deemahn

dzieki

skad ten bialy gumiak? szukam czegos takiego.

caly w bieli

Kwestie lokalizacji produkcji modeli determinuje rynek zbytu, a nie siedziba wlasciciela firmy W przypadku koncernu Forda (i innych) poszczegolne oddzialy odpowiadaja za projektowanie poszczegolnych czesci skladowych calego pojazdu. Np. uklad jezdny przygotowuje Ford, napedy Mazda i Ford, bezpieczenstwo Volvo, a gdzie sie pozniej te klocki sklada, to odrebna kwestia. Przykladowo Mazda3 jest zbudowana w oparciu o platforme Focusa, ktora opracowalo... Volvo, a tylne zawieszenie skonstruowal Ford. Produkuje to zaklad w Japonii, a platforme 6 opracowala Mazda z Fordem i robi auto w Japonii i USA.

Wczoraj dotarl

poprostu powiedz, ze byl niezbedny. W koncu jestes facetem.

Wlasnie czekam na niego, i bylem ciekaw jak bialy wyglada z czarnym pasem. Jest OK, chociaz chyba bede szukal czegos fajnego w bialym taki jak np di-modell od Ciebie albo grubasny Hirsch, tylko nie wiem czy wogole robia tego typu biale paski. Gratuluje urlopu.

np. C4 1.6 HDI albo A3 1.6 FSi, nawet corsa 1.3 cdti

Nie mylmy dwoch systemow walutowych aby silnik pracowal z predkoscia obrotowa 2000 przy 100 km/h nie musi byc big blockiem 7,2 V8. Przy szesciobiegowej przekladni jest to do wykonania w wiekszosci 1.6. Druga kwestia jest jego elastycznosc, ale nie przypominam sobie abym na ten temat zabieral glos, chyba, ze cos mi umknelo. A ze no "replacement for displacement", to prawda tak stara jak i to, ze wszyscy w tym kraju najlepiej sie znaja na motoryzacji .

to raczej kwestia doboru przelozenia a nie odmiany jednostki napedowej.

Biorąc pod uwage, ze Toyota jest swiatowym liderem akcji seriwsowych i ma na swoim koncie jednorazowe wezwanie wadliwie wykonanych 1,5 miliona samochodow to faktycznie jakosc az bije po oczach

Bo dawno go tu nie bylo

To sie chyba NOS nazywa

uch, piekny zegar. Gratulacje

Naprawde ladny zegar. Chociaz powinien byc zgodnie z tematem "na reku" Gratulacje. To ja bez komplikacji dzisiaj

Ja moze nie w temacie, ale caps lock mozna wylaczyc

Dziekuje kolego szakal za wyjasnienie jesli w cywilizowanym swiecie obowiazuja regulacje zabraniajace dzialalnosci tego typu sklepow, to swietnie. Dziwi mnie jedynie to, ze dzialaja pod tymi samymi adresami od lat przyjmujac platnosci kartami kredytowymi lub pay palem i sa bezkarne. Widocznie temat piractwa zegarkowego nie jest dla instytucji za to odpowiedzialnych zbyt istotny. P.S. Jak widzisz mozna napisac post nie obrazajac adresata niezbyt istotnymi uwagami o czatach i przemysleniach. Gratuluje wiedzy prawniczej, kultura zapewne przyjdzie z wiekiem pozdrawiam.

Tourrillon to cos jak carillon tylko mniejsze

Oburzam sie, bo prawo obowiazuje w kazda strone i palenie czarownic nie jest rozwiazaniem. (nie bede wyjasnial tej figury) Dla mnie nie ma znaczenia jak sie nazywa taki zegarek, podroba, replika, fake czy szajs. Tematem tej "rozmowy" z mojej strony jest kwestia, czy funkcjonowanie tego typu sklepow jest legalne, czy nie. Wg. mnie w wielu krajach jest. Nielegalne zatem jest np. spamowanie ich. Samosad tez jest przestepstwem. Z waszej strony tematem jest udowodnienie, ze ja popieram podroby. Sorry, nie wlaczam sie wiecej w wasze projekcje. Wciaz mam jednak nadzieje, ze przeczytam opinie na temat, bo myslacych ludzi tu nie brakuje.

:?: :?: :?: Piszac PANA, mialem na mysli tego PANA, ktorego zatrzymano. Jezu, co z wami, ludzie :?: :!:

Wzajemnie. Jak oskarzasz kogos o kupowanie podrob, to spodziewaj sie odpowiedzi na swoim poziomie (czyt. dosyc bazowym). Nie uzywam gg, nie moje pokolenie. Kolezkow przy piwie starannie dobieram. Nie czuj sie zagrozony. Moja wypowiedz (niewielu chyba niezrozumialo), ale jednak: brzmiala tak. I na razie nikt mnie nie utwierdzil, ze jest inaczej i ze dzialajace od lat pod tym samym adresem strony i sklepy z owymi podrobami dzialaja nielegalnie a jakims cudem unikaja prawa. Wciaz nie popieram zatem "organizowania jakiejs akcji przeciwko nim" Jak bardzo niebylby to smierdzacy interes. Czego sie tam doczytales i pooburzales, to juz wylacznie twoj problem. A wydawaloby sie, ze myslenie nie boli :roll:

A propos legendy z tego co zrozumialem, to pana trafili na lotnisku z przemytem podrabianych towarow a nie z podrabianym 1 rolexem na reku. Widze pewna roznice. Chyba ze zle zrozumialem. A propos merytorycznego kolegi Moze zrob sobie jescze raz pomiar, tak dla pewnosci. http://www.amazon.co.uk/ to adres pewnego sklepiku jak mozesz uzyc tego swojego IQ to znajdz mi to apropos odniesienia sie do twojego wczesniejszego postu. Do kolejnego nie mam sie co odnosic, bo rozmawiamy o dwoch rozmych rzeczach. Ja o tym, ze nie ma prawnego zakazu funkcjonowania tego typu stron z podrobami, ty natomiast mi wmawiasz, ze popieram sprzedaz podrabianych zegarkow. Na jakiejs konwencji partyjnej sie czasem nie udzielasz? Szansa dzis stoi przed takimi "merytorycznymi" oratorami, sprobuj.

sliczna jest ale czemu dwa razy?

Mysl najpierw chlopaku, pozniej pisz. I nie unos sie, zbytnio, bo niewiele twoje insynuacje wnosza do tego tematu. Nie mierzylem sobie poziomu, ale widocznie mam mniejszy niz 100, ciesze sie, ze moge obcowac z takimi geniuszami jak kolejny, merytoryczny kolega em_gie. A teraz dla tych, co czytanie ze zrozumieniem maja dopiero w planach. 1. Nie popieram sprzedazy podrabianych zegarkow 2. Nie popieram takze innych dzialan niezgodnych z prawem, jak np. spamowanie czy blokowanie stron internetowych dzialajacych legalnie. 3. Jezeli mozliwe jest blokowanie i zamykanie stron o tematyce faszystowskiej, handlujacych pornografia dziecieca, narkotykami, pirackimi nagraniami czy kradzionymi dzielami sztuki, czy podrabianymi ciuchami, to tak samo mozliwe jest zamykanie stron w stylu "replica watches". Mozliwe, a tak sie nie dzieje. Bo co? 4. Historyjke o celniku ze specjalista rozpoznajacymi na pierwszy rzut oka oryginal od podroby (z czym maja problem czasem firmowe salony zegarmistrzowskie), dorzuce do "urban legends". Pare razy zdarzylo mi sie przez te lotniska przemieszczac. 5. We Francji obowiazuje prawo zabraniajace i karzace za noszenie podrobek. Mimo tego na lotniskach nie spotyka sie naszych, golych rodakow odartych z lakosty i roleksa. Ale ogromne plakaty o tym informuja i (w odroznieniu od niemiec czy usa), nie mozesz tam sobie kupic w sieci repliki rolexa i go nosic. Bo jest to karalne. Tyle wyjasnienia.

No, argument tak do konca mnie nie przekonal. Polski czy zagraniczny? Powaznie mowiac, nie daje wiary, ze przy zakazie funkcjonowania tego typu instytucji w kraju tak ogarnietym pasja do procesow sadowych w momencie jakiegokolwiek naruszenia prawa, jak USA bylyby to od lat dzialajace instytucje, udzielajace gwarancji zgodnej z prawami tamtejszego rynku. Skoro udalo im sie zamknac cos takiego jak napster i za twarz zlapac youtube, to raczej nie mieliby klopotu z czyms takim jak sklepik z podrabianymi zegareczkami. a kwestia czego dotyczy? Masz tylko krajowy internet? :wink: