Tak na szybko: nie znam co prawda zegarmistrzów z okolic, które podajesz, ale zajrzyj do tej sekcji tego forum:
https://zegarkiclub.pl/forum/forum/113-fachowiec-poszukiwany/
tam masz przypięty temat ze spisem zakładów zegarmistrzowskich. Wątpię, czy jest aktualny, ale zapewne coś znajdziesz.
Co do zegarka:
- to jest fajna rzecz i fajna pamiątka, gratulacje
- zegarek porządnej, choć mało znanej w Polsce marki
- biorąc pod uwagę estetykę, to wygląda na coś z okolic roku 1950 (więc rzeczywiście, może być z lat 40, datowanie na podstawie estetyki rzadko jest ścisłe)
- koperta stalowa, co świadczy o lepszej klasie zegarka (w przeciwieństwie do większości kopert chromowanych czy niklowanych, ta tutaj w dobrym stanie przetrwała kilkadziesiąt lat i nadaj nadaje się do polerki, jeśli właściciel sobie tego życzy)
- dekielek zakręcany, co też nie jest oczywistością w tamtych czasach
- centralna sekunda była wtedy spotykana głównie w zegarkach wojskowych, a i to niekoniecznie
- na tarczy jest napis Incabloc, to system przeciwwstrząsowy, który był wtedy względną nowością i też świadczy o lepszej klasie zegarka
- tarcza wygląda na głównie zabrudzoną, można spróbować to zmyć, ale nie wiem, czy tutaj bym ryzykował, bo to zawsze ryzykowna operacja i łatwo można więcej zepsuć, niż poprawić, a na pewno szanse lepiej oceni specjalista na żywo, niż my na podstawie zdjęcia
- zegarek wymaga nowego szkiełka, oczywiście, ale to nie problem i niewielki koszt - warto byłoby wstawić szkiełko o niskim profilu, bez rantów, w stylu epoki, jeśli ta wystająca wskazówka sekundowa na to pozwoli
- nie pokazałeś mechanizmu, ale nawet po jego pokazaniu nikt ci nie powie, co tam wymaga naprawy
- nie szukaj części - nawet nie wiesz czego szukać i czy cokolwiek jest potrzebne
- jeśli masz trochę szczęścia, to nic nie wymaga naprawy, a jedynie serwisu i wymiany szkiełka, a zegarek nie chodzi, bo stare smary zamieniły się w klajster, blokujący pracę mechanizmu
- sprawę najlepiej oceni zegarmistrz, po osobistej inspekcji
- to nie jest sprawa dla światowej klasy specjalisty, powinien poradzić sobie każdy prawdziwy zegarmistrz (nie "bateryjkarz")
pozdrawiam
Narfas