Nie ma się do czego przyczepić. Ale wiedziałem, że tak będzie, bo producent jaki i jego wyroby sa sprawdzone przez wielu i złych opinii tutaj tez nigdzie nie spotkałem.
Krótko:
Za tysiącsiedemsetzłotych łącznie z cłem dostałem towar wart milion dolarów xD
Jedyny myk to walneli się z gwintem w widelcu pod sztywną oś zamiast M12 *1,5 był 1,75 i gdybym się wcześniej kapnął, to po prostu bym przegwintował, ale wybrnałem z tego problemu w inny sposób( zresztą tu jest wiele możliwości). Nie takie wtopy zdarzają się dużo lepszym. Mogłem reklamować wideł i za dwa tygodnie dostałbym nowy, ale chciałem złożyć rower i potestować, potłuc nim trochę Reszta gwintów (BSA68, gniazda pod bidony , torby, czy tylną nakretkę osi 142), gniazd pod stery bez najmniejszych zastrzeżeń. Ramę sobie dogłębniej pomacałem w środku i tak, w miejscach najbardziej obciążonych ma wewnątrz dodatkowe wsporniki( ścianki). Rama trzyma wymiary, koła wchodzą idealnie na styk. Niczego w samej ramie nie trzeba było dopasowywać, poprawiać, oprócz wspomnianego gwintu pod sztywną oś w widelcu. Gwint pod BSA jak i ten w widelcu nie miał najmniejszego zadziorka, samo składanie to była czysta przyjemność. Linki i pancerze wewnątrz prowadziło się bez najmniejszych problemów, szybciej jak na zewnątrz, nie było sytuacji, ze coś się gdzieś zablokowało. Są oczywiście słomki. Te dodatkowe ścianki oprócz elementów szkieletu konstrukcji, która ją wzmacnia w newralgicznych miejscach są też elementem trzymającym linki,pancerze, przewody hydrauliczne przez co na kamiorach, sporych nierównościach, dołach, na dużej prędkości nic nie tłucze.Materiał ramy Toray T700 ( a nie jakieś ichnie zamienniki). Konstrukcja jest bardzo dobrze przemyślana, nic nie tłucze jak wspomniałem , nic nie zachodzi pod jakimś dziwnym kątem w środku co powoduje często złe działanie przełożeń, czy hamulców i rzecz najważniejsza, rama na wybojach działa, a więc wpadając na kamiory ładnie tłumi drgania. Przy teście struktury musiałem użyć sporej siły i mocno zniekształcić element, żeby materiał zaczął się rozwarstwiać ( kawałek odcietego nadmiaru rury sterowej) Nie ma zadziorów, nic się nie rozłazi, do niczego nie można się przyczepić. Lakier nie odpryskuje , a trochę kamienia na siebie już przyjął Z mojej strony jak najbardziej polecam.
No to jak nie muszą być najlżejsze
Niezawodne butyle z Deca bym założył
Natomiast TPU może zamówie Newbolera,( torby mają spoko), albo Ridenow