Witam Panów!!!!!! Po dwóch latach, postanowiłem wrzucić nowe zdjęcia czasomierza, od którego zaczęła się moja miłość do zegarków szwajcarskich. Jest to moja pierwsza kochana omega, o której w momencie nabycia, nie miałem w zasadzie żadnego pojęcia. Dzisiaj, kiedy mi się wydaję, że jestem troszeczkę mądrzejszy, prezentuję Wam model seamaster de ville (vintage) z 1972 roku, wewnątrz którego pracuje mechanizm cal. 1020 ( ref. C 6865). Jak widać na zamieszczonych fotografiach, tarcza przeszła "renowację" bynajmniej górnej części, która wskazuje na limitowaną serię produkowaną dla tiffany & co. Niestety, nie jestem w posiadaniu żadnej wiedzy, która potwierdzałaby autentyczność tej limitacji, aczkolwiek zegarek jest pełnowartościowym produktem OMEGI i prezentuje się następująco.