Zapytanko mam. Jakiś czas temu zakupiłem na allegro cienkiego łucza, który według opisu był "całkowicie sprawny, po przeglądzie i konserwacji". Okazało się, że zegarek lubi się tak po prostu zatrzymać, mimo, że jest nakręcony. Nie chciało mi się "szarpać" ze sprzedawcą, więc wystawiłem pozytywa, ale w komentarzu napisałem, że "zegarek lubi się zatrzymywać, ale wystawiam pozytywa bo wierzę, że sprzedawca nie wiedział o tej wadzie". Dostałem teraz na maila odpowiedź, że wystawiłem niepochlebny komenarz, powinienem najpierw się skontaktować itd. Pewnie sprzedający ma rację, że powinienem najpierw się z nim skontaktować. Według sprzedawcy to nic nadzwyczajnego, że taka wystąpiła, bo zegarek ma ponad 30 lat, więc jakaś odrobinka starego zaschniętego smaru mogła się oderwać i coś blokować. Chciałbym się was jednak zapytać, czy taką przypadłość może mieć zegarek "całkowicie sprawny, po przeglądzie i konserwacji" ?