Nie chciałem kaprysić i grymasić 😆
a poważnie, bardzo Panowie dziękuję za powyższe słowa.
Co do zakupu to sam jestem zszokowany, że trafił do mnie a nie jest już np. na Chrono.
Do tej pory miałem bardzo złe zdanie o Kruku przede wszystkim przez Silesię. Myślę, że sprawdzono moją wiarygodność i historię z Rolexem.
To co usłyszałem i też wywnioskowałem to w Kruku nastąpiła zmiana. Coś się chyba podziało. Mogę z czystym sumieniem powiedzie, że podejście w Kruku w Rafflesie ( i Rolex i PP) jest na duuuuży plus.
Sam fakt, że mam ten zegarek już mówi za siebie. Bez znajomości, układów itp.
Praktycznie nie czekałem. W grudniu przy zakupie Rolka Root B. wyraziłem zainteresowanie, po drugim zakupie znajomego, którego podesłałem po DJ leżącego na półce otrzymałem info, że coś trafi do nich poza zamówieniami. Wyraziłem zainteresowanie, złożyłem zamówienie nie licząc na cud. Pani, zajmująca się moją osobą, kierownictwo w Rafflesie wyraziło aprobatę, centrala Kruka klepnęła i dostałem telefon
Na podstawie Rafflesa, doświadczenia z zakupami - dużo się zmieniło. Podejście do "osoby z ulicy" takie jak powinno być. Mogę tylko pochwalić. Sam nie do końca wierzyłem, że tak będzie. Pomiędzy wierszami, podczas rozmów, wyczytałem że muszą zmienić wizerunek - moje subiektywne odczucie i nie chcą aby zegarki trafiały jak do tej pory do handlarzy. Powtórzę się, bez znajomości, układów itp.
Nie wiem czy nie nosić go na odwrót 🤪