Pierwszy zakup robiłem we wrześniu i policzyli mi VAT od wartości zadeklarowanej przez nadawcę. We wtorek, 26.12 zrobiłem kolejny zakup i dzisiaj dostałem mail: Szanowny Kliencie, Agencja Celna DHL dokona w Pana / Pani imieniu formalności celnych. Prosimy o: 1) Skan / print screen zamówienia z serwisu aukcyjnego / sklepu internetowego. Powinna być widoczna informacja: co składa się na cenę ( np. shipping, insurance ) oraz dane Klienta ( np. login / nazwisko ). 2) Skan potwierdzenia płatności za towar z banku / konta PayPall / ksero paragonu. 3) Informacje: Co jest zawartością paczki / przesyłki? Z jakiego materiału jest wykonany przedmiot? Do czego służy?4) Przesłanie wypełnionego oświadczenia zgodnie z poniższą treścią: OŚWIADCZENIE Ja (imię i nazwisko) …………………………………………………………………………………………… Świadomy odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań wynikającej z artykułu 233 Kodeksu Karnego oświadczam, iż biorę pełną odpowiedzialność za przesyłkę AWB ………… ………………………………………………… (numer w temacie maila) Przesyłka jest kierowana do mnie i będzie wykorzystywana przeze mnie w celach prywatnych i nie będzie przedmiotem obrotu handlowego. Zawartością w/w przesyłki jest/ są ……………………………………………………………………………………………………………. Za towar zapłacono dokładnie kwotę ………………………………………………. Oświadczam, że Transport jest wliczony w wartość towaru z faktury. Warunki transportu to DAP WARSZAWA. Zobowiązuję się również pokryć wszelkie należności celno-podatkowe. Towar nie podlega CITES. Niestety, tym razem nie będzie tak różowo :-( Co ciekawe, w historii przesyłki miałem punkt "przesyłka tymczasowo zatrzymana, Leipzig, Germany", później dotarła do Warszawy a w międzyczasie dostałem mail z CW, że DHL próbował się ze mną skontaktować, co nie było prawdą. Zadzwoniłem dzisiaj raniutko do DHL-u i usłyszałem, że żadnych problemów nie ma. Zadzwoniłem godzinę później, żeby dostać namiar na kuriera i usłyszałem, że przesyłka na pewno dzisiaj nie dojdzie, bo jest "na odprawie". I dwie godziny później dostałem mail, jak powyżej.