andrewone
Użytkownik-
Liczba zawartości
173 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Profile
Galeria
Kalendarz
Blogi
Sklep
Zawartość dodana przez andrewone
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
Witam Szanownych Forumowiczów! Od niedawna i powoli spełniam swoje „drobne” - marzenia - kupuję po-radzieckie zegary. Kupiłem Majak-kryształ (3 szt) + 1 szt nie-kryształ. Mołnia w krysztale (jeden zegar byłby inny wśród moich Majaków - a wszystkie byłyby w kryształach!) za 50zł + wysyłka + jak pisze sprzedający: uszkodzona oś balansu. Poradźcie - czy warto?! Jeśli odpowiecie: tak, warto! Pytanie moje: ile za naprawę i czy ktoś z Was by mi to naprawił? Pozdrawiam! Andrzej.
-
Prawda zasadas... tarant już wcześni mi „sygnała wysłał”! Ale - celowo wybrałeś foto - Slava globus/rakieta... eto mój praktycznie jedyny z Slava budzików - ulubieny... to był cios poniżej pasa...
-
Taki, tylko ten nie ma na tarczy: „chłopca z trąbką”:
-
mkl1! Ja nie mialem zamiaru „wymundrzać się” w kwestii Prim’a! Nie jestem też zegarmistrzem. Po prostu - w gugle dałem i tak jak w przyp „oficyjerów” - poczytalem. Jestem pewien, że jak Koleżanka Yodek - nie czujesz q mnie uraza! Wzięło mnie na wspomnienia o Babci... bo ten budzik, co foto przypięła - Yodek..., jak „Slava” znajdzie się, to jest bankowo z nią druga - taka z chłopcem trabiącym; ten budzik jest szaro-stalowo-z czarną ruchomą podstawą; jest on (budzik ten) prostokątny; jak pamiętam ma malutki czerwony lub brązowy „guziczek” wył dzwonienia. Też Tobie go wyślę. Kurde..., jak ten czas ucieka. Pamiętam to wszystko bo ja te budziki pakowałem jak Rodzice zdawali mieszkanie po Babci... To było 41 lat temu. Szok! ... ten szaro-srebrno-z czarną podstawą - to o ile db pamiętam, miał „obwolutę” chromo-połysk, a chłopiec z trąbką na cyferblacie pod godz 12stą, to chyba napewno był tak z profilu przedstawiony...
-
Yodek - chcę Ciebie przeprosić - nie zwrociłem uwagi, że jesteś pci żeńskiej a nie pci męskiej. Ale Yodek - jakoś z automatu - skojarzył się mi jako - łun. Raz jeszcze - sorry. Dziękuję również za „dobre słowa” co do mojego cyferblata wyblaknięcia! Merci Madame! No i w końcu zaprezentowałaś swojego „kryształa” - no - bajera! Первый сорт! Moja Babcia posiadała takowy budzik «Мир» ale jako „Slava”! - identyko! Kiedyś pojade do Domu Rodzinnego - jeżeli nie wyrzucili tego po-Babcinego budzika - i jest gdzieś zawekowany - wtedy odezwę się i wyślę ci „Slave”! - Kiedy to będzie ten wyjazd?! - hmmmm.... - nie wiem jeszcze. mkl1 - ten twój «Прим» -to Czechosłowacja a niet russija ili Soviet Union! Chyba, że ten twój to jakiś jinny cykacz...
-
zasadas - to jest jednak Master! Wszystko mi wytłumaczył! Yodek - nie ukrywam - jako pierwszy mnie tym wpływem słońca na zyferblata - zasmucił... zasadas - u ciebie to ten kolor tarczy - aż miło paczyć! W nocy śniło się mi, że w tym moim tak piknie okarsiłem i byłem jeszcze szczęśliwszym! mkl1 - aż boję się zapytać (przez tarant’a!) - co to takiego ten „Prima”?! Pozdrawiam!
-
Kurcze - sand ma tak samo jak u mojego Majaka - cyferblat „wyblaknięty”! Może taka ich uroda?! ... wykorzystałem fragment foto sand’a - bez jego zgody... Tera zapewne wykreślą mnie z zegarkoklub.peel
-
mkl1 - oj tam, oj tam! Mam pytanie do zasadas oraz/lub sand (bo u Was takowe podobne na fotach widzę) bądź innych Forumowiczów: u mnie taka jakby „wyblaknięta” cyferblata... - to od starości czy słońca, czy może „ten typ tak ma”?!
-
Ale jesteście uszczypliwi... ... przecie widać, że to nie jest Majak w krysztale! To se go najnormalniej w świecie - kupiłem!
-
... nic wincy nie napiszę... - wklejam tyko 2 fotki...
-
tarant! To wszystko to „wina” mkl1! To łun „zaszczepił” we mnie chęć posiadania malutkiego budziczka! ... a już „wyleczyłem się” z kryształ Majaków, a tera to „spadło” na mnie... ... dziękuję jednak za „uświadomienie” mnie w kwestii tego zegarka. Cena obecna na „aledrogo” to 105zł. Jest to licytacja.
-
mkl1 - a co o tym sadzisz? 70mm x 40mm x 30mm Ile warto za niego wybecalować?!
-
Dziękuję - tym bardziej - za opinię od Specjalisty w dziedzinie „oficerów”!
-
mkl1 - a czy moje „maleństwo” - to reż „oficerski”?! ... no - chociaż taki to on oficerski Niezwyciężonej Armii Radzieckiej...
-
.., jak sądzicie - ta podstawa to bakielit „okraszieny”, czy in rodzaj podstawy? Czy można (i czym?) pomalować ten bakielit (np na srebrno - pod kolor pałąków), aby najlepiej „lustrzano”/chromowano - tak wyglądało! mkl1 - to super! To niemiaszki nach usa licencyi diełali takowe jak Twoje - cudeńka!
-
mkl1 - ale śliczne! Aż sobie w inecie poczytałem o tych tikadełkach malutkich! Czy głośno na pobudkę „dryndają”?! Jako ciekawostka - Majak w krysztale; takowy w inecie znalazłem!
-
Zasadas - nie fair tak do mnie pisać, że jeszcze „kilka ciekawych, podobnych w krysztale znajdziesz”! Ja już skończyłem z kryształowymi Majakami! Yodek - ooo! - zielona tarcza, to zawsze się mi podobał... mkl1 - a co to takiego ten „oficerek”?!
-
Nie mogąc doczekać się tu na forum brakujących części ... kupiłem kolejnego „dawcę” Majak w krysztale... „Dawca” ten posiadał - i pokrętło wskazówek, i „zdrowy” balans, i całe szkła, i... uruchomiłem go znowu... Kolejny już (trzeci) „kryształ w Rodzinie”... Zły sam na siebie (po tym zakupie), od razu poszedłem do Zegarmistrza i odkupiłem od niego brakujące mi pokrętło wskazówek zegara + kotwiczke + ta ładna zębatka bezpośrednio współpracująca z kotwiczką. Także mam 3 sprawne „kryształy” Majak! Drodzy Forumowicze! Zobowiązuje Was do tego, że jeśli jeszcze raz napiszę na forum: „kupiłem kolejny Majak do kolekcji!” - zgłoście to administratorowi portalu! Niechaj ten weźmie i mnie wykreśli z forum! i wincy nie zapisuje! Nie chcę wpaść w obsesję Majakową! Pozdrawiam! Andrzej
-
... dlaczego - porównując - jak mi Kolega z forum podpowiedział - przystawki balansowe - ich koła wychwytowe - są inne?! Które „lepsze” a które „gorsze” rozwiązanie? Czy oba warianty mają takie same kotwice?! Czy obie przystawki balansowe w tych zegarach są zamienne?
-
Drodzy Forumowicze! Kupiłem Majak „kryształ” na części za 35zł, aby pozyskać oryginał pokrętło, i żal zrobiło się mi cykadła... Może ma ktoś z Was na zbyciu:
-
Tak Kolego - masz racje!
-
... już wiem - będzie (musi!) buczeć...
-
Witam! Uruchomiłem „elektronikę” w tym klapkowym stołowym Predom Metron. Zegar pracuje poprawnie, lecz dokuczliwie „buczy”. Czy jest to normalne zjawisko w tym zegarze? Witam! Uruchomiłem „elektronikę” w tym klapkowym stołowym Predom Metron. Zegar pracuje poprawnie, lecz dokuczliwie „buczy”. Czy jest to normalne zjawisko w tym zegarze?
-
... no i aby palcyma łatwiej mi było chwytać „moje pokrętło” - na część wystającą „nagrzałem” ową koszulkę termokurczliwą. Teraz to „pokrętło moje” jest również, no że tak powiem ... miłe w dotyku... mkl1 - mieszkam „na obczyźnie” i nie mam tu takiej możliwości 😁
-
„Elementy składowe” to: koszulka termokurczliwa, typowe standardowe pokrętło od budzika Slava, oraz - nazwę to - śrubo-tulejka (z demontażu z szafy sterowniczej). Oczywiście w miejsce tej śrubo-tulejki to spoko można dać jakąś zwykłą śrubę o odpowiedniej średnicy (średnica ważna z uwagi na otwór w tln metalowej ścianki zegara). Równie dobrze, można wykorzystać np fragment wkładu do długopisu czy samego długopisu (oczywiście o odpowiedniej średnicy wzgl otworu owej tln metalowej ścianki zegara, jak i wiele innych elementów! Oczywiście - przy demontażu tln ścianki - „mój patent” pozostaje niewyjętym z trzpienia (bo pozostawiłem koronkę pokrętła Slava)! Wypiąć owe pokrętło można dop po zdemontowaniu tej tln metalowej ścianki zegara! Dlatemu to - nie dospawam doń blaszki - tworzącej pokrętło - jak mi doradzał PM1122. Kwestia pozyskania przeze mnie original pokrętła - pozostaje wciąż aktualną! Pozdrawiam! Andrzej mkl1 - nic nie toczyłem! Po prostu - dopasowałem średnicowo.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7