Witam.Mam pewien problem który mnie męczy.Niedawno zakupiłem swojego GW-9400 a że jestem potrzepany człowiek to zdrzyło mi sie najgorsze-zapomniałem zegarek na desce rozdzielczej w samochodzie.Nadmienię że tego dnia upał był masakryczny i zegar smażył się dobre 4h. Gdy wróciłem do samochodu wyświetlacz był całkowicie czarny a zegarek wręcz wrzący.Dekiel był tak nagrzany że nie można go było dotknąć.Dość konkretnie spanikowałem i zrobiłem chyba kolejną głupią rzecz-zlałem go wodą.Wyświetlacze zaczęły wracać do życia a zegarek pod szybką zaparował Pozniej wszystko wróciło do normy i zegarek niby działa jak dawniej,aku na H, sensory działają ale mam pewne obawy. I tu pytam bardziej doświadczonych w podobnych sytuacjach-czy w zegarku mógł zdechnąć aku? i np.po roku padnie? I czy zegarek przy tak ekstremalnej temp. mógł sie jakoś zdeformować przez co rozszczelnic? Trochę sie rozpisałem ale nie daje mi to spokoju.Marzył mi sie ten model,kupe czasu na niego szporowałem i taki klops.