mihumor

Ale ładne te zegary - łoj

Dziś ładna pogoda więc błyszczy

Jesiennie

Jak nie przepadam za nurkami to ten Oceanus bardzo mi przypadł do gustu-fajniutki. Z dzisiejszych jeszcze Radomir Darka wymiata absolutnie - piękny w swej prostocie zegar

Z lumą chyba podobnie, to trudno powiedzieć na podstawie odczuć ale musisz brać poprawkę, że w tym zegarku luma zrobiona jest dyskretnie i z umiarem, to chyba wynika z koncepcji tego zegarka; ma być to sprzęt elegancki z lekkim zacięciem sportowym i taki jest, można go z powodzeniem ubrać do garnituru, czegoś eleganckiego jak i do ubioru luźnego, sportowego, nie razi do koszulki i spodenek, pasuje do wielu sytuacji i w nich nie razi a wręcz przeciwnie, czyli mówi wieloma językami, wieloma może nie biegle ale daje radę. I tu luma się wpisuje w ten odbiór bo skoro zegarek może pełnić rolę eleganckiego to gdyby ta luma na nim świeciła mocno i non stop np podczas oficjalnej kolacji w przyciemnionej restauracji to trochę wtedy byłoby "wieś tańczy i śpiewa", ten zegarek to nie żaden diver czy lotnik a jego dyskretne świecenie tak chyba zostało wymyślone by trzymał się pewnej koncepcji, świeci ładnie i dyskretnie a jak trzeba to świeci mniej lub prawie wcale. To sprzęt uniwersalny, jednemu to pasuje bardzo a ktoś inny będzie miał odbiór w rodzaju stereotypu, że jak coś jest do wszystkiego to jest do d... Cóż, i tak też można Tak więc ja bym tej lumy nie porównywał do sportowych diverów bo to inne zastosowanie, inny styl i inna koncepcja i poszukal w tym nie słabości ale przewag.

Te zegarki są po prostu tak zrobione, przypuszczam, że to zamierzony efekt bo wszystkie tak mają i to w egzemplarzach z różnych lat i innych miejsc nabycia. One mają po prostu taką poetykę, taki urok, nie są równo cięte od ekierki, mają właśnie taki drobny smaczek jak to 31 i 1, jak indeksy i jeśli się komuś to nie podoba to przecież nie musi kupować, może sobie kupić Seiko czy inne coś co jest bardziej równe i nie wzbudza żadnych wątpliwości.

Zobacz może tu, wybór chyba większy a i ceny bardziej interesujące: http://www.chrono24.pl/eterna/index.htm?dosearch=true&searchexplain=false&resultview=list&sortorder=1&maxAgeInDays=0&merchantId=-1&watchTypes=U&manufacturerIds=88&usedOrNew=new&movementTypes=1&movementTypes=2

Piękna rzecz, bardzo mi się ta wersja podoba i to ona sprawiła, że zainteresowałem się tą marką

Z ML-a mierzyłem ostatnio tego W sumie piękny zegar i ładnie wykonany, bardziej podobał mi się biały, na czarnych ginie dokładność wykonania detalu, która jest dużym atutem tego zegarka. Nie podobała mi się tylko ta mała tarcza sekundnika (przecudowana i wadząca się z ascetyzmem tego chrono), brak przeszklenia dekla i spora grubość jak to w chrono mnie od zakupu powstrzymały, taki sobie pasek ale za to świetna koronka i te dodatkowe świetne "grzybki". Bardzo ciekawy zegar

Ale nuda, straszna

W robocie czas czasem wolno się odmierza

Ładnie wypolerowany. Gdyby to był model na pasku to ten element też by chyba został wyprowadzony na wariant "błysk"

Pięknie wygląda na tych czarno-białych zdjęciach, elegancka sztuka. Pogratulować

Świeci

Słonecznie było

Czarna też jest piękna

A moja KonTiki ładnie już ustabilizowała chód i miarowo i równo zmierza do wieczności

Oj dzięki za to spostrzeżenie i link, w takim razie muszę nieco zmienić opis wydarzeń. Zegarek przez noc (8 godzin) odrobił około 40 sekund, rano sprawdzałem go przed wyjściem do pracy z czasem na pogodynce co jest połączona radiowo z jakimś niemieckim zegarem i miał do niej wyprzedzenie koło 8 sekund i do tego zalinkowanego zegara takie wyprzedzenie mniej więcej utrzymuje więc wydaje się, że się ładnie ustabilizował

Moja Kon Tiki szaleje, dotarła do mnie wczoraj koło 14 tej, nastawiłem ją i o 18 tej wykazała dokładnie 4 min spóźnienia, później przez trzy godziny traciła po 20 sek na godzinę,a koło północy już tylko 10 s, przez noc leżąc sobie przyspieszyła chód i w ciągu 8 godzin przyspieszyła o około 4 minuty, od godziny idzie natomiast równiutko z zegarem forumowym i mam nadzieję, ze tak już jej zostanie

To wrzucę jakąś nocną fotkę na szybko, w sumie w wieczorowym światłocieniu wygląda dosyć miło:

Tratwa jest bardzo ok, moja powoli "się rozkręca" i w ostatniej godzinie już tylko 16 s opóźnienia więc idzie ku lepszemu. Zaraz spróbuje fotkę jakąś strzelić choć zdjec tu tego modeli pięknych bez liku było co też miało bezpośredni wpływ na moje nim zainteresowanie i jego lokalizacje na nadgarstku moim

Moja KonTiki FH dziś przybyła i mogłem ją pierwszy raz ujrzeć w naturze - no i nie zawiodłem się, jest cudna i spełnia wszelkie oczekiwania a nawet więcej Na razie niestety zegarek dosyć mocno się opóźnia, początkowo nie nadążał prawie minutę na godzinę (pierwsze 4 godziny marszu), teraz jest to ok 20 sekund/h, wydaje mi się dużo ale mam nadzieję, ze się ułożył. Wcześniej pewnie ponad rok leżał u sprzedawcy wiec może ma zaległości treningowe. Niestety brak mi doświadczenia by to ocenić i nieco mnie to martwi.

Moja Eterna KonTiki Four Hands dotarła, wreszcei widzę ją w realu i powiem, że jest cudna i super mi pasuje. Jakieś fotki wrzucę później a na razie taka zaczerpnięta tylko od sprzedawcy:

Orhan Pamuk - "Nowe życie" - książka nieco zakręcona ale najbardziej "zegarkowa" jaka w życiu czytałem. Autor przeciwstawia kulturę wschodu (turecką, islamską, lokalną) kulturze zachodu gdzie nowa idea sieje spustoszenie i niszczy młodych ciągnąc ich niby na manowce "nowego życia". Tradycjonaliści odcinają się od wszystkiego co zachodnie a jedyne co akceptują to zegarki, bowiem zegarki traktują jako narzędzia pomagającej w drodze człowieka do Boga (tu chodzi o prozaiczne wyznaczanie czasu modlitwy co jest tak istotne w tamtej kulturze). W książce jeden z bohaterów nakazuje swoim agentom śledzenie swojego syna, facet ma wyraźnie zajawkę na zegarki bo tym agentom nadaje kryptonimy od nazw firm zegarkowych i tak występują tam takie postacie jak: Zenith, Omega, Movado, Serkisow, Hamilton czy Seiko. Zresztą zegary i zegarki często się w książce pojawiają jako skrzyżowanie kultur lub symbol ich zróżnicowania i jakże odmiennego traktowania przez nie tych samych przedmiotów