewno sprawiło by że miał bym o nich dobrą opinię. No i liczę że może po moim mailu żaden zegarek nie zostanie już skrzywdzony u tego AD Z pozytywnych rzeczy: zegarek to cudo, według mniej najfajniejszy diver na rynku - dużo bardziej mi się podoba od Suba. Nie mogę przestać patrzeć na nadgarstek

Jeszcze kilka wizyt u AD i z części zamiennych które dadzą mi w ramach przeprosin złoże drugi zegarek 😂

Czyli czepiać się i doprowadzić do tego że dadzą mi nowe części, czy olać sprawę? Zastanawia mnie czy inni kliencie też na to zwracają uwagę Dokładnie: mój proces nauki polegał na obejrzeniu 5 minutowego filmiku na youtubie w dwukrotnym przyspieszeniu... Aż się boje myśle co by było gdybym poprosił o zmianę bransolety lub paska... Myśle że godzinny trening nowego pracownika pod okiem zegarmistrza lub innego pracownika i potrenowanie na starych zegarkach załatwiło by sprawę. Przy okazji widziałem też jakiś śrubokrętów używają - wyglądało to jak "zestaw śrubokrętów zegarmistrzowskich" z ebaya za $10 - spodziewał bym się że mają jakiegoś bergeona albo oryginalne śrubokręty rolexa/tudora/pama - jednak to sklep gdzie sprzedają Rolexy, AP, JLC Po czym widzisz że śrubka zmasakrowana?

W sumie, myślę czy nowe zapięcie to nie przesada w takim wypadku. Jednak ryski dość małe, bardziej wrzuciłem to zdjęcie dla zobrazowania jak niestarannie została ta robota wykonana Czyli nie uważasz że się czepiam 😂?

Na razie napisałem email do centrali. Przyznam że nie licząc tego "incydentu" rozumiem skąd tak wysoka opinia - ogólne doświadczenie z nimi za każdym razem przerasta moje oczekiwania i gdyby nie to, to również bez wahania bym wystawił 5/5 Ale tak jak mówisz: od dzisiaj robienie tego tylko samemu, szczególnie że te czynności są na prawdę proste - nie mam pojęcia jak można zrobić to źle. Jak ktoś wie że ma niepewne ręce to może po prostu użyć taśmy maskującej wokół śrubek, a do teleskopów drewnianej wykałaczki (chociaż u AD jak ktoś ma "niepewne" ręce, to raczej powinien przekazać wykonanie czynności innemu współpracownikowi) Zastanawia mnie: czy to co się stało to norma, czy raczej coś gdzie faktycznie mam prawo się "czepiać"? zastanawia mnie w sumie jak mogli by to zrobić. Jedynie przychodzi mi do głowy że zamówili by mi nowe ogniwo. Raczej nie chciał bym oddawać nowego zegarka do polerowania z powodu rysek w tak niewidocznym miejscu

Haha 😂 Myśle że to jest dokładnie to co dopiszą dzis po moim emailu do centrali na temat rysek na bransolecie

Haha W sumie to u innego AD z tej samej sieci. Wiem że żart, ale trzeba im oddać że customer service był też bardzo wysokiej jakości, pogadaliśmy sobie o zegarkach, obejrzałem kilka modeli, dostałem darmowe pudełeczko podróżne i nawet coś dopisali do mojego profilu co niby ma mi pomóc zapisać się na Suba w przyszłości (o ile będę chciał Suba, BB58 jak na razie bardziej mi się podoba)

Eh, no i kolejna część przygód z moim Tudorem i AD - przy dopasowywaniu bransolety AD porysował ogniwa i dziurki na teleskopy (to drugie akurat mało widoczone, ale nie mam pojęcia jak to można zrobić - w innym zegarku nawet robiłem to pare razy wykałaczką siedząc przy piwie w pubie i nadal zero rysek) Lekcja na przyszłość wyciągnięta: zamówiłem już śrubokręt 1.4mm i od teraz już tylko samemu dotykam zegarka Na szczęście mam też zapasowe ogniwa, więc mogę podmienić na nieporysowane Ale bardziej zastanawia mnie: czy to normalne? W Kruku też to tak wygląda? Pewnie się czepiam bardziej niż inni klienci, ale robiłem te czynności samemu dziesiątki razy i na prawdę trudno porysować zegarek zachowując minimalną ostrożność...

Racja, lekcja na przyszłość... Nie miałem akurat śrubokręta 1.4mm, a AD ma bardzo dobre opinie (4.9/5 na Google). I z jakiegoś powodu uwierzyłem że AD zrobi to dobrze 🤦‍♂️ do tego zawsze to robiłem samemu, ale na dużo tańszych zegarkach, miałem lekki opór żeby podchodzić do Tudora ze śrubokrętem Poprosiłem jeszcze żeby byli ostrożni i sprzedawca mnie zapewnił że poprosił o dokonanie tej czynności przez najbardziej doświadczonego członka zespołu..

Cześć wszystkim Byłem dzisiaj u AD (AD == autoryzowany dealer danej marki, Watches of Switzerland w Londynie) na dopasowaniu bransolety do mojego Tudora Black Bay 58 Wieczorem zauważyłem 2 rzeczy 1. Spora rysa od śrubokręta na jednym z ogniw bransolety 2. Przy każdej dziurce na teleskopy do mikroregulacji są ślady jakby ktoś nie trafiał narzędziem - te są dość małe, ale jest dla mnie zaskakujące jakim cudem one powstały - wykonuję tą czynność kilka razy w tygodniu w moich innych zegarkach i nadal zero rysek Nie jest to dla mnie jakiś wielki problem, bo i tak mam zapasowe ogniwa, a ślady na zapięciu są dla odmiany dużo mniejsze, ale nadal nie tego bym się spodziewał u AD Obydwie czynności robiłem samemu wiele razy jako amator, i zrobienie tego bez rys na prawde nie wymaga dużej uwagi. Drugą czynność robiłem w moim oriencie nawet kilka razy wykałaczką siedząc w pubie po kilku piwach, i nadal 0 rysek - nie wiem jakim cudem można to zrobić źle, chyba że ktoś to robi na wyścigi gdzie każdy ułamek sekundy ma znaczenie. Zamówiłem już śrubokręt odpowiedniego rozmiaru i nigdy więcej nie oddam zegarka na dopasowanie do AD. Czy to normalne u AD? Zdjęcia poniżej Ryska 1: Malutkie ryski przy teleskopach (środkowy i dolny):

Super, dzięki za wyjaśnienie i zdjęcie z ksiązki. Czyli wychodzi na to, że po prostu zwykły śrubokręt precyzyjny, nawet taki do elektroniki, powinien być ok? Bo raczej mało który ma aż tak ekstremalny kształt klina jak na rys 24, A masz może jakiś konkretny zestaw do polecenia? Coś takiego będzie ok? https://gleave.london/bergeon-300081-p05-set-of-5-screwdrivers-flathead/ Lub taki bit z zestawu do laptopa (chętnie kupię Bergeona jeśli warto, ale jeśli nie robi to różnicy to oczywiście wolę użyć tego co już mam )