-
Liczba zawartości
1394 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi dodane przez tomekr89
-
-
Wreszcie Tudor ze zjadliwymi wskazówkami. Ale podobieństwo do Explorera za duże, czułbym się, że noszę "podróbkę".
0 -
9 godzin temu, Moretti napisał(-a):Na Plac Konstytucji wysłałeś DJ? Oni Ci coś mówili, czy problem z 3235 został finalnie rozwiązany?
Dałem do AD, a oni wysłali do warszawskiego serwisu.
O rozwiązaniu problemu z 3235 czytałem na watchuseek. Natomiast pewności nie mam, co naprawili w moim egzemplarzu. Na wypisie było "konserwacja i regulacja".1 -
Dzięki
Ma ~2 lata, także nie jest "zużyty". Na początku robił +0,4s. Z czasem zaczął systematycznie zwalniać, aż w końcu zebrałem się na oddanie. Przy czym nie przypominam sobie, by kiedykolwiek był narażony na ekspozycję skutkującą namagnesowaniem.
DJ z kolei na początku średno spieszył ponad 4s, przy czym odchyłki krótkoterminowe potrafiły być zaskakująco duże, po regulacji długoterminowa odchyłka jest wciąż na plusie, ale <1s. Ten DJ to był jeden z pierwszych zegarków na 3235, a ten mechanizm w początkowej fazie produkcji miał ponoć wadę, którą potem wyeliminowali, więc zakładam, że przy serwisie zrobili poprawki. Natomiast Sub jest na dopracowanym przez długie lata 3135, stąd nie mam pojęcia co mu się dzieje.0 -
Jedno i drugie
Jeśli chodzi o odchyłki, to DJ po serwisie trzyma dokładność.0 -
Na 3 zakupione Rolexy tylko jeden był bez wad.
0 -
Były na poziomie -6s. Dla porownania Oris Aquis, który krótko po zakupie stał się moim ulubionym zegarkiem:
0 -
Oddałem Sub'a do reklamacji. Nie trzymał parametrów chodu. Trzymajcie kciuki za serwis...
0 -
Nie zawsze stawia się przecinek przed "że"
Akurat w tamtym przypadku jest „wymagane” wstawienie przecinka.0 -
4 godziny temu, Mirosuaw napisał(-a):Hej aptekarze, nie oglądać przez lupę pod dziwnym kątem, cieszyć się zegarkiem, bo to świetny model. Jak dla mnie biały Ex II, to Rolex nr 1 pod względem dizajnerskim.
Jeśli komuś nie zależy na detalach to może równie dobrze nosić Casio. Chociaż widząc te fotki niżej to chyba nawet Casio ma lepiej wykonane wskazówki. Nie miałem okazji widzieć EX II na żywo, ale gdybym zobaczył coś takiego pomyślałbym, że to kiepska podróbka. To nie powinno przedostać się przez QC i nie powinno w ogóle opuścić fabryki.
4 godziny temu, Bugs napisał(-a):33 minuty temu, dodge66 napisał(-a):2 -
Kolejny update zrobię w październiku gdy i tak trzeba będzie przestawić godzinę:
========================
W dniu 15.06.2022 o 23:06, evilym napisał(-a):Mam to samo. Ale szczerze to nie wiem czy jest to związane z temperaturą.
Bezel generalnie chodzi ciężko (nieporównywalnie ciężej niż w moim Seiko) ale zdarzyło mi się już kilka razy, że zablokował się do tego stopnia że nie byłem w stanie go ruszyć! 😱
Od jakiegoś czasu jest ok.
Gdzieś wyczytałem też, że kąpiel w ciepłej wodzie z mydłem może pomóc.
Mam jeszcze niespełna dwa lata gwarancji. Będę obserwowała sprawę i jak coś to poleci na serwis.
Znalazłem rozwiązanie. Nie dociskać bezela "w dół". Spróbuj złapać bezel i kręcić go ciągnąć do góry, tak jakby chcąc go zdjąć. Powinien puścić. A kolejnymi razami, kręcąc nim, ściskać go "w poziomie" dla pewnego chwytu, ale nie dociskać do koperty. U mnie ten trik działa i nawet podczas upałów nie chodzi ciężej. Także jest obejście problemu, chociaż i tak zawodzi fakt, że w zegarku za te pieniądze trzeba kombinować i "świadomie" używać bezela.0 -
Jakiś czas temu ktoś mi nie wierzył, że mój Oris robi srednio 0s na dobę. Minęło trochę czasu, postanowiłem ponownie zmierzyć:
2 -
15 godzin temu, Lukasz23212 napisał(-a):Patek robi to samo, ale przynajmniej jakos sie broni mala produkcja…
Patek jest w dużej mierze robiony ręcznie, co jest faktycznym ograniczeniem wydajności produkcji. Rolki robi się "taśmowo". Ale OK, jeden i drugi ma podobną strategię biznesową.1 -
W dniu 19.06.2022 o 09:48, af1 napisał(-a):Art. 543 KC
chyba że z oznakowania ekspozycji wynika, że jest w rezerwacji/sprzedany.
Informujesz, że przyjmujesz ofertę i chcesz kupić, a oni mają obowiązek Ci sprzedać. A jak uporczywie będą odmawiać, to policja—>mandat—>uokik—>sąd cywilny.
Pytanie czy AK jest wart takich fikołków 🤔
Swoją drogą praktyki Kruka byłyby niezłym kazusem w UOKiK.
W ten sposób można wygrać bitwę, ale przegrać wojnę. Oczywiście, po kilku latach oczekiwania na sprawę wygrasz i będą musieli sprzedać Ci taki zegarek za taką cenę.
Ale jestem pewien, że W.Kruk postara się ze wszystkich sił, by taki klient był wpisany na czarną listę Rolexa i był dożywotnio wykluczony z możliwości dokonania rezerwacji / wpisania się na listę.0 -
Ciekawy temat. Jeśli miałbym co 5 lat oddać Patka czy AP do serwisu płacąc za to 5000zł + wysyłka, a co gorsze strach, że co 5 lat muszę ryzykować wysyłkę kurierem do Szwajcarii i potencjalne problemy jak coś pójdzie nie tak (parę razy zdarzyło mi się krótko po odebraniu zegarka z serwisu zawozić go ponownie, bo np. szkło nie było idealnie równo osadzone). to ja to pier.. i wolę nosić aż się zatrzyma, a potem zapłacić 10000zł za duży serwis. Dam sobie ogniwo z bransolety wyciąć, że 20 lat wytrzyma. Zresztą, w przypadku tańszych zegarków ta sama zasada ma sens. Czas na zabawę w serwisowanie Seiko 5 czy Orienta jest wart więcej niż wymiana całego mechanizmu raz na 20 lat. Większość zegarków zakładam okazyjnie, ale mam w nieustannym użytku (gdy nienoszone są w rotomacie) 2 kalibry rolexa oraz jedną sellitę sw200-1. Rolki być może zdecyduję się wysłać do serwisu jak stracą na dokładności, ale sellitę sam mogę regulować, a jak padnie albo zacznie się zatrzymywać, albo rezerwa chodu spadnie poniżej 12h, to wtedy mogę zapłacić za pół mechanizmu. Zobaczymy ile pochodzą, wrócę do tego wątku jak któryś padnie
4 -
-
23 minuty temu, Scaut napisał(-a):Sory… ale rzetelna opinie i ocenę o czymś można mieć dopiero po okresie użytkowania w dłuższej czy krótszej perspektywie czasu… dla mnie 300 od ponad 20 lat to kwintesencja divera, czytelności, uniwersalności i użytkowości.
Sorry, ale zegarek to nie kobieta - nie trzeba z nim spędzić kilku lat by wyrobić opinię0 -
Godzinę temu, sanik napisał(-a):
Zdjęcie, które dodałeś, moim zdaniem dobrze prezentuje wspomniany problem. Na "szybki rzut oka" wskazówka minutowa zlewa się z indeksem na 12 a wskazówka godzinowa gubi się w napisach.0 -
6 minut temu, Scaut napisał(-a):😂😂😂
czyli swoją opinie opierasz na zdjęciach….yhmmmmyyyy…. Jako użytkownik kilku seamasterow mogę się wypowiedzieć, że piszesz nie do końca trafne spostrzeżenia… bez urazy
Paskudny błąd poznawczy.
Opinię opieram na przymiarce na żywo, a zdjęcia, jak napisałem, utwierdzają mnie w przekonaniu nabytym podczas przymiarki.
1 -
Każde zdjęcia Seamastera 300m w tym wątku utwierdza mnie w przekonaniu, że skeletonowe wskazówki są nieczytelne i jak dla mnie nieakceptowalne, zwłaszcza przy powiększonych indeksach godzinowych, które kompletnie przyćmiewają wskazówki.
2 -
Zauważyłem w swoim Aquisie fatalną właściwość, której nie spotkałem w żadnym innym zegarku i nie pomyślanym nawet, że to możliwe…
Zaczęły się upały, zegarek na ręce nagrzewa się nieco bardziej niż w zimie i gdy jest nagrzany - bezel chodzi bardzo ciężko. Właściwie nie jestem w stanie poruszyć nim jedną dłonią. Aby upewnić sie, że to kwestia temperatury, wsadziłem zegarek na pół godziny do lodówki. Po tym czasie bezel chodził stosunkowo lekko, tak jak powinien. Wystarczyło kolejna niecała godzina na ręce w pomieszczeniu 25 stopni by „zblokował sie”…
Czy u was tez to tak wyglada…? Jestem zawiedziony. W żadnym innym zegarku nie spotkałem czegoś takiego.
0 -
-
11 godzin temu, mylof napisał(-a):Co do lumy w nowych Rolexach, to mnie nie przestaje dziwić, że cały czas mi się wydaje, iż u mnie świeci na zielono, nie zaś na niebiesko, jak niby powinno być. Czy ktoś z Was ma podobne wrażenie, czy jestem już kompletnym daltonistą ?
Możesz masz podróbkę0 -
4 godziny temu, memento mori napisał(-a):Ale nauczeni doświadczeniem wiemy jak to bywa, ponieważ mają też swój AR. 😄
Mają... tylko pod lupką0 -
Rolex stosuje po prostu BGW9 prawda? To świeci jak świeci, porównywałem kilka diverów z tą lumą i świciły tak samo. Seiko Lumibrite świeci jaśnie, ale krócej.
0
Klub Miłośników Zegarków ROLEX
w ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Napisano · Edytowane przez tomekr89
To jest jeszcze dalej posunięte w przypadku właścicieli Ferrari... To nic że auto stoi więcej w serwisie niż jeździ, jest OK bo ma konia na masce.