Dzień dobry 
 
	 
	Szukam nurka z trochę wyższej półki od aktualnie posiadanego Orienta Ray 2. Parametry na których by mi zależało:
 
	- naciąg automatyczny
 
	- datownik nie jest konieczny, ale na plus
 
	- budżet ok 4000-5000zł - wyżej już wolę dozbierać do Omegi 
 
	- nowy
 
	- stalowa bransoleta - koniecznie
 
	- wodoodporność co najmniej 200m
 
	- zakup w Polsce bez konieczności przymiarki lub EU
 
	- kolor tarczy czarny
 
	- rozmiar koperty nieprzekraczający 40mm, mile widziane 37-39mm.
 
	- znane marki niszowe, z historią ew. mikrobrandy, marki europejskie
 
	- dobrze gdyby nie przypominał łudząco modeli znanych marek
 
	- nadgarstek obwód 17,5cm, szerokość 5,5cm.
 
	Poszukuję zegarka do użytku codziennego, ale też którego będę mógł założyć np. jako gość weselny (okazjonalna zamiana na pasek). Spodobały mi się dwa modele:
 
	- Glycine COMBAT SUB 39 MM
 
	- Baltic AQUASCAPHE
 
	 
 
	Oba na bransolecie, czarna tarcza ze złotymi elementami. Oba mi się podobają. Baltic jest bardziej elegancki. Na korzyść Glycine przemawia 300 euro różnicy w cenie oraz jest to szwajcarska marka z historią i 300m wodoszczelności. 
 
	 
 
	Którego warto wybrać? Który będzie lepiej wykonany? Czy możecie polecić jakieś inne modele?