Z kondycją pewnie za dobrze nie jest a lasy mamy dopiero obeznane na odcinku jakiś 15 km, dużo chodzimy z kijkami (Nordic Walking) Na wejściu do lasu kilkaset metrów z korzeniami, pod górę i nierówności potem juź ładne, równe drogi leśne takie turystyczne lecz są teź drogi zryte przez leśników z kolejnymi. Rozum podpowiada od początku że tylko MTB i to nie najgorszy a oczy jak to oczy. Na razie za dużo czytam, w sobotę jedziemy pozwiedzać pobliskie sklepy z rowerami.