Oj tam, oj tam, czepiacie się. Do garnituru jak ta lala, a ile osób (nie interesujących się zegarkami) pozna się w czym rzecz? Może gość znalazł sposób na życie, np. wystawi na e-bayu i w przeliczeniu na dolary, funty czy euro te 700zł dla Polonusów będzie niedużym wydatkiem, a w ich mniemaniu taki zegarek noszony na co dzień będzie im przypominał starą ojczyznę. Trzeba przyznać, że facet się napracował. Powinien rozpocząć seryjną produkcje dla Polonii. Taki Wars, Polan, Bałtyk, Jantar, Lech, trochę reklamy i sprzedawałby jak "ciepłe bułki" Jakbym trafił "5" w lotto to może kupiłbym takie cudo jako ciekawostkę do kolekcji.