Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Lestaf

Recenzja Garmina Forerunner 110 HR

Rekomendowane odpowiedzi

Lestaf świetna racka - gratuluję

Jasna, bez upiększeń, same konkretne informacje.

Odnośnie samego zegarka się nie wypowiem bo akurat tego modelu nie miałem okazji macać,testować, itp.

Jeśli chodzi o prowadzenie treningu, jest wiele szkół. Poczynając co każdy z nas uważa za trening a co za rekreację a skończywszy na jakim celu się koncentrujemy.

Osobiście uważam że w/w zegarek biegowy jest użytecznym narzędziem które poprawi naszą świadomość o własnych poczynaniach, osobiście biegam naprzemiennie raz z zegarkiem (zwykłe Casio Phys STR-900-2VER) a raz z garminem-jedna i druga forma jest OK. ale to moje zdanie.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że recenzja Ci się podoba :) Myślę, że jeśli się lubi biegać, to warto zainwestować te pare stówek w podobny zegarek. Byłem na kilku imprezach biegowych i tam wiele ludzi bardzo poważnie traktujących bieganie, nie wyobraża już sobie treningów bez takich zegarków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna recenzja. Sam używam tego zegarka ok półtora roku. Można w nim robić tempówki i interwały lecz wtedy lepiej jest korzystać z przycisku "lap" zamiast funkcji "auto lap". Oczywiście na pierwszych kilkudziesięciu / kilkuset metrach tempo nie jest wiarygodne więc zaczynamy okrążenie na wyczucie i po chwili gdy wskazanie jest już dokładne, korygujemy tempo biegu jeżeli jest taka potrzeba. Oczywiście do tego rodzaju treningów lepsza jest bieżnia lub zegarek z foot padem. Ten nadaje się do tego rodzaju treningów jak każdy inny zegarek z GPS bez programowania treningów i bez akcelerometra.

 

Co do wygody paska HR, mam standardowy czyli twardy i jest OK.

 

Z zegarkiem przebiegłem parę tys. km w tym kilka razy królewski dystans i za te pieniążki nie widzę konkurencji ale jeżeli ktoś nie używa HR to już lepiej wydać mniej na model FR 10. Jest ładniejszy, trochę tańszy, z takim samym modułem GPS tylko bez HR. Z innych uwag do 110:

 

- Raz, na początku, mi zaparował po bieganiu w deszczu ale później odparował i to się nie powtórzyło.

- Szybka faktycznie wygląda licho ale jest zadziwiająco odporna na zarysowania.

- Nieraz trochę długo łapie fixa dlatego jak się szykuję przed treningiem rzucam go na parapet.

 

W segmencie prostych zegarków biegowych z GPS i HR, do 600 zł nie widzę lepszego.

 

Pozdrawiam biegowo-zegarkowo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 już lepiej wydać mniej na model FR 10.

 z tym,ze bakteryjka w  10 słabiutka, trzeba łamać czwórkę na maratonie żeby się wyrobić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nabyłem 10 ze względu na automatyczną pauzę gdy np biegasz w mieście i stoisz na światłach. Fantastyczna funkcja której nie ma w droższych modelach. W maratonie mam 3 godziny z minutami a z doświadczenia wiem, że pulsometr to taki zbędny dodatek dla początkujących biegaczy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie, ze zegarek jest wlasciwie swietny. Ma wszystkie podstawowe funkcje, brakuje mu bajerow, z ktorych i tak 99% uzytkownikow w dluzszej perspektywie nie korzysta.

 

Wazna uwaga na temat biezacego tempa: zegarek podaje biezace tempo na calym biezacym okrazeniu (od ostatniego lap/autolap). To znaczy, ze przyspieszajac zaraz na poczatku okrazenia mamy bardzo dokladny obraz biezacego tempa, przyspieszajac po 900m z 1km okrazenia biezace tempo bedzie roznilo sie znaczaco od prezentowanego. Poczatkowo wydawalo mi sie to wada, ale teraz widze, ze to w gruncie rzeczy dobre rozwiazanie. W przypadku biegu z autolap 1km moge z bardzo duza dokladnoscia "trafiac" z czasem tego kilometra w zalozenia. To znaczy jak planuje 5:00min/km i poczatkowo pokazuje 4:50 to lekko zwalniam i utrzymuje w okolicach 5:00 - to gwarantuje, ze okrazenie przebiegne dokladnie wg zalozenia.

 

TWYLI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.