Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Maciek__L

Użytkownik
  • Content Count

    117
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Maciek__L

  1. Jeśli pasuje Ci sytlistyka UN i JLC Master Compressor + jesteś inżynierem, to do głowy przychodzi mi też IWC Aquatimer
  2. Pamietaj że wkrętaki do bransolety powinny mieć płaską końcówkę (flat head screwdriver), a większość generycznych wkrętaków precyzyjnych ma zwykłą (w kształcie odwróconej litery V) W innym wypadku możesz lekko porysować i wyrobić główki śrubkek, przez co nie będą wyglądać tak idealnie jak na początku i w dłuższym okresie czasu mogą się wyrobić (raczej mało możliwe, chyba że będziesz regulować bransolete 10x dziennie przez kilka miesięcy) Oczywiście zależy jak bardzo to jest dla Ciebie ważne, zwykłe też zrobią robotę
  3. Strasznie smutne w sumie że takie coś istnieje tak jawnie... Czyli wychodzi na to że niema co kupować używanego Taga? Przyznam że nowy nie do końca miał bym dla mnie sens - założenie było by że jest to prawdziwy "beater", który zakładam kiedy wiem że mogę zegarek uszkodzić. Więc trochę bez sensu płacić dodatkowo za nowość i brak rys, skoro i tak w takim stanie zbyt długo go nie pozostawie
  4. Grając adwokata diabła (mimo że też mi się zegarek nie podoba, nie wiem jak jest wykonany i na pewno w tej cenie wybrał bym coś zupełnie innego): Wiele marek modowych robi bardzo szanowane zegarki (np. Cartier, Hermes, Bvlgari). Poza mechanizmem (która tutaj jest outsourcowana), to produkcja reszty zegarka chyba nie różni się szczególnie od produkcji biżuterii. Zresztą nie wykluczone że ktoś inny dla nich wyprodukował ten zegarek. Wiec nie odrzucał bym go jedynie ze względu ma markę jeżeli komuś podoba się wygląd
  5. Haha, dokładnie to samo doświadczenie jak moje, aż niepokojąco podobnie 😂 Wskazówki wyglądające jak z puszki (w sumie też je tak nazwałem, nawet pisałem o tym gdzieś w innym temacie - btw. diver Tissota ma dokładnie to samo) mnie odrzuciły na żywo. I i też przegrał w porównaniu z moim Orientem Ray II - jedynie akcja bezela dużo lepsza w Longinesie (Ray ma fatalną), no i oczywiście lepszy mechanizm (ale nie ma to dla mnie znaczenia w "beaterze"). Dodatkowo crown guard strasznie ostry, sprawia że nakręcanie i ustawianie czasu jest dość nieprzyjemne w moim odczuciu. Generalnie troche nie rozumiem skąd tak duży hype na ten zegarek - może przez brak alternatywny w diverach Swiss Made w tej cenie (może Certina, ale nie jest popularna na zachodzie + 2x tańsza) Ze swojej strony popatrzył bym jeszcze na Hamiltony - marka z historią, część swatch group, standardowe mechanizmy ETA (więc łatwe serwisowanie) + wiele różnych modeli do wyboru. Btw Powermatic 80 chyba ma silikonową sprężyne (antymagnetyczność)? Nie jestem pewny
  6. Jedynie grając adwokata diabła, obstawiam że za omegą przemawiało by (poza prestiżem i mniejszą utratą wartości): 1. Mechanizm in-house - jeśli dla kogoś to ważne 2. Co-axial - lepszy technologiczne wychwyt + ładnie wygląda, ale chyba używana w tej cenie chyba będzie bez przeszklonego deklem 3. Certyfikacja chronometru - znowu, jeśli to dla kogoś ważne, z drugiej strony Epos pewnie też nie będzie mocno odbiegał dokładnością Ale gdybym nie szukał stricte vintage + nie myślał o utracie wartości, to też wolał bym coś nowego, lub używanego ale kilkuletniego. Nowszy generacyjnie zegarek też będzie się pewnie wolniej starzał, przez m.in. ceramiczny bezel i lepszą technologiczne lume, która powinna mniej (lub w ogóle) żółknąć
  7. Najlepiej zobacz obydwa na żywo, jeśli masz taką możliwość (a a Warszawie pewnie spokojnie masz) ewentualnie jakąś inną ~20 letnią Omegę vs jakiegoś innego nowego Orisa Aa i zdecydowanie nie sugeruj się tym że np. ja mówię że nie widzę różnicy w jakości wykonania zegarka za 7k i zegarka za 15k - patrząc an to co mówią inni (koledzy z forum, youtuberzy, recenzencji), to całkiem spore szanse są że po prostu mam do tego słabe oko (co w sumie mi pasuję), więc Twój odbiór tych różnic może być kompletnie inny
  8. W sumie też się zastanawiam co o tym sądzą inni. Ja jak na razie nie miałem tego efektu wow, ani przy oglądaniu Omegi, ani Rolexa, ani Grand Seiko, ani żadnych innych marek. Jedyny efekt wow jaki sobie przypominam to Breitling Navitimer i jego świetny antyrefleks (wygląda jak by nie miał szkiełka) oraz Glashutte Panomatic i wygląd jego mechanizmu, ale to nadal bardziej szczegóły niż ogół. Przyznam że porównując teraz na żywo Hamiltona Jazzmastera, Tudora BB58 i Tissota Le Locle, ciężko było by mi powiedzieć ze 100% pewnością który jest lepszym zegarkiem, nie wniknając w technikalia i nie znając tych modeli/marek. Ale jest to bardzo subiektywne, może po prostu nie mam jeszcze wyrobionego oka Bardziej działa to u mnie w inną stronę: np. czuje że Orient Ray to gorszy zegarek, przez gorsze malowanie bezela, trzeszczącą bransolete i ciężką akcję bezela. Oczywiściej dochodzą inne rzeczy, które już można zmierzyć bardziej obiektywnie - np certyfikacja chronometru, zastosowane materiały, mechanizmy (np. Co-axial, Spring Drive które pod pewnymi aspektami ktoś może uznać za lepsze lub gorsze)
  9. Imo bardzo ciężko powiedzieć, zależy co bierzesz pod uwagę. Z jednej strony lepsza marka to niby lepsze wykonanie, a z drugiej technologia cały czas idzie do przodu - porównaj sobie zapięcia bransolety w 20 letnich Rolexach i w nowych Tissotach Ogólnie w mojej opinii, porównując zegarki w podobnej "skali" cenowej (np. 10-50k), ciężko dostrzec potężne różnice w jakości wykonania bez dopatrywania się lub bez zagłębiania się głęboko w technikalia, a nawet w technikaliach często będzie kontrowersyjnie (Spring Drive vs Co-Axial vs mechanizm w BB58 - raczej nie do rostrzygnięcia, każdy ma swoje wady i zalety) Ale jeśli lubisz nowe i świeże, to raczej nie rozglądał bym się za używanymi - nawet jeśli okazało by się że używana Omega jest lepsza (wątpliwe że uda się to rozstrzygnąć tak jednoznacznie, pewnie opinie będą mocno podzielone i wszystko będzie zależało od kryteriów)
  10. Cześć Wszystko zależy od tego na czym Ci zależy w zegarku, raczej niema tutaj "poprawnej" lub "niepoprawnej" drogi - jeśli kierować by się logiką to wszyscy nosili byśmy kwarcowe Casio Jeśli codzienny i do pubu, to sam zastanawiam się nad używaną Carrerą, najlepiej już lekko porysowaną, żeby mi nie było szkoda kolejnej ryski - wydaje się to świetny kandydat na "beatera" Zegarki które podałeś są dość mocno rozbieżne - diver, chrono, bauhausowe chrono, automat, kwarc. Troche to może sugerować że Twój gust zegarkowy może się jeszcze zmieniać i ukierunkowywać, więc używany daje Ci tutaj opcję eksperymentowania: możesz go czesto odsprzedać z małą stratą i kupić coś innego Btw. jeszcze dorzucił bym kilka zegarków, może akurat któryś Ci podejdzie: * Tudor Black Bay (58 lub Heritage) * Sinn 903 * używana Omega Hour Vision - troche z innej bajki, ja akurat choruje na ten zegarek * jeśli szedł byś w Omegę 36mm tak jak kolega wyżej proponował, to jest jeszcze używany Seamaster 120m w automacie, mocno poniżej zakładanego budżetu
  11. Cześć wszystkim. Zastanawiam się nad używanym Tagiem Carrera Calibre 5, np. WBN2111 Zastanawia mnie czy ktoś jest w stanie podzielić się doświadczeniem i informacją jaka jest szansa na podróbkę w tym modelu, i czy jeśli numer seryjny na stronie się zgadza to można tą podróbke wykluczyć? Myślę nad kupnem na chrono24 lub ebay.co.uk
  12. W sumie alternatywy zaproponowane tutaj pasują idealnie do tego wątku. Ja bym pewnie rozważał między jakimś Ball-em, Hamilton-em i używanym Tag-iem Btw. świetne te SARX055 i SPB165J1, ale chyba niema szans ich nigdzie przymierzyć w Londynie lub Krakowie? Sam bym rozważył, bo Grand Seiko mocno kusi, ale nie do końca czuję cene za GS w Automatcie (nie rozumiem tego +40% za automat w porównaniu do Spring Drive), szczególnie że kompletnie mi nie zależy na high beat
  13. Ja jeszcze zaproponuje: 1. Hamilton Jazzmaster - w moim bransoleta świetnie wygląda i jest bardzo wygodna. Jedynie brak mikroregulacji, bo zapięcie jest motylkowe, ale za to są half-linki jest wiele modeli, więc najlepiej jak samemu popatrzysz: https://www.hamiltonwatch.com/en-gb/collection/jazzmaster.html?hamilton_movement=5504&hamilton_strap_type=5634 (filtry automat + strap: stainless steel) 2. FC Highlife, jeśli lubisz styl zintegrowany (typu PRX, Royal Oak, Nautilus). Ponad budżet u AD, ale można znaleźć w budżecie np na chrono24 - pewnie warto też popatrzyć na promocje, zapytać o zniżkę lub zapytać na forumowych bazarku jeden z bardziej podobających mi się zegarków. Niestety dla mnie odpada przez wodoszczelność 50m i brak zakręcanej koronki tutaj np prawie w budżecie https://www.chrono24.co.uk/frederiqueconstant/frederique-constant-cosc-highlife-automatic-cosc-41mm-blue-dial-full-steel-bracelet-and-blue-rubber-strap--id18438166.htm 3. Longines Conquest/Hydroconquest Sam nie wierzę że go polecam... Ale jednak jest to jeden z bardziej chwalonych i polecanych zegarków w tym budżecie. Osobiście go za bardzo nie lubię i nie rozumiem zachwytu nad jakością jego wykonania (wskazówki wyglądają płasko, a crown guard ma bardzo ostre krawędzie). Wiec raczej wrzucam z kronikarskiego obowiązku niż polecam - ale nie licząc mnie, to raczej wszyscy są tym zegarkiem zachwyceni Więc może warto zobaczyć na żywo 4. Opcja używana: Tag Heuer Carrera Calibre 5 W tej cenie powinieneś też upolować używanego Taga Cena wynika z lekkiego hejtu na brand (z powodu szemranego marketingu z mechanizmem inhouse + zbytwysokich cen nowych zegarków mimo że mają proste mechanizmy), ale jest to imo bardzo fajnie wyglądający i wykonany zegarek. Dodatkowo jedna trzech najbardziej rozpoznawalnych i uznawanych przez laików za "luksusowe" marek (jeśli ma to dla Ciebie znaczenie). Hejtem szczególnie bym się nie przejmował - nie wynika on konkretnie z tego zegarka + raczej jest to tylko hejt wśród zegarkowych geeków - i to be fair, wiele innych marek mogło by być zhejtowanych za brak mechnizmów inhouse, ale jakoś Tagowi dostało się bardziej... Dodatkowo pewnie sprzedaż bez lub z niską stratą jeśli Ci nie podejdzie Jedyna rzecz której można się przyczepić w tym zegarku to plastikowy pierścień trzymający zegarek. Nie jest to ani widoczne przez szybkę z tyłu zegarka (chyba), ani nie ma na nic wpływu (ok, może będzie go trzeba wymienić za 50 lat, zamiast za 500), więc piszę z kronikarskiego obowiązku. Niektórzy uznają to też za zaletę (antymagnetyzm, wstrząsoodporność), zdania są raczej podzielone https://tagheuerforums.com/threads/plastic-movement-holder.62479/ Co do zegarków ze zintegrowaną bransoletą (PRX, Highlife) - lepiej najpierw przymierzyć, bo na ogól leżą dość "płasko" przez brak profilowanych uszu. PRX np mimo tego że na papierze tylko 39mm, więc mniejszy niż moje inne zegarki, to na żywo jest dla mnie za duży
  14. Masz może zdjęcia od sprzedającego? Najprościej będzie policzyć ilość ogniw i porównać ze zdjęciami na stronie Omegi/AD, np. tutaj https://www.watches-of-switzerland.co.uk/Omega-Seamaster-Diver-300-Co+Axial-Mens-Watch-O21030422003001/p/17331438 (czwarte zdjęcie)
  15. Dokładnie to samo, też mam dwa Hamiltony i uważam je za świetne zegarki, i też bym wybrał Eposa Jeszcze jedna opcja: sprzedać obydwa i kupić jeszcze coś innego
  16. Masz może numer ref? Bardzo fajny model Edit: znalezione Ciekawe, byłem przynajmniej w 5 różnych salonach Tudora w ciągu ostatnich paru miesięcy, a nie wiedziałem nawet że taki model istnieje - chyba im za bardzo nie zależy na jego sprzedaży. Myślałem że to jakiś dyskontynuowany ref
  17. > No i nie mam timegraphera Ray akurat ma dość głośny mechanizm, więc spokojnie go łapie apka "Watch Accuracy Meter", która używa mikrofonu w telefonie Sam się zastanawiałem nad regulacją, ale jedyne czego się obawiam, to że nie będę miał wyczucia jaką siłą później dokręcić dekiel 😂 Chociaż o to mógłbym pewnie poprosić zegarmistrza wchodząc z ulicy, zajmie mu to 5 sekund Btw. czy istnieje jakiś display caseback który pasuje do Ray-a plug'n'play?
  18. Nie żebym przekonywał, ale może zamiast tego automat z 80h rezerwą chodu lub/i rotomat? Wtedy dochodzą Ci wszystkie zegarki na Powermaticu 80, np Hamiltony Jeśli chcesz coś ciekawego w kwarcu, to używane Grand Seiko można znaleźć w tym budżecie na chrono24 (plus też taki że już pewnie będzie miał ślady użytkowania, więc spełnia wymaganie "czego nie będzie aż tak szkoda")
  19. Po szybkim googlowaniu wychodzi na to że tak https://www.watchuseek.com/threads/fs-rolex-jubilee-one-and-a-half-link.5300816/ . Najlepiej pewnie będzie zadzwonić do AD i zapytać, od razu dowiesz się jaka cena i czas oczekiwania. Ale tak na "chłopski rozum" nie wiem czy ma to jakikolwiek sens. Przecież easylink daje ok 5mm, a full link nie przekracza 1cm, więc dodanie halflinka nie dodaje Ci żadnych dodatkowych ustawień Ale poczekaj na odpowiedź posiadaczy (w sumie co innego masz zrobic, raczej nie pójdziesz jutro rano do AD kupić od ręki Datejusta ), ja pisze czysto hipotetycznie, nie jestem nawet zapisany na waitliste
  20. Ogólnie wszystkie marki które wymieniłeś wypadają bardzo dobrze. Raczej w tym przedziale cenowym ciężko o markę która odstawała by ekstermalnie od innych, a jeśli już to będzie to marka która wybija się pozytywnie (np Ch. Ward lub Ball) Jak na razie wszystkie marki które wymieniłeś, to marki które robią fajne, dobrze wykonane i serwisowalne zegarki, które posłużą Ci długimi latami. Co do tego co mówili Ci w sklepie: niestety w większości sklepów obsługa mało wie o zegarkach i często powtarza utarte stereotypy (słabe spasowanie bezel w Seiko), lub "cherry pickuje" jeden parametr zegarka i przedstawia go jako lepszy (czyli np. powermatic 80 o którym mówisz - debata na temat pm80 vs 2824 -2na forach internetowych to tysiące wątków, i ludzie nadal nie doszli do konkluzji który mechanizm jest lepszy, więc nie sądze żeby sprzedawca miał kompetencje żeby nagle tą wielką debatę rozstrzygnąć ) Co do kilku rzeczy które wymieniłeś: Seiko faktycznie ma problem ze spasowaniem indeksów na bezelach częściej niż inne marki, ale to łatwo ocenisz na żywo + jeśli znajdziesz ten zegarek w atrakcyjnej cenie, to powinno to być łatwe do skorygowania przez zegarmistrza (który musi wyjąć wtedy insert bezela i spowrotem go włożyć - prosta sprawa dla kogoś z doświadczeniem, niektórzy nawet robią to w domu na podstawie tutoriali z youtube). Co do dokładności: średnio ETA/Sellita faktycznie będzie dokładniejsza niż Seikowy NH35 lub mechanizmy podstawowych Orientów (np 2824 ma deklarowane +12/-30s a seiko +20/-40, do tego z mojego doświadczenia wynika że ETA 2824 często ma odchył poniżej 10s na dobę), więc jeśli jest to dla Ciebie ważny aspekt to weż to pod uwagę (mi za bardzo nie robi różnicy czy zegarek muszę sychronizować co 3 dni czy co 7 - tak czy inaczej to 10 sekund roboty + jest to możliwość pobawienia się zegarkiem). Chociaż i tu i tu zdarzą się wyjątki. Tak przy okazji: możesz to sprawdzić za pomocą apki na telefon (Watch Accuracy Meter) - nie będzie to tak dokłądne jak przy użyciu timegraphera, ale jak masz w sklepie kilka zegarków do wyboru, to pewnie warto wziąć ten dla którego apka pokaże najmniejszy odchył Ogólnie to kieruj się tym który zegarek Ci się podoba, a jak coś Ci wpadnie w oko to upewnij się tutaj że to nie żaden bubel (chociaż na prawde ciężko o takie w tym przedziale cenowym) Jeśli wybierał bym dla siebie w tym przedziale cenowym (bardzo subiektywne), to rozważał bym: * jakiegoś Hamiltona, przyznam że praktycznie wszystkie mi się podobają - warto też popatrzeć na używane lub na promocje, w tej cenie pewnie dorwiesz jakieś fajne chrono w idealnym stanie * Orient Star, np. Diver ze wskaźnikiem rezerwy chodu - choruje na ten zegarek, ale nie chcę się pozbywać mojego Orienta Ray II - który mimo bardzo niskiej ceny jest jednym z moich ulubionych zegarków, więc na Orient Stara na razie niema miejsca w mojej kolekcji * Ball Fireman (lub inny Ball), tak jak kolega wyżej zasugerował - pamiętaj tylko że ten zegarek ma tryt, co oznacza że z czasem luma będzie permanentnie słabsza (z tego co pamiętam Ball deklaruje że trzyma zapas rurek trytowych do każdego zegarka przez kilkadziesiąt lat, żeby można było je wymienić w trakcie serwisu - musiał byś pogooglować) * Dość nietypowo: używany Tag Heuer Carrera Calibre 5 - według mnie ceny tego zegarka na rynku wtórnym to duża okazja. Podoba mi się w tym zegarku balans między oficjalnością i casualowością + na żywo bardzo fajnie łapie światło (to trzeba zobaczyć). Z wad to hejt na markę (ale nie na ten konkretny model, po prostu ceny nowych tagów są często niewspółmierne do tego co oferują + marka zrobiła kilka niefajnych ruchów jeśli chodzi o nazywanie generycznych mechanizmów in-house) + plastikowy pierścień trzymający mechanizm (również wątpliwe czy to wada, zdania są podzielone - raczej nie ma to żadnych następstw praktycznych) Aa no i nie kupuj bez przymiarki lub bez możliwości zwrotu. Np. mi kompletnie nie pasuje Longines Hydroconquest, który jest uwielbiany przez 99% osób na wszystkich forach - nie wiedział bym tego gdybym go nie przymierzył
  21. Ciężko powiedzieć między tymi dwoma, to HC to automat, a F1 to kwarc, więc według większości osób dwa różne podejścia do zegarka, które ciężko porównywać +1 do dorzucenia Orisa I zdecydowanie najpierw przymierz HC - pamiętaj też ze są 2 wersje z różnymi bezelami (alu i ceramiczny, które również mają całkiem inne nadruki) Przyznam ze mimo tego co mówi praktycznie jednogłośnie cała społeczność zegarkowa, to na mnie Hydroconquest wywarł bardzo słabe wrażenie jeśli chodzi o wykonanie: bardzo ostre brzegi crown-guarda + wskazówki wyglądają jak wyciętę z puszki po coli - nie chce ich wyśmiewać lub przerysowywać, po prostu ciężko mi inaczej zobrazować wygląd tego metalu. I bransoleta też dawała mi dużo bardziej "plastikowe" odczucie niż w innych zegarkach - troche przypomina mi bransolete z tanich Seiko 5 (z tą różnicą że ma pełne ogniwa i nie rwie włosów na rękach tak jak Seiko). Ale wygląda na to że mało kto podziela moje zdanie, więc potraktuj moją opinie "with a pinch of salt" i najlepiej sobie wyrób własną na żywo Tradycyjna propozycja ponad budżet: skoro pytasz o trzymanie wartości, to tutaj Black Bay 58 raczej deklasuje rywali - więc jeśli zamierzasz go kiedyś sprzedać, to może wyjść Ci "taniej" niż HC i Tag
  22. Może i racja, aż tak się nie zagłębiałem w temat, ale obstawiam że mechanizmy Rolexa nie mają elementów które ograniczały by możliwość zwiększenia produkcji w porównaniu do Omegi. Czyli tak jak mówisz: jest to marketing i technika sprzedażowa + pewnie częściowo też technika mająca na celu utrzymanie cen na rynku wtórnym (tak jak mówisz, to też sprawia że niektórzy ludzie chętnie kupują Rolexy, bo wiedzą że w najgorszym wypadku odsprzedadzą je z niewielką stratą). Widza ta sprawia, że nie czuję tej "magii" wynikającej z eksluzywności, bo widzę że ta eksluzywność jest wygenerowana sztucznie - oczywiście nie odbiera to w moim spojrzeniu Rolexowi innych cech które są dla mnie atrakcyjne
  23. Czy ja wiem czy to taka magia. Rozumiem to w przypadku np. Lange, Patka lub VC, gdzie nieska dostępność wynika z dużo większej ilości wymaganej pracy ręcznej, dbałości o każdy najmniejszy szczegół, z braku kompromisów jeśli chodzi o wykończenie i z braku możliwości znalezienia większej ilości odpowiednio wykwalifikowanych zegarmistrzów. Jednak co do Omegi vs Rolex: Omega robi bardziej skomplikowane mechanizmy niż Rolex (coaxial escapement), co kilka lat robi większe zmiany w głównych liniach modeli niż Rolex, ma dużo więcej modeli w ofercie, wprowadza ostatnimi czasy większe innowacje (tourbillon, minute repeater, dużo różnych materiałów), a mimo tego jest w stanie produkować zegarki w ilości odpowiadającej zapotrzebowaniu. To troche jak mówienie że istnieje magia w tym że Rolex nie jest w stanie (lub nie chce) przeskalować swojej produkcji żeby nadążyła za zapotrzebowaniem, mimo tego że nic ich nie ogranicza z techniczego punktu widzenia (co udowadnia Omega i wiele innych marek) Oczywiście nie mówię że oznacza to że Omega to lepsza marka niż Rolex (lub że jest odwrotnie) - jedynie pokazuje moją perspektywę na "magię" ekskluzywności Rolexa. Tak w ogóle to wszystko wskazuje że chcesz kupić Rolexa - w takim razie najlepiej to zrób, nie musisz nas przekonywać Zreszta myśle że większość osób na forum zgodzi się z Toba że Gmt Master i Nautilus to wspaniałe zegarki. Każdy ma inne aspekty które dla niego są ważne w zegarku - w Twoim przypadku wygląda na to że jest to m.in. rozpoznawalność marki, ekskluzywność i niska utrata wartości - stwierdzenie czy te kryteria są lepsze czy gorsze niż inne to kwestia nie do rozstrzygnięcia
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.