Strasznie głodne te dzieci. Wszyscy produkują dla zysku i każdy dorabia sobie jakąś "ideologię" żeby ten zysk zwiększyć. Jedni ci powiedzą, że po nabyciu ich wyjątkowego produktu sam staniesz się wyjątkowy, inni mówią o dobrej relacji ceny do jakości i uczciwej cenie, a jeszcze inni wmawiają, że skoro prawie nie widać różnicy, to po co przepłacać, jak można kupić tanio ich "inspirowany" produkt. A my się na to łapiemy.