Żeby sytuacja na gorsze się nie zmieniła 😁bo wszystko możliwe - azjatów przybywa.
Ciekawe co piszesz, nie pomyślałem, że bank będzie informował urząd celny o transakcji za granicą ( ciekawe od jakiej kwoty czynią takie kroki). Ostatnio w Kruku płatność kartą miałem podzieloną na dwie ( terminal im nie przepuszcza większych kwot), to po pierwszej bank zablokował mi kartę 🤨 Jak płaciłem gotówką w Czechach 2 lata temu powyżej 10 k. Euro to wypisywałem kwit, który mieli kierować do US ( żadnej kontroli z tego powodu nie miałem, może przez to, że nie mieli się do czego przyczepić).
Natomiast w ZEA, nie mieli kłopotu z płatnością ( myślę, że dla nich takie kwoty nie robią wrażenia), w luźnej rozmowie sami nawet stwierdzili, bez pytania i wchodzenia w te zagadnienia, że nikogo nie informują o płatności jeżeli chodzi Vat czy cło.
Tym bardziej ciekawe co piszesz o inwigilacji na na linii bank-urząd celny np. płatność kartą za granicą ( dla nas poza UE). Jak to wygląda w Norwegii, jak sprawdzają na co wydałeś kasę z karty, wysyłają zapytanie wtedy do Kruka czy kupiłeś pierścionek, zegarek, czy sam musisz ich informować ?