Od początku stycznia polowałem na dobrą cenę na grey market . Biorąc pod uwagę, że nawet nie ma zapisów, zanim dostałbym zegarek po drodze byłyby ze dwie, albo trzy podwyżki i ostatecznie zegarek kupiłbym za tyle co teraz... Poza tym ja się nie lubię narzucać. Jeśli w Kruku nie mają zegarków to ok, kupiłem gdzie indziej. Odnośnie tego, że zegarek jest twardy i jak jest używany zależy od osoby go noszącej. Zgodzę się, na początku Tudora bb58 też przesadnie uważałem, po czasie mi przeszło . Słyszałem wiele dobrego o trwałości Submarinerów także i mój z czasem zazna przygody - zegarka nie kupiłem na inwestycję tylko po to, żeby go nosić. Pozdrawiam Radek Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka