Sol

Musi postać i się "przegryźć" ze dwa tygodnie. No i dobrze tym czasem zamieszać. Wcześniej czuć spiryt i nie za dobre jest.

Czekamy z łyżkami w dłoniach Rozlewaj

Według mnie w tej wersji tarcza i wskazówki kojarzą się z tanim plastikowym kwarcem... W koncepcji wyglądało to dużo lepiej.

Cytrynówka po mojemu: 0,5 litra spirytusu (biorę tylko Polmos Wawa - najdroższy z dostępnych w handlu) 0,7 litra wody 1 cytryna 4-5 łyżeczek miodu (do herbaty, pełne - ile wlezie) Wlewam do dzbanka spiryt, wlewam 0,5 litra wody. W pozostałej części wody (0,2l) rozpuszczam miód. Wyciskam sok z cytryny. Wlewam wszystko do dzbanka i dobrze mieszam. Rozlewam do butelek, albo słoików. Przez następne kilka dni (tydzień?) potrząsam butelkami by zamieszać 2 razy dziennie. Zostawiam w spokoju na jeszcze jeden tydzień. Po tych dwóch tygodniach filtruję. Rozlewam do finalnych butelek i tyle. Dobre, mocne i nie ma kaca Niech moc będzie z Wami

Skończyłem niedawno biografię Prof. Religi, którą polecam, a teraz szukam "Korzeni totalitaryzmu".

Czyli nowa tarcza w starym zegarku, czy ogólnie to raczej fake?

Z których lat jest ta tarcza w poljocie? http://allegro.pl/piekny-zlocony-poljot-de-luxe-automatic-ideal-i5382662318.html

Pochwalę się moją ślicznotką Nabyłem od Pawła kilka dni temu. Dzięki Pawle

Ja sobie pozwoliłem na małą prowokację...

A co zrobisz w razie gdy zegarek okaże się w gorszym stanie niż na zdjęciach i opisie? Np. okaże się niesprawny, itd.? Ciężko będzie cokolwiek udowodnić... Na allegro zawsze jest mały bacik w postaci negatywnego komentarza.

Pomijając kwestię uczciwości, pozostaje sprawa bezpieczeństwa transakcji. Dogadałem się z kimś z drugiego końca Polski poza allegro na kwotę np. 300 zł i co dalej?

Też głosuję na czarny z białym przeszyciem. Fajnie poljocika ożywia

...a nawet jak czytam, to nie jest wyraźnie napisane, że to są ceny za poszczególne zegarki. Może to ceny orientacyjne mające na celu pokazanie jak dużo oszczędzam? Ryzykowne z punktu widzenia sprzedającego

23 rubiny? Tak czy inaczej - wyjątkowa okazja

Myślę, że za bardzo skupiacie się na opcjach "smart" co nieco wypacza opinie Testowałem przez miesiąc Fitbit charge. Nie jest to klasyczny smartwach, bo wyświetlacz jest malusieńki (co dla mnie było zaletą), ale powiadomienia z komórki jak najbardziej są dostępne. Dla osób, które chcą zacząć zdbać o siebie i więcej się ruszać jest to dobre rozwiązanie. Mierzy ilość kroków, ilość pokonanych pięter, spalone kalorie, itd. Motywuje do ruchu i to jest chyba najważniejsza funkcja tej opaski. W nocy monitoruje sen, poprzez analizę ruchów. Bateria trzyma ok 10-12 dni. To na plus. Ale są minusy: spora cena, brak możliwości wymiany czegokolwiek (pasek, bateria, itd.) Za 2-3 lata będzie to kupka elektronicznego złomu. Sprzedałem, bo stwierdziłem, że nie jest mi to potrzebne Kupiłem za równowartość śliczny zegarek