Bingo! Przed państwem Oddział zakaźny dla dzieci! We Wtorek syn poczuł się źle... Mama, rączki mnie bolą, główka mnie boli. Łee synku obejrzyj sobie bajkę w TV może minie... Łee oczka mnie bolą. We środę żona poszła z młodym do pediatry. Szybka akcja w szpitalu na Brochowie. Transport karetką na kliniki z podejrzeniem zapalenia opon mózgowych! W nocy zwrot akcji - wykluczamy zapalenie, na 99% to SEPSA! I jest hospitalizacja z dożylnym antybiotykiem i kroplówkami. Zapytajcie te drobny... Co cię tak cieszy?! A no to, że system zadziałał sprawnie i dzięki spostrzegawczości pediatry, po SOR dla dzieci i klinikę udało się szybko i sprawnie postawić diagnozę i zacząć skuteczne leczenie. I to by było na tyle jeśli chodzi o plany na Wielkanoc... Na szczęście młody szybko wraca do zdrowia! Najlepszego na Wielkanoc! Trzymajcie się!