Miałem tę wersję przez chwilę, ale dosłownie przez chwilę. Pamiętam, że po świętach parę lat temu w Jubitomie chyba był na wyprzedaży na -40% (srebrna tarcza z niebieskimi wskazówkami i indeksami). Piękny zegar ale:
- tak jak wspomniałeś jest strasznie gruby
- zamiast 39mm jak w wersji podstawowej ma 41mm, co przy wąziutkiej karbowanej lunecie powoduje, że wygląda on na niewiele mniejszy niż słynne placki pizzy firmy DIESEL
Wtedy dzięki temu, że zegarek zamówiłem na stronie Jubitomu przez internet mogłem go bez dyskusji szybko zwrócić, co zrobiłem chyba po 3 dniach.
Dodam tutaj od siebie, że moim zdaniem widzę tutaj dość niewykorzystany potencjał, szczególnie biorąc pod uwagę "GLOBE-master". Zamiast dodawać czwartą wskazówkę pokazującą miesiące marzyłbym sobie ten zegarek tak jak jest - w wersji 39mm może max 40, ale z czwartą wskazówką GMT. W końcu jest mechanizm 8900 z osobno przestawianą wskazówką godzinową. Do tego zrobić jakąś dyskretną skalę 24h po obwodzie tarczy i byłby prawdziwy Globe Mater. Niestety najprawdopodobniej w przypadku Omegi i ich przywiązania do mechanizmu współosiowego wiązałoby się to z pogrubienie zegarka o 1-2 mm, ale takie 40mm nawet przy grubości rzędu 13-14mm byłoby do przełknięcia, a funkcjonalność szczególnie dla osób podróżujących intensywnie między strefami czasowymi - nie do przecenienia.