Byłem dziś w W. Kruk Stary Browar Poznań. Żadnych pytań, ale raczej masówka bo ludzie chyba byli co 15 minut umówieni. Mogłem zapisać się tylko na jeden zegarek, co jest dziwne, bo w zeszłym roku można było na 2 (1 klasyk i 1 pro). Jak powiedziałem że chcę pandę wziąć, to sprzedawca praktycznie parsknął śmiechem, więc szanse nawet na za 4 lata są wiadome 😒.
No ale lepiej żałować że nie wyszło, niż żałować że się nie spróbowało.
Jestem też zapisany na listę Yacht Mastera na niby za rok wiec może chociaż coś mi skapnie...