2500C ma font bezszeryfowy, a 2500D szeryfowy - oczywiście, tak jak piszesz, przy założeniu że nic nie było cyganione podczas serwisu.
Czasem też na samym mechanizmie jest wybita wersja
Myślałem że już ten design porzucili i liczyłem na coś bazującego na M.A.D.2. Ja sobie odpuszczam, za pstrokate i brzydkie. Poczekam na kolejną edycję, pewnie dopiero na wiosnę.
Dementuję, jest naprawdę ok. Bransolecie nie mam nic do zarzucenia, zapięcie jest oczywiście mniej solidne niż współczesny glidelock, ale trzyma poziom, nic nie klekocze, zdecydowanie nie określiłbym jako "kiepskie".
Zgadza się, aczkolwiek ten artykuł dość zgrabnie to zbiera w całość https://www.fratellowatches.com/buying_guide_different_versions_rolex_explorer_ii_16570/
No trochę tak, często paski się "przeciąga" na klamrze, żeby do dziurki dosięgnąć. Po zewnętrznej stronie nie ma żadnych śladów?
Może teraz gadam głupoty ale wydaje mi się, że przy powoływaniu się na rękojmię sprzedawcy po 12 miesiącach to po stronie zgłaszającego leży udowodnienie, że pasek był wadliwy w momencie zakupu.
Uderz bezpośrednio do Hirscha, może poczują się do wymiany na nowy egzemplarz.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.