Twoja kolekcja!

[tygrysastyl 44]

Witam

 

Zestaw "codzienny".

 

 

Pozdrawiam.

 

 

iPhone 7+ Tapatalk

[marcines 38]

Jeszcze ze trzy damskie są ale nie mam zdjęcia.

Takie małe kruszynki!

A do hurtownika to mi jeszcze daleko

 

 

I jeszcze ostatnia partia takich bardziej męskich

Moich faworytów które często goszczą na nadgarstku.

 

 

 

 

wow, jestem pod wrażeniem kolekcji...gratulacje, niektóre modele trudno osiągalne. 

[lukaspl21 28]

Diverowa część

Czas pomału zbierać na coś z bardziej szalonym kolorkiem

 

[Dorian06 41544]

Bardzo fajne nurki.

[pawelb29 801]

Godny zestaw.

Co do kolorów , pomarańczowa Doxa załatwiłaby problem .

[lukaspl21 28]

Dzięki

No doxa jest w kręgu, ale na razie funduszy brak , choć czaje się na inny kolor ale jak sie nie uda to pomarańcz jak najbardziej przygarnę bo to super diverek

[szwed 1069]

Diverowa część

Czas pomału zbierać na coś z bardziej szalonym kolorkiem

 

 

Fajne gratuluje!

A jak wygląda pozostała cześć nie Diverowa.

Edytowane 4 Grudnia 2016 przez szwed

[lukaspl21 28]

A mam tam jeszcze kilka HEQów , diverki to jest to co rozwijam i głównie na tym sie skupiłem , choć przez to że to często bardzo duże watche wiele z nich muszę odpuścić , ale na mniejszą rękę tez da sie coś fajnego znaleźć 

 

Pozdr

[ecipeci 2904]

3 sztuki

[paul221 40317]

Hity

 

1-patek new.JPG

2-SNV12980piaget.JPGSNV13003.JPG

3-longines.JPG

To już są prawdziwe dzieła sztuki :-)

[insane123 0]

Moja kolekcja w świątecznym wydaniu

 

http://i.imgur.com/JDTCI4K.jpg

[Waldzior 3227]

Świąteczne porządki

 

[Gość Kwiatek]

 

 

Świąteczne porządki

 

 

Grubo!

[tygrysastyl 44]

Grubo!

 

Zgadzam się, piękna kolekcja.

 

Sam w tym roku, szczególnie pod koniec, ograniczyłem się znacznie. Miałem 3 pudła po 12 + rotor (2+3) + kilka zegarków luzem. Zostało 1 pudło i rotor + 1 luzem (wciąż na sprzedanie). Czyli z jakiś 45 zegarków zjechałem do 30. Sprzedałem koło 20 w celu zakupu 'czegoś' nowego.

 

Teraz jestem na etapie dostosowywania pasków itp, itd.

 

Mam nadzieję, że znajdę trochę czasu, aby pstryknąć zdjęcia obecnej kolekcji.

 

Pozdrawiam

Edytowane 23 Grudnia 2016 przez tygrysastyl

[Scaut 7708]

Plan na 2016 rok wykonany... pudło zapełnione

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Gość vitriol]

Na koniec roku jest tak:

 

 

Ostatnio dość dokładnie odtworzyłem sobie ostatnie 5 lat, wyszło, że przewinęły się 43 sztuki i średnio ~10 zegarków. Moim zdaniem to dużo za dużo bo trudno znaleźć czas żeby je nosić a leżaki mnie nie cieszą.

Te 6 to też trochę za dużo. Coraz rzadziej trafia się też zegarek, który powoduje na dłużej przyszpieszone bicie serca. Noszę się z zamiarem sprzedania wszystkiego, po 2-3 miesiącach zobaczę czy, a jeśli tak to do czego zatęsknię i chcę mieć 2, góra 3 zegarki.

[adam4002 14]

moje nowe pudełko z nowymi zdobyczami zdjęcia słabe wybaczcie ...

1)lemania automatic

2)omega constelation

3)luxor lemania5100

4)silvana valjoux 7750

5)Eberhard lemania 5100

6)Seiko chronograph quartz

Edytowane 31 Grudnia 2016 przez adam4002

[Dorian06 41544]

...

chcę mieć 2, góra 3 zegarki.

Zostawiłbym z tego pudełka: GS, PO, SKX i Monster. Choć w przypadku Monstera wymieniłbym na stary model. Edytowane 2 Stycznia 2017 przez Dorian06

[Ceteth 6268]

Tak sie nazbierało dotychczas w i na pudle zegarki kupowane świadomie, niżej to co sie w młodości podobało

[tomaliusz 23142]

Squale-a mogę przygarnąć 

Graty kolekcji 

[Ceteth 6268]

A dziękować, dziękować.

 

Najnowszy nabytek, wiec troche jeszcze pobędzie u mnie. Miałem spory dylemat kupując 43mm na mój 17cm nadgarstek, ale o dziwo wyglada to niezle. Nie wyglada na wiele większy od 39mm DS1

 

Jak pójdzie bambino i ds podium, czas na jakis vintage a potem moze mechaniczne chrono moze nawet speedy reduced

[Istvan 2965]

Ostatnio dość dokładnie odtworzyłem sobie ostatnie 5 lat, wyszło, że przewinęły się 43 sztuki i średnio ~10 zegarków. Moim zdaniem to dużo za dużo bo trudno znaleźć czas żeby je nosić a leżaki mnie nie cieszą.

Te 6 to też trochę za dużo. Coraz rzadziej trafia się też zegarek, który powoduje na dłużej przyszpieszone bicie serca. Noszę się z zamiarem sprzedania wszystkiego, po 2-3 miesiącach zobaczę czy, a jeśli tak to do czego zatęsknię i chcę mieć 2, góra 3 zegarki.

 

Ciekaw jestem, co zrobisz. Mam trochę mniej funduszy ulokowanych w zegarkach, ale przekroczyłem trójkę z przodu. Dla mnie 2-3 zegarki, o których piszesz to rezygnacja z pasji na rzecz waloru czysto użytkowego. Nie ma to nic wspólnego z byciem kolekcjonerem, czy zegarkowym zapaleńcem. Wiadomo, definicje są różne, ale dla mnie to nuda okrutna, choć portfel zdrowszy.

[zasadas 5083]

Każdy ma inne priorytety i każdy czerpie przyjemność z dla siebie najlepszej konfiguracji. Osobiście nie sądzę bym był szczęśliwy zegarkowo posiadając tylko jeden zegarek, nawet gdyby to był zegarek wartości wszystkich które posiadam (zakładając, że za wartością kryłaby się pozycja w piramidzie). Mając kilka, mogę wybierać, ale przyznaję rację poprzednikowi, że niektóre leżakują i trafiają na nadgarstek bardzo rzadko. Należałoby spojrzeć na to trzeźwo i zostawić tylko kila i cieszyć się nimi, ale jak tu wybrać?   

[Gość vitriol]

Zostawiłbym z tego pudełka: GS, PO, SKX i Monster. Choć w przypadku Monstera wymieniłbym na stary model.

 

SKX pewnie zostanie bo już stoi za nim kilka dobrych historii, ale zęby w MkII to imo jedyna ciekawa wersja Mostera.

 

Ciekaw jestem, co zrobisz. Mam trochę mniej funduszy ulokowanych w zegarkach, ale przekroczyłem trójkę z przodu. Dla mnie 2-3 zegarki, o których piszesz to rezygnacja z pasji na rzecz waloru czysto użytkowego. Nie ma to nic wspólnego z byciem kolekcjonerem, czy zegarkowym zapaleńcem. Wiadomo, definicje są różne,

 

Tak, definicje mogą być różne. Podobnie jak granica między kolekcjonowaniem a zbieractwem, a ta wydaje się cienka. Chyba się o nią otarłem i jestem pewien, że nie chcę jej przekroczyć.

 

 niektóre leżakują i trafiają na nadgarstek bardzo rzadko. Należałoby spojrzeć na to trzeźwo i zostawić tylko kila i cieszyć się nimi, ale jak tu wybrać?   

 

No właśnie Zgadzam się we wszystkich punktach, lubię nosic zegarki, lubie jak dostają na to odpowiednią ilość czasu. Lubie jak różnice w zegarkach są widoczne bez lupy, z perspektywy nadgarstka. Nie lubię sobie przypominać o zegarkach, których długo nie nosiłem, w jakiś sposób nie czuję się wtedy fair. 

 

 

Wybór jest najtrudniejszy. Spokojnie mogę wybrać te 2-3 zegarki, z tych które już miałem a z drugiej strony chcę iść na przód, spróbować jak najwięcej.

Myślę, że decyzja sprowadza się to do jednego - czy zgodzić się całe życie gonić króliczka, czy wprowadzić więcej racjonalnej dyscypliny.

[tygrysastyl 44]

Witam,

 

Fajnie się toczy dyskusja.

 

Ja osobiście wyraźnie potrzebowałem zbudować kolekcję zegarków. Czułem potrzebę, różnych marek, rozmiarów i mechanizmów. Potrzebowałem sprawdzić takie czy inne komplikacje, jak to się nosi. Kolekcja wyszła poza 50 zegarków i wtedy poczułem, że wiem co chce. Wtedy sprzedałem praktycznie 50% kolekcji, poszły na handel również pudełka. Zainwestowałem wtedy w zegarki z trochę wyższej półki, których styl i komplikacje mi najbardziej pasowały, bazując na doświadczeniach.

 

W chwili obecnej pomimo wciąż dużej ilości zegarków, tak naprawdę w stałej rotacji mam ich może z 10 sztuk. Praca wymaga ode mnie stylu 'garniaka' więc wybór jest właśnie kierowany tym. Czyli jak to bywa, brązowy pasek, buty to i brązowy pasek w zegarku. Weekendy bardziej luz więc tutaj jakieś NATO, bransolety. Dzień wyjątkowy, zegarek kieszonkowy.

 

Teraz coraz częściej myślę na inwestycji w paski. Powoli wiem co mi się podoba, zastosowałem ten sam system prób i błędów co z zegarkami, czyli przymierzam. Jak już będę w 100% czego bardzo chcę i mi pasuje, jestem gotów wydać więcej kasy na coś dobrej jakości.

 

Tak więc hobby już 4 rok, raz pali mnie bardziej, raz mniej. Raz kupię coś pod wpływem impulsu, innym razem myślę logicznie. Grunt, że jest pasja.

 

PS

Wspaniałym uczuciem jest wciągnięcia ojca w podobne zbieractwo (nawet sprzedaż - ze stratą ;-) mu kilku zegarków, tym bardziej, że jego ojciec a mój dziadek też kochał zegarki. Super uczucie wciągnąć kumpli z pracy w to hobby.

 

Pozdrawiam

Piotr