A propos wodoszczelności Tandorio, to w ubiegle wakacje moczylem w morzu i basenie monstera i przetrwał to bezproblemowo. Nie byly to zadne ekstremalne plywania i nurkowania, ale zawsze coś. Mialem tez kiedyś Addiesdive w stylu rangera, ktorego nie moczylem, ale niestety kolejny nabywca nie mial szczęścia i zegarek sie zalał. Z tego co pamietam to chyba szklo nie bylo dobrze wklejone. Zasadniczo do wody to zakladam sprawdzone casio, z którymi nie mialem takich kłopotów.