Hej Drugi polfinal wg mnie duzo bardziej "otwarty", na cale szczescie bo przez to duzo lepiej sie ten mecz ogladalo. Ale i tak jestem zdania ze te same druzyny graly lepsze mecze we wczesniejszej fazie turnieju. Przypadkowej druzynie w polfinale nie pomogla nawet reka boga a konkretnie nacpanego Maradony Ecipeci, wytypowales finalistow wiec graty. Ja za to obstawiam ze mecz o 3-cie miejsce bedzie duzo lepszy niz final. A co Australijczycy graja w młynie to nie kumam, jak ich tak Argentynczycy kreca to N. Zelandia ich w tej formacji zje i wypluje sznurowki