Dziękuję kolegom za pomoc, dzisiaj uruchomiłem mojego GB. Na razie idzie 6 godzin i spieszy 2 minuty, więc jestem optymistą co do regulacji. Problem chyba tkwił w źle ustawionym i obluzowanym popychaczu na osi kotwicy. Po zaciśnięciu go na stożku w pozycji pionowej (przy poziomej kotwicy) widełki dosyć ładnie pracują (tylko przy wychyle w lewo mają jedno drgnięcie/zawahanie). Wyraźnie słychać tik-tak, więc będzie dobrze (oby). Mam jeszcze pytanie: czy można bez ryzyka popychać wskazówki do przodu (w tył broń Boże) ,bo usłyszałem takie terkotanie - czego przy "wahadłowcach" nie ma.