Liczba zmian, przy zachowaniu trendu mody (w końcu trzeba to sprzedać) i użyteczności jest ograniczona i mam nadzieję, że z tym się zgodzimy.
W ramach tych ograniczeń producenci projektują swoje produkty różniąc się czasem od siebie tylko drobnymi szczegółami. Domyślam się, że miłośnicy noży mogą mnie teraz próbować zadźgać ;), ale czy np. nóż kuchenny nie jest podobny do noża kuchennego? Oczywiście różnią się detalami, materiałami wykonania, ale raczej nóż to nóż.
Wróćmy do dawnych czasów, gdy ktoś wspaniały wymyślił, że zegarek można nosić na ręce. Czy naśladowcą nie był już ten drugi, który też zaczął produkować zegarki do noszenia na ręce? Przecież miał jeszcze do wyboru tyle innych członków to jednak nie widzimy zegarków noszonych na udzie. Zegarki obu tych producentów na pewno różniły się jednak wyglądem (szczegół).
Gdy Mickiewicz pisał np. Pana Tadeusza, to też podrobił Szekspira? Jedno i drugie jest książką i nawet pisane wierszem - technicznie rzecz ujmując są to tylko inne rozmieszczenie symboli graficznych zwanych literami (szczegół). To jednak nie Mickiewicz wymyślił książkę, czy nawet prozę a jednak chwałę zebrał.
A teraz do naszego tematu... Kupiłem Monstera od Heimdallra. Długo się nad tym zastanawiałem, czy to jednak nie wstyd itd. Jednak czy seiko ma monstera z czerwoną tarczą przestrzenną (nie jest płaska jak w seiko) i szafirowym szkłem? Fakt jest tam mechanizm seiko a koperta i kajdan przypominają te od seiko, ale jakość wykonania... Sami wiecie.