Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
lamwoj

Brytyjskie naręczne zegarki wojskowe .

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi mi o ten zegarek.Wiem że zegarek ten nie ma nic wspólnego z wojną tylko jest wyprodukowany w chołdzie weteranów jakieś tam wojny.Chodzi o to że ma styl wojskowy a najważniejsze WR200 a nie wygląda jak diver.No i rozmiar normalny bo te vintydże to trochę maławe.Nie mam go ale podoba mi się i kombinuję.

Edytowane przez mirek 1969

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest zegarek wzorowany na Dirty Dozen, a w zasadzie jego następcach. Wymiar pewnie też zbliżony do oryginałów, czyli 35-38mm. Bardzo ładnie zrobiona tarcza, zgodnie z malowaniami pierwowzoru. Koperta również w satynie, czyli tak, jak powinno być, choć pewnie stalowa. Przynajmniej będzie odporniejsza na wycieranie. Z resztą późniejsze już były stalowe w wielu wypadkach.

 

Ja bym mu tylko wytarł ten szpetny napis/nazwę firmy. W tamtych zegarkach nazwy były pisane cienką czcionką, subtelne i delikatne, a nie takie bydlaki.

 

Tutaj masz przykład 6B Omegi robionej dla RAF:

 

post-106813-0-39314200-1572340915_thumb.jpg

 

Oczywiście nie mój, zdjęcie kradzione z netu ;)

Edytowane przez renqien

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nazwa firmy mi nie przszkadza przynajmniej niszowa.Srednica 41w sam raz jak w pysk strzelił.WR200.Zawsze można się czegoś doczepić.Ja najbardziej doczepiłbym się ceny.Mógł by być tańszy.

Edytowane przez mirek 1969

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, o jakiej cenie Ty mówisz, ale te zegarki są drogie. Mówię o Ralph Tech. Ten model, który pokazałeś jest jednym z najładniejszych w ich kolekcji. Myślałem, że te zegarki są mniejsze. Takie sprawiają wrażenie. Jak zwykle jestem na NIE jeśli chodzi o zegarki pseudo wojskowe, tak w tym wypadku, podobnie jak przy Alpinie Heritage Pilot uważam, że jest godny uwagi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koperta również w satynie, czyli tak, jak powinno być, choć pewnie stalowa. Przynajmniej będzie odporniejsza na wycieranie. Z resztą późniejsze już były stalowe w wielu wypadkach.

Wszystkie zegarki z zamówienia tzw. dirty dozen, jak również następcy tej specyfikacji, były wykonane w kopertach stalowych. Czy masz jakieś przykłady takich, które nie były?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie zegarki z zamówienia tzw. dirty dozen, jak również następcy tej specyfikacji, były wykonane w kopertach stalowych. Czy masz jakieś przykłady takich, które nie były?

 

Dirty Dozen były chromowane, chociażby mój brzydal ;)

 

post-106813-0-92249300-1572348687_thumb.jpegpost-106813-0-69899900-1572348701_thumb.jpeg

 

Potem to już różnie bywało. Czasem W10 i 6B z lat pięćdziesiątych były zegarkami Dirty Dozen ze zmienionymi sygnaturami na deklu i czasem nawet zmienioną tarczą, a widywałem też A11 lub A17 zaimportowane do Anglii z przebitymi amerykańskimi oznaczeniami na brytyjskie.

 

post-106813-0-45799100-1572349850_thumb.jpg

post-106813-0-53761200-1572350177.jpg

 

Ale faktycznie, te produkowane dla Wielkiej Brytanii zgodnie ze specyfikacją były już chyba wszytkie stalowe.

Edytowane przez renqien

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, byłem przekonany, że były pod tym względem wystandaryzowane a jednak  5  marek miało koperty chromowane.

post-31273-0-95851100-1572350385_thumb.jpg

Edytowane przez Antiquarius

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 1.02.2014 o 17:53, lamwoj napisał:

Zegarki w armii brytyjskiej były używane już podczas I Wojny Światowej , co ciekawe , nosiły je głównie kobiety ( sanitariuszki).

Jednak również oficerowie dostrzegli ich przydatność na polu walki. Były to oczywiście zegarki kieszonkowe.

Od 1917 roku Departament Wojny testował przydatność zegarków na polu walki.

Stwierdził on ,że zegarki kieszonkowe są bardziej przydatne od naręcznych.

Nawet podczas II Wojny światowej używane były głównie zegarki kieszonkowe , postrzegane jako bardziej dokładne i wiarygodne. Produkowało je 17 firm głównie szwajcarskich.

Miały one takie podstawowe cechy jak:

1. Głównie białe tarcze .(choć nie było to regułą).

2. 15-to kamieniowe werki.

3. Fluoroscencyjne wskazówki .

4. Oznaczenie ATP.

Choć z drugiej strony  zegarki naręczne powszechnie używane były w lotnictwie – RAF .

 

Ale o tym jest wyżej temat.

 

Na początku 1940 Brytyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło    zestaw specyfikacji dla zegarków wojskowych , które miały wejść na wyposażenie różnych formacji .

 Firmami , które spełniły te wymagania , zostały zaaprobowane przez wojsko i w konsekwencji produkowały zegarki były  :

 

 

Buren , Cyma , Eterna , Grana , JLC , Lemania , Longines , IWC , Omega , Rekord , Timor i Vertex .

 

 

Zegarki były dostarczane dla armi od 1945 roku , aż do początku lat 50-tych.

Wyróżniały je trzy podstawowe cechy :

1.    Wygrawerowane na spodzie koperty WWW oraz strzałka .

2.    Były wyposażone w mechanizmy oparte na 15 kamieniach.

3.    Wodoszczelność.

Ciekawostką jest szczególnie trzecia z nich , gdyż uszczelnione były zarówno dekiel jak i szkło.

To drugie było wyposażone w rant , a w nim uszczelka. Od środka koperty dociskał je do obudowy zakręcany pierścień.

Nie możemy oczywiście mierzyć tego w dzisiejszych kategoriach wodoodporności , jednak na one czasy było to „coś”.

Również ich rozmiary w porównaniu np. z zegarkami amerykańskimi były olbrzymie .

Powszechnie znanymi są Longinesy , Omegi oraz IWC oznaczane  również przez niektórychjako Mark X .

 

Jednak dla szarych zjadaczy chleba te marki są obecnie zbyt drogie.

Łatwiej jest znaleźć zegarki pozostałych firm w bardziej przystępnych cenach.

Choć nie czarujmy się , rzadko trafiają się prawdziwe okazje.

 

Poniżej podaję link do stronki która w dość przejrzysty sposób systematyzuje te zegarki

 

http://www.time514.com/BritishX.htm

 

Jak ktoś ma więcej info proszę pisać , wiem że na forum nie brak wojakomaniaków.

Z góry sorki za babole , jak gdzieś strzeliłem gafę proszę prostować .

 

 

Poniżej kilka dodatkowych zdjęć mojego Timora po półrocznej rekonwalescencji.

Myślę , że jest wielu posiadaczy takich zegarków.

 

Śmiało chwalić się!!!

Pozdrawiam Wojtek

post-34994-0-28674600-1391277128_thumb.jpg

post-34994-0-32624500-1391277138.jpg

post-34994-0-03777400-1391277155.jpg

post-34994-0-41017500-1391277166.jpg

post-34994-0-40453000-1391277355.jpg

Ciekawostką jest szczególnie trzecia z nich , gdyż uszczelnione były zarówno dekiel jak i szkło.

To drugie było wyposażone w rant , a w nim uszczelka. Od środka koperty dociskał je do obudowy zakręcany pierścień

 

Z tego co pamiętam i było w moim posiadaniu: Omega, Record, Cyma i Timor to te dwa ostatnie posiadały szkło typ. U . które zostały mi po naprawach ty zegarków. Może się mylę, ale nie do końca. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrzucę i tu pytanie o mój nowy nabytek:

 

IMG_0207.thumb.JPG.fd6238992e8cc4bcfe798cb05a24e598.JPGIMG_0208.thumb.JPG.36745428f0bbbbd6a5f440d8985d15e3.JPG

 

Niby klasycznie A.T.P ale jednak nie do końca. Ktoś wie, co oznacza  A.T.P/W ? No bo były A.T.P, były W.W.W ale takiego oznaczenia nie widziałem. Jakiś etap przejściowy w oznaczeniach? Może A.T.P przebity na W.W.W ale w taki, niespotykany sposób? Zwykle po prostu przekreślano jedną numerację i nabijano nową.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po mojemu to ślepy Dżepetto dorabiał numerki .

Coraz więcej pokemonów na świecie🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, lamwoj napisał(-a):

Po mojemu to ślepy Dżepetto dorabiał numerki .

Coraz więcej pokemonów na świecie🙂

Na szczęście tylko po Twojemu ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to kolejna brytyjska sygnatura na deklu:

 

IMG_0282.thumb.JPG.033a3549383d409743b9202b32c1363e.JPG

 

Rzadko spotykana w chronografach, częściej w stoperach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.10.2019 o 12:44, renqien napisał(-a):

 

Dirty Dozen były chromowane, chociażby mój brzydal ;)

 

post-106813-0-92249300-1572348687_thumb.jpegpost-106813-0-69899900-1572348701_thumb.jpeg

 

Potem to już różnie bywało. Czasem W10 i 6B z lat pięćdziesiątych były zegarkami Dirty Dozen ze zmienionymi sygnaturami na deklu i czasem nawet zmienioną tarczą, a widywałem też A11 lub A17 zaimportowane do Anglii z przebitymi amerykańskimi oznaczeniami na brytyjskie.

 

post-106813-0-45799100-1572349850_thumb.jpg

post-106813-0-53761200-1572350177.jpg

 

Ale faktycznie, te produkowane dla Wielkiej Brytanii zgodnie ze specyfikacją były już chyba wszytkie stalowe.

No i to jest klasyk i to po przejściach 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ze wsi jestem nie znam się.

Ale zegarki na których widzę numery rzeźbione ręczną grawerką omijam z daleka .

Nabijane ok. Drapane i grawerowane beee.

Na tym no name wyżej dekiel jest ewidentnie zeszlifowany i dorobione nowe numery.

Jak słusznie wyżej , numery powinny być przekreślone lub przebite na nowo.

Zdarzają się oryginalne zeszlifowane zegarki , jeśli ktoś przy odejściu ze służby nie zdawał zegarka do magazynu i próbował zacierać numery.

Był u mnie lata temu taki longines ale i tak pod światło było widać resztki oryginalnego nabicia.

No ale co ja tam wiem 🙂.

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, lamwoj napisał(-a):

Na tym no name wyżej dekiel jest ewidentnie zeszlifowany i dorobione nowe numery.

Co Ty dajesz? Sorry, ale faktycznie po prostu się nie znasz. Każdy A.T.P ma tak grawerowane oznaczenia: http://www.bobsy.name/ATPs/Main.html Patent polega jedynie na tym, że mój ma dodane oznaczenie, którego nie znam i nie widziałem. Ot, taka ciekawostka i tyle. A jeśli chodzi o sygnatury wojskowe, to uwierz mi, że jest bardzo dużo grawerowanych, "drapanych" jak to nazwałeś i innych, dziwnie wyglądających, chociażby najbardziej znany RAF:

 

1106107916_Zrzutekranu2023-11-13o12_18_59.png.de05faea14b7e10c4056c994572313d3.png

 

czy nasze rodzime:

1831740055_Zrzutekranu2023-11-13o12_31_28.png.249b2afe4a5941bd2dca2fe794b2d5b3.png

 

a nawet amerykańskie, które zwykle jednak były bite, zdarzają się właśnie "drapane" i są jak najbardziej oryginalne:

 

859098438_Zrzutekranu2023-11-13o12_54_02.png.794bca0ae8d8f7911236459c62909773.png

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś się tak "zaindorzył" 🙂 

Nie czytasz między wierszami - chodzi mi tylko o to że zalecana jest bardzo duża ostrożność.

Wojna się dawno skończyła - ta WW II , a zegarków wojskowych wciąż przybywa.

Pierwsze dwa zdj jak najbardziej ok.

Ale tego walthama bym omijał szerokim łukiem - w miarę dobry rysik diamentowy ok 300 zł.

Pewna ręka i można by było rzeźbić.

Nie wspomnę już o różnego rodzaju składakach .

Można już nabyć całe gotowe sety - koperty wskazówki itp. Hindus i Chińczyk potrafi😄.

Bez udokumentowanej historii , czy bazy numerów są to tylko luźne dywagacje na temat autentyczności .

Pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, lamwoj napisał(-a):

Ale tego walthama bym omijał szerokim łukiem - w miarę dobry rysik diamentowy ok 300 zł.

Pewna ręka i można by było rzeźbić.

A na cholerę miałbym kupować za 300zł rysik, szukać rzadkiej bądź co bądź cywilnej wersji, rzeźbić jak w krowiej kupie, skoro są gotowe koperty i dekle z demontów, kompletne obudowy NOS z magazynów armii amerykańskiej, jeszcze w woskowanych papierkach? Tego kwiatu pół światu i zabawa niewarta świeczki. W dodatku, jeśli znałbyś temat, to na tych "wydrapywankach" bardzo często pojawiają się "dobite" oznaczenia RAF, bo te zegarki trafiały do Wielkiej Brytanii, bądź w ramach pomocy Lend-Lease, bądź później, po wojnie, gdy Amerykanie redukowali liczebność i wyposażenie swojej armii.

 

3 godziny temu, lamwoj napisał(-a):

Coś się tak "zaindorzył" 🙂 

 

Bo wmawiasz mi, że całkowicie prawilne oznaczenia na całkowicie prawilnym zegarku są, jak to nazywasz:

 

W dniu 17.10.2023 o 10:46, lamwoj napisał(-a):

Po mojemu to ślepy Dżepetto dorabiał numerki .

Coraz więcej pokemonów na świecie🙂

 

8 godzin temu, lamwoj napisał(-a):

Na tym no name wyżej dekiel jest ewidentnie zeszlifowany i dorobione nowe numery.

 

Tymczasem tak właśnie wyglądały Enicary A.T.P https://af0210strap.com/the-atp-watch-on-an-a-f-0210-strap/ Dojedź sobie do Enicara i zobacz, jakie i ile wersji tych zegarków było. Mało tego. Oznaczenie F przed numerem plus /W może moim zdaniem sugerować dopisanie do listy zegarków WWW, ale to już tylko domysły i zupełnie tego nie twierdzę. Po prostu byłoby to konsekwentne, bo mój numer przydziałowy bardzo podobny, nieco wcześniejszy więc może pierwotnie był jeszcze wojenny A.T.P, a pod koniec wojny przemianowany na WWW:

 

170058638_Zrzutekranu2023-11-13o18_27_44.png.540fd6e5a325fb86a4029cb9fd00ae95.png

 

Natomiast, jak piszę, daleki jestem od jakichkolwiek wniosków bez potwierdzenia przez kogokolwiek, kto się naprawdę zna na tych zegarkach. Może @RTK-WGM, jako fascynat i miłośnik tej marki ma coś do powiedzenia? Może zna kogoś, kto coś wie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i to jest właśnie odpowiedź na którą czekałem☺️.

Myślę , że mnie i całej zainteresowanej "gawiedzi" właśnie o taką  chodziło.

Pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.