Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Kromeczka

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    454
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Kromeczka

  1. Boję się ceny biletów. Poza tym obstawiam, że jak już to by był koncert stadionowy. Dużo stacji radiowych o tym pisało np. Eska, więc może coś w tym być. I ponoć U2 też ma zawitać do Polski w tym roku, ale wydaje mi się, że taki koncert z wyprzedzeniem co najmniej rocznym by ogłosili. Jak na Eda Sheerana 13 msc wcześniej zaczęli bilety sprzedawać... tak mam bilet, ale 3 godziny zmarnowałam w kolejce online na eventim, żeby go kupić i stadion wyprzedali 2 razy w 8 godzin, więc co dopiero Stonsi czy U2
  2. Ponoć w tym roku mają być Stonsi w Polsce... chyba trzeba jechać, bo to może być ostatnia okazja ich zobaczyć
  3. Z angielskimi napisami jest na sockshare.net Chyba sama dzisiaj obejrzę, skoro tak polecacie. A tymczasem obejrzałam nowy odcinek Bull. Lubię ten serial, ale to procedural. Sprawa trafia do sądu, ktoś przychodzi do Bulla, który jest analitykiem, behawiorystą, osobą zajmującą się wygraniem sprawy przez pośredni wpływ na jury. Leci teraz 2 seria i w sumie mogli by zrobić jeszcze jedną, ale przy tego typu serialach pomysły się szybko wyczerpują.
  4. Też lubię Joy Division. Ale polecam płytę "The stories we tell ourselves" Nothing More. Dostali 3 nominacje do Grammy, jeśli to dla kogoś coś znaczy tylko jeszcze kwestia czy coś wygrają, pewnie nie
  5. Mój owczar co roku na Sylwestra gonił mnie po całym domu. Od piwnicy po strych, po 4 kondygnacjach za nim biegałam, bo nie mógł znaleźć sobie miejsca. Nawet nie raz jak burza była to się chował np. w szafie z ubraniami. A teraz szczęście w nieszczęściu nie słyszy i to był pierwszy od 12 lat Sylwester, gdzie i ja i pies mieliśmy święty spokój I tak próbowałam mu dawać tabletki na uspokojenie, ale raz mi po nich zasnął tak głęboko, że myślałam, że zdechł i go obudziłam... 5 minut przed północą. To był błąd
  6. Jestem na 4 odcinku Punishera. W tym miesiącu wyszło tyle nowych seriali oraz sporo wróciło z kolejnymi seriami, więc nie wiem co oglądać. W sumie to przyszłam wspomnieć o trzech serialach detektywistycznych, lekko kryminalnych, czasem komediowych. Murdoch Mysteries - obecnie leci 11 seria i uwielbiam ten serial, choć czasem zdarzą się gorsze i nudniejsze odcinki, ale po 11 latach i tak poziom jest dobry. A drugi to Frankie Drakes Mysteries - pierwsza seria, tytułowa Frankie jest detektywem. Ten serial przypomina mi z kolei Zagadki kryminalne Panny Fisher - wydaje mi się, że jest zakończony, ale nie znalazłam oficjalnego potwierdzenia. Każdy z tych seriali ma coś w sobie przez co ogląda się z zaciekawieniem. Żadnego nie nazwałabym brutalnym. Ot zdarzy się zabójstwo czy bójka, ale w tego typu serialach to normalne.
  7. Nie lubię filmów Vegi. Faktycznie są mocne i pokazują "prawdziwe" życie, ale są też mocno naciągane i momentami wprost niesmaczne, choć pewnie akurat o to mu chodziło. Nie znalazłam Ten days in the Valley jednak... okay. Znalazłam za to Sprawy Jacka Tylora. Ot prywatny detektyw-alkoholik, wyrzucony z irlandzkiej policji zabiera się za rozwiązywanie różnych spraw, które czasem same go dopadają (dosłownie). Odcinki są długie. Trwają po około 1,5 godziny, ale nie czuje się zmęczenia materiałem. Ogląda się naprawdę dobrze i bez sprawdzania zegarka co minute Obejrzałam dopiero 2 odcinki z dostępnych 9, ale jeśli ktoś lubi seriale kryminalno-detektywistyczne to może mu przypaść do gustu.
  8. OtherLife dostępne oczywiście na Netflix. Opis: Ren Amari (Jessica De Gouw) jest utalentowanym naukowcem. Udaje jej się stworzyć narkotyczną substancję (OtherLife), która po wkropieniu do oka pozwala przenieść umysł odbiorcy do wirtualnej wykreowanej rzeczywistości. Film oparty jest na powieści “Solitaire” (2002 r.) autorstwa Kelley Eskridge. Film mnie zaskoczył w 2 miejscach. Samo zakończenie też jest ciekawe, ale ostatnia scena była zdecydowanie zbyt krótka. Nie chcę zaspoilerować fabuły Mimo, że jest to film niskobudżetowy wcale nie zauważyłam tanich efektów, niedociągnięć czy aktorów, którzy dopiero uczą się grać, co niestety się zdarzało w innych produkcjach. Nie powiem, że film mnie urzekł, ale na pewno wciągnął i skłonił do myślenia. Zbiera też dobre recenzje i opinie na portalach o tematyce filmowej. O autentyczności medycznej, biologicznej, chemicznej się nie wypowiem, bo zwyczajnie się nie znam. Dobre 8/10. A teraz wracam kończyć Ten days in the Valley, bo dzisiaj wyszły finałowe odcinki pierwszej serii.
  9. O a w tym roku jeszcze nie oglądałam HP... Ale jak zaczynam to oglądam wszystkie filmy dzień po dniu. Nie wiem kto z obecnych tu ogląda MacGyver 2016, ale dla mnie to taki dobry na sobotę serial. Niby jest akcja, ktoś może zginąć, a ja oglądam dla relaksu. Od strony technicznej się nie wypowiem, bo nie ciągnie mnie do robienia czegoś z niczego, ale to pierwszy serial jaki w soboty włączam (bo naszego czasu w soboty wychodzi). I tak widziałam oryginalną serię, a przynajmniej co niektóre odcinki jak w TV leciało.
  10. Ja Bright obejrzałam tylko dla piosenki na napisach końcowych Chociaż film jest znośny. Akcja dzieje się bardzo szybko, naładowali wszystko co się da w jeden film i jeszcze dali elementy komedii, w takich momentach, że obiłam sobie czoło tradycyjnym "face palm". Co do Netflixa to 1 miesiąc masz za darmo, więc możesz zobaczyć czy Ci się podoba. Oferta jest cały czas rozbudowywana, więc każdy znajdzie coś ciekawego czy to film czy serial. Jest też opcja 2-4 ekranów na jednym koncie czy jakoś tak, więc jak ktoś z rodziny czy znajomych by chciał to wtedy dzielicie koszty między siebie i wychodzi nawet po kilkanaście złotych za miesiąc. Aktualnie biorę się za nowy odcinek Chicago PD. W planach mam dokończenie pilota McMafia i nowy odcinek Bibliotekarzy. A jutro wraca Cardinal. Nie wiem o czym chcą zrobić drugą serię, bo pierwsza wydawał mi się mieć rozsądne zakończenie, którego się nie rozbuduje na kolejne odcinki.
  11. Kromeczka

    Skoki Narciarskie

    Na powtórkach to wyglądało jakby Freitag źle wylądował, nartą na narcie. Ot błąd techniczny a potem nie ustał. Pech to pech, ani on nie zrobił tego specjalnie, ani nikt dajmy na to mu nart czymś nie wysmarował specjalnie. Ale spokojnie jego ojciec jest ortopedą naprawi go Najbardziej mnie cieszy miejsce Juńka w pierwszej 10. bo to udowadnia, że starszy Kobayashi nie przez przypadek wygrał w Wiśle, tylko naprawdę ma dobrą formę obojętnie od warunków.
  12. Jak byłam mała to akurat w Polsce była duża moda na chomiki... u mnie modele chomika były zmieniane zgodnie z trendami co sezon. A to chomik uciekł i zamarzł na strychu, a to kot go dorwał, a raz pamiętam jak biegłam za mamą i psem na ogród w ciemną noc, bo pies w pysku trzymał chomika i nie chciał go wymienić na udko z kurczaka. Nie wiem ile tych chomików pochowałam w ogródku, ale żaden nie dożył starości
  13. Lód od Netflix. Opis: "Mrożący krew w żyłach thriller, w którym makabryczne odkrycie we francuskich Pirenejach staje się początkiem wyrafinowanej gry między detektywem a seryjnym mordercą." Z "mrożący krew w żyłach" ani "thriller" się nie zgadzam. Z "makabryczne" też nie. Reszta opisu pasuje. Nawet przez minutę się nie bałam, nie trzymał w napięciu tak, że z wypiekami na twarzy oglądałam żeby wiedzieć co się stanie, ani też "nie zrył psychiki". Dobry, chłodny serial kryminalny zamknięty w 6 odcinkach. Z odcinka na odcinek ujawniane jest coraz więcej, pokazane są połączenia bohaterów i związek przyczynowo-skutkowy. Fabuła jest ciekawa, ale to już drugi pod rząd serial francuski, gdzie głównym motywem jest współpraca z seryjnym mordercą... nie mają już o czym seriali robić? I dodatkowo jako minus: zaczęli mi się powtarzać aktorzy. Czołówka jest warta uwagi, ponieważ nie tylko jest ciekawa, ale można ją brać jako pokazanie prawdziwych wydarzeń z udziałem ludzi. Podobały mi się też ujęcia obserwującej łani. Stoicki spokój zwierzęcia i obserwacja tego jak ludzie zamieniają się w drapieżniki było naprawdę ciekawym wątkiem. Zupełnie niepotrzebny moim zdaniem był wątek Vincenta, jego żony i połączenia z główną postacią. Nic to nie wniosło do fabuły. Ocena 8/10. Polecam.
  14. Dziękuję za porady w sprawie Pit Bulla, tak skontaktuję się na priv, dzięki A w sumie to przyszłam z czym innym. Ten dziad zwany długowłosym owczarkiem niemieckim pomijając, że chrapie jak armia starych pijaków To znowu ma problemy skórne: łupież, rany, futro mu wychodzi. Znowu muszę jechać na badania, bo nie wiem czy to alergia czy atopowe zapalenie. A kąpałam go już 2 razy w ciągu ostatniego miesiąca w specjalnym szamponie Ketoscan Plus od weterynarza, a ten nadal drapie się, skupie i ... mam ochotę mu kołnierz założyć. Po pierwszej kąpieli był spokój na jakiś czas, ale po drugiej już dosłownie na drugi dzień znowu się skubał. I nie wiem czy to się nie wzięło od czasu jak bierze Scanodyl 50 mg x2 tabletki dziennie plus Arthro Ha.
  15. Kromeczka

    Skoki Narciarskie

    Ale hymn.... ech. W zeszłym roku byłam na finale w Bischofshofen (w sumie w Planicy na finale sezonu też). Co prawda wszyscy spodziewali się wygranej Tande i hymnu Norwegii, a tu wygrał Stoch i puścili tę okropną wersję hymnu, że mimo iż na trybunach dookoła było mnóstwo Polaków to nikt nie wiedział co to jest ani co ma śpiewać i gdzie w ogóle jest zwrotka. Mam nadzieje, że już więcej tego nie zrobią i znajdą normalna wersję a nie Edyta Górniak mundial AD nie pamiętam którego roku.
  16. W tematyce Narcos i El Chapo polecam Queen of the south. Na Netflix na pewno są odcinki, ale nie wiem czy wszystkie. Zabieram się za Lód od Netflixa, znowu wiem Kolejny thriller/kryminał, kolejny serial francuski. Jedyne 6 odcinków, więc pewnie za 5 godzin skończę.
  17. Skończyłam Elven, naprawdę dobry kryminał z być może zaskakującym zakończeniem wątków. Mnie zaskoczył jeden wątek w sumie. Takie 8/10 Zaczęłam Goodless, ale chyba jednak klimat westernu do mnie nie przemawia. Nie sądzę, że będę oglądać dalej.
  18. Nie podoba mi się Modliszka, wybitnie mi się nie podoba. Mamy zbrodnie z przeszłości i złapaną morderczynię (tytułowa Modliszka) oraz naśladowcę. Po drodze mieszają się wątki osobiste, relacje Modliszki z synem, synową, ofiar nowego naśladowcy, aż wreszcie okazuje się kto jest naśladowcą. Wszystko zamknięte w 6 odcinków. Tempo ani nie idzie równo, ani nie trzyma w napięciu. Obejrzałam do końca tylko dlatego, że całość ma jedyne 6 odcinków. Fabuła nie jest spójna, postacie nie są dopracowane, rzucane są co chwile jakieś fragmenty z ich życia i zwroty akcji nie wiadomo po co, bo do głównego wątku nic nie wnoszą, a i bohaterki drugoplanowe są irytujące i naiwne jak mało gdzie. A co ciekawe serial zbiera dobre opinie. Nie wiem za co. Ocena 3/10.
  19. Wolę seriale. Mam aktualnie dodane 138 lecące i 88 zakończone. Plus jeszcze dobre +10, których nie ma podanych na stronie TV Calendar, gdzie zliczają mi się obejrzane odcinki. Moje top seriali emitowanych w ostatnich latach to: The OA The Man in the high castle Stranger Things The Handsmaid's Tale Suburra Dark Taboo Mars Strike Occupied Orphan Black (do 3 serii) Penny Dreadful (do 2 serii) Eyewitness (obie wersje skandynawska i amerykańska) The Night Off Alias Grace 11.22.63 the Night manager Roadies (guilty pleasure przez Machine Gun Kelly grającego drugoplanową postać) Shadowhunters (guilty pleasure, bo bardzo lubiłam książki swego czasu). I na pewno o czymś zapomniałam A teraz wracam do oglądania pilotowego odcinka Modliszka dostępne na Netflix od dzisiaj chyba nawet.
  20. Dobrze jest wiedzieć w jakim kontekście używać jakiego słowa, więc się nie obrażam o zwrócenie mi uwagi. Ale praktycznie każdy portal o serialach czy strona umożliwiająca ich oglądanie opisuje odcinki jako sezon. Stąd mój błąd. Co do tematu: Zaczęłam wczoraj Rebellion. Jest dostępnych 5 odcinków na Netflixie, serial z 2016 roku, nie wiem czy ma być jakaś kontynuacja, bo fabuła skupia się na tytułowej rebelii w Irlandii, która miała na celu wyzwolenie się spod rządów Wielkiej Brytanii. A tytuły odcinków sugerują, że historia będzie zamknięta właśnie w 5 odcinku.
  21. Poprawiłam Aczkolwiek najpopularniej używa się właśnie słowa "sezon", dlatego zawsze go używam. Choćby taki Netflix tak opisuje serie odcinków
  22. Dom z Papieru seria 1 REWELACJA takie 9,5/10, bo w finale się zirytowałam, że akurat o tym ten bohater zawczasu nie pomyślał. Ogólnie serial jest produkcji hiszpańskiej i opowiada o grupie złodziei, która napada na mennicę. Gatunek rzekomo thriller. Nie wystraszył mnie nawet przez sekundę, ale faktycznie wciąga i chce się wiedzieć co będzie dalej. I to nie jest zwykły napad. Trochę próbowali pokazać życie "przed" bohaterów, ale trochę tego było mało. I nie widzę sensu w ciągnięciu wątku pani inspektor i jej męża. Nie wiem po co go wtrącili, jak dla mnie nie miał on znaczenia w całej fabule i tylko raz się przydał głównemu bohaterowi ... e i no spoiler ;D Netflix wypuścił 1 serię w 13 odcinkach po ok 45 minut jeden. W oryginale bodajże jest 9 odc w 1 serii kolejne 6 w drugiej serii. Nie wiadomo kiedy będzie druga seria, ale w oryginale skończyli go nadawać, więc powinien się pojawić na platformie też. Telefonistki seria 2 ocena 6/10. Przyjemny serial, ale to tyle. Też produkcja hiszpańska. Fabuła na 2 serię była do przewidzenia po finale 1 serii. A 3 serię w sumie chyba planują zrobić z takim zakończeniem, ale jakby nie zrobili to dla mnie nic nie szkodzi. Tytułowe Telefonistki działają na wielu frontach: inżynieria, planowanie zbrodni, sama zbrodnia, promowanie wolności seksualnej itd. Akcja toczy się w 1929 roku, więc kobiety nie miały jeszcze zbyt wiele możliwości rozwoju czy choćby awansu w pracy. Najbardziej w 2 serii drażniła mnie główna bohaterka i... muzyka. Do serialu z akcją w 1929 roku powciskali aktualne hity m.in. Lorde. Totalnie mi to nie pasowało.
  23. To nie znaczy, że całe życie chcę mieć tej samej rasy psy A Pit Bulle też są piękne. Mniej futrzaste (na pierwszy rzut oka), może w końcu dorobię się dywanu... i to nie z futra
  24. Bardzo mi przykro z powodu Tajfuna, ale Laki na pewno przyniesie ukojenie i mnóstwo zabawy jak to słodki szczeniak. Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć, czy są jakieś konkretne okresy, w których można szukać szczeniaków pit bull teriera? Bo jednak się zdecydowałam po przemyśleniu za i przeciw na szczeniaka, ale ogłoszeń jest teraz bardzo mało i nie wiem czy ogólnie tak w Polsce jest, czy to nie ten sezon
  25. No i obejrzałam cały sezon Manhunt:Unabomber... końcówka mnie urzekła. Nie chcę zdradzać spoileru ale zarówno scena z Unabomberem jak i scena z osobą, która jest główną postacią i to doświadczenie, które miał ta postać okazję sama na sobie doświadczyć. Naprawdę dobrze zagrane na emocjach widza. Polecam 9/10.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.