No i jest jak zwykle zakładany budżet naciągnięty....
W kwestii samego zegarka, na plus jakość wykonania koperty, piękna wskazówka sekundowa, wygodny rozmiar oraz robiący robotę tryt.
Na minus i tu może wyleje się na mnie trochę hejtu bo większość ludzi zachwala...bransoleta. Pełne ogniwa, wygląda dobrze ale...jakaś taka lekka się wydaje. Nie jest to spaczenie posiadaniem rolexa bo wcześniej miałem też inne czasomierze z bransoletami. Największym problemem dla mnie jest jej regulacja. Po wyjęciu trzech ogniw zegarek jest za luźny a po wyjęciu czterech już mnie ciśnie. Kolejna denerwująca mnie rzecz to zapięcie zatrzaskowe. Czasami ciężko jest odpiąć zegarek no i pytanie kiedy to się wyrobi? Chyba będę musiał poszukać jakiegoś fajnego zapięcia z mikroregulacją...