Jakbym miał podsumować krótko i porównać egzemplarze, które brałem pod uwagę, to op w tej wersji względem klasycznej op jest bardziej sportowy za sprawą arabskich indeksów i bliżej mu do Explorera. Widziałem mody tego zegarka gdzie dołożone były wskazówki exa ale modować rokla...chyba nie. Ponadto Explorer przez czarną tarczę wydawał się nieco mniejszy.
Porównując z kolei do Omegi Aqua Terra 38mm, która jest przepięknym zegarkiem, to Rolex mniej rzuca się oczy, w Omedze wszystko jakby bardziej błyszczące i bardziej krzykliwe było. Co do rozmiarów, to nie widzę dużej różnicy na nadgarstku między 38mm AT a 36mm OP. Omega na pewno ma nieco gorsze proporcje, parząc na nią jest dość gruba. Wizualnie zdecydowanie lepiej przezentuje się wersja 41mm.
To tak z grubsza