Cześć, sprawa rozwiązana, zegarek dzisiaj wrócił z serwisu z opisem naprawy: "wymiana koperty, bezeli, testy szczelności"
testy szczelności dołączone.
Do zegarka nie mam żadnych uwag, szczelin brak.
Ale dziwna sprawa, bo wydaje mi się, że to całkiem nowy zegarek?!
Spotkaliście się z taka polityką CASIO/ZIBI, że piszą naprawa, a po cichu podmieniają zegarek na nowy?
Uprzedzając pytania, skąd przypuszczam, że nowy: Pasek jest na pewno nówka - jak z pudełka, koperta i bezele też nr seryjny inny, bo miałem z 201 dnia a jest z 280.
najciężej sprawdzić czy moduł jest nowy, więc wszystkie dane w zegarku są fabryczne, a miałem tam już poprzestawiane kilka rzeczy. Ale najważniejszy dowód to, że w tamtym zegarku na wskazówce sekundowej była malutka skaza widać ją na wrzuconym przeze mnie zdjęciu z 31marca, teraz tej skazy nie ma.
To znaczy w żadnym wypadku nie mam za złe serwisowi CASIO/ZIBI, że dostałem nowy egzemplarz, ale teraz jestem lekko zdziwiony.