Nasze nowe chińskie nabytki

[Euryk 223]

W dniu 25.07.2025 o 14:08, tofiks_th napisał(-a):

@Euryk w kwestii inspiracji tej kostki to zerknij na Cartiera Santosa

 

Zerkam też na Frederique Constant Classics i  co widzę? Homar Santosa. No jak to możliwe? 

[tofiks_th 13190]

10 godzin temu, Euryk napisał(-a):

 

Zerkam też na Frederique Constant Classics i  co widzę? Homar Santosa. No jak to możliwe? 

Jak do tego doszło nie wiem😎

[Funky_Koval 18493]

Solid links, solid endlinks, płynąca sekunda za 198 zł

 

Edytowane 1 Sierpnia przez Funky_Koval

[Euryk 223]

W dniu 1.08.2025 o 11:14, Funky_Koval napisał(-a):

Solid links, solid endlinks, płynąca sekunda za 198 zł

 

 

 

No i ? 

[Funky_Koval 18493]

6 minut temu, Euryk napisał(-a):

 

 

No i ? 

No i co Ci znowu trzeba wytlumaczyć?

[Euryk 223]

27 minut temu, Funky_Koval napisał(-a):

No i co Ci znowu trzeba wytłumaczyć?

 

 Dobre, złe, nijakie, homar, oryginał, podróba?  Wrażenia, sugestie, opinie. To jest forum. 

[Funky_Koval 18493]

42 minuty temu, Euryk napisał(-a):

 

 Dobre, złe, nijakie, homar, oryginał, podróba?  Wrażenia, sugestie, opinie. To jest forum. 

Jakość przebija cenę. To jest dobrze wykonany zegarek... jak na cenę. Nie zamierzam nadmiernie krytykować. Śmieszny branding, na deklu jest cała litania "dajwers deep dive seahunder deep addies dive"  Z większych wad ostre krawędzie zapięcia i linków.

 

Homar Longines Conquesta.  Nie taki jeden do jednego, że tylko usunięte logo. Inny rozmiar, brak daty inna bransoleta.

Edytowane 2 Sierpnia przez Funky_Koval

[Polet 38]

Czyli inspiracja...

Nie ma co psioczyć. Sam mam jednaego Ad dies dive a na baterię i to całkiem przyjemny mały zegarek o którego obecności na nadgarstku idzie szybko zapomnieć. Lekki, cienki. Ale żeby nazywać ten werk płynącą sekundą to znowu bez przesady.

[MieszkoMieszko 2781]

Ten chyba niczego nie udaje 🙃

 

Ale uśmiałem się czytając marketingowy bełkot niczym Seiko. Inspiracja ośnieżonymi drzewami cedrowym i czy jakoś tak 😂

[MieszkoMieszko 2781]

Jaki ładny ST21 

[Polet 38]

Zgadza się. Koniec końców to z ich fabryki wychodzą Asiaunitasy. Jak się sprawuje? Nie ma luzu na łożyskach wahnika?

Edytowane 4 Sierpnia przez Polet

[MieszkoMieszko 2781]

Wiesz co nic takiego nie zauważyłem. Ale i seagulla jest tak że jak na gwarancji coś się wysypie to bez problemu cały mechanizm przysyłają 🙃

[MieszkoMieszko 2781]

I jeszcze taki gagatek

[Euryk 223]

10 godzin temu, MieszkoMieszko napisał(-a):

I jeszcze taki gagatek

 

Firmy chińskie wreszcie wchodzą ze swoimi nazwami na rotory, podobnie  jak szwajcarskie, które  robią to od dawna, np.  na rotorach  ETA 2824. Zamówiłem Berny z mov. ST2130 i na rotorze będzie BERNY.  Tak przynajmniej jest na zdjęciach. Jak nie to odsyłam. 

[MieszkoMieszko 2781]

11 minut temu, Euryk napisał(-a):

 

Firmy chińskie wreszcie wchodzą ze swoimi nazwami na rotory, podobnie  jak szwajcarskie, które  robią to od dawna, np.  na rotorach  ETA 2824. Zamówiłem Berny z mov. ST2130 i na rotorze będzie BERNY.  Tak przynajmniej jest na zdjęciach. Jak nie to odsyłam. 

Dasz link do tego Berny?

[tofiks_th 13190]

Pierwsza fota na szybko z folijką na szkle. Wyglada mega ciekawie, mechanizm również ok sprawdzalem w apce, wskazówki rowno osadzone. Mam bieda wersje ze szklem na dupce😀

Edytowane 8 Sierpnia przez tofiks_th

[oszolom 25325]

12 godzin temu, tofiks_th napisał(-a):

Pierwsza fota na szybko z folijką na szkle. Wyglada mega ciekawie, mechanizm również ok sprawdzalem w apce, wskazówki rowno osadzone. Mam bieda wersje ze szklem na dupce😀

Eksponowanie surowego tongji  Ale zegarek urodziwy od tej strony, na którą się patrzy.

[tofiks_th 13190]

56 minut temu, oszolom napisał(-a):

Eksponowanie surowego tongji  Ale zegarek urodziwy od tej strony, na którą się patrzy.

Zegarek zdecydowanie wart polecenia w swojej cenie. Ciekawi mnie trwałość tego werku bo przypominam sobie sagę jednego z kolegów z forum o jego tongi napędzie. Pozyjemy uwidimy, na pewno nie będzie to daily watch, wiec może trochę wytrzyma. 

[Euryk 223]

W dniu 7.08.2025 o 21:58, MieszkoMieszko napisał(-a):

Dasz link do tego Berny?

 

Proszę bardzo. 
https://www.bernywatch.com/collections/dress-watches

 

Zdjęcie zegarka z napisem "Berny" na rotorze  jest w dziale opinii, dokładnie w customer photo, drugi wpis od góry, miniatura zdjęcia po prawej stronie.

Jest trochę taniej niż na Aliexpress. Płatność PayPalem lub GooglePay, no i nie biorą prowizji. Pierwszy raz tak mi się trafiło przy płatności PayPalem. Szybka wysyłka, 5 dni.  Poprzednio kupowałem tam Berny Santosa, zegarek przyszedł dobrze uregulowany, po tygodniu odchyłka wyniosła - 2,8 s/d. Po wejściu na stronę Berny (link wyżej) pojawia się info, że pierwszy zakup jest z 10 proc. rabatem. 

Edytowane 8 Sierpnia przez Euryk

[Funky_Koval 18493]

22 godziny temu, tofiks_th napisał(-a):

Pierwsza fota na szybko z folijką na szkle. Wyglada mega ciekawie, mechanizm również ok sprawdzalem w apce, wskazówki rowno osadzone. Mam bieda wersje ze szklem na dupce😀

Ten werk wyglada jakby go po płycie chodnikowej przeciągnęli.  No ale ma być tanio, działać i "luksus" wymaga przeszklonej dupki

[Euryk 223]

W dniu 9.08.2025 o 08:24, Funky_Koval napisał(-a):

Ten werk wyglada jakby go po płycie chodnikowej przeciągnęli.  No ale ma być tanio, działać i "luksus" wymaga przeszklonej dupki

 

 

To jest zegarek retro, choć zmontowały współcześnie. Replika mechanizmu z lat 50-60.  Nakręca się z charakterystycznym grzechotem, obrót koronki do tyłu daje podobny efekt akustyczny. Takie zegarki kupuje  się z powodów sentymentalnych. Nie tyle żeby nosić, ale  by mieć, czasem wziąć do ręki i nakręcić. Ale można i nosić, są wystarczająco dokładne. Mam podobny, odchyłka  ok. - 20 s/d. Także zupełnie niepotrzebnie jojczysz. 

W dniu 7.08.2025 o 21:58, MieszkoMieszko napisał(-a):

Dasz link do tego Berny?

Proszę bardzo.

https://www.bernywatch.com/products/berny-men-automatic-watch-am7110vm

 

Taniej niż na Aliekspress. Za płatność PayPalem nie wzięli grosza, przy drugim zakupie (link wyżej)  płaciłem GooglePay, oczywiście też bez prowizji.  

[Funky_Koval 18493]

3 minuty temu, Euryk napisał(-a):

 

 

To jest zegarek retro, choć zmontowały współcześnie. Replika mechanizmu z lat 50-60.  Nakręca się z charakterystycznym grzechotem, obrót koronki do tyłu daje podobny efekt akustyczny. Takie zegarki kupuje  się z powodów sentymentalnych. Nie tyle żeby nosić, ale  by mieć, czasem wziąć do ręki i nakręcić. Ale można i nosić, są wystarczająco dokładne. Mam podobny, odchyłka  ok. - 20 s/d. Także zupełnie niepotrzebnie jojczysz. 

Nie wszystkich swoją miarą. Większość ludzi kupuje zegarki żeby je nosić a nie trzymać w szufladzie. Tym bardziej, że tu nie ma czym się zachwycać.  Wygląda to źle i będę krytykował co mi się podoba. Nie masz lepszych rzeczy do roboty niż przywalanie się do moich postów? Zamów sobie jakieś tandorio żeby je podziwiać to może Ci ciśnienie zejdzie.

 

Albo lepiej - napisz ksiażkę z tymi wszystkimi pseudo madrościami o zegarkach. Tam o zegarkach - o życiu!  Wydaj - jesteś przecież tak łebski, że inni ludzie powinni zaznać Twojego geniuszu i rzucić się do ksiegarni. To bedzie wspaniała kariera.

[Euryk 223]

W dniu 4.08.2025 o 17:27, MieszkoMieszko napisał(-a):

Jaki ładny ST21 

 

 

ST 2130 to klon ETA 2824-2, ale ulepszony. W  najnowszej wersji ST 2130 ma więcej kamieni (28) niż miał caliber ETA 2824-2 (25), czy jej szwajcarski klon  Selita SW 200-1 (26). Chyba niemal szaleństwem jest kupować zegarek za kilka tysięcy PLN z mechanizmem Selita SW 200-1. A "oryginalnego" calibru ETA 2824-2 już nie ma i nie będzie, nie jest przez koncern ETA produkowany, bardziej opłaca się go importować z Chin. To logiczne w tej sytuacji, że któregoś dnia ETA 2824-2 jak duch  zniknął z rynku. Legenda głosiła:  bo ETA zaprzestała jego produkcji. No cóż, to prawda, ale połowiczna. Chińskie klony ETA 2824-2,  czyli ST 2130, Hangzhou 6301, PT5000,  Liaoninang Peaco, trafiają teraz do zegarków szwajcarskich jako calibry "własne, bazowe oparte na 2824" renomowanych (czytaj: pragnących ciebie oskubać) firm. Wystarczy laserowo wygrawerować na rotorze np. Oris i lecimy z ceną  w kosmos. No i dlatego mov. ETA 2824-2 nie jest dostępny na wolnym rynku, a tylko w zegarku. Jakby to wyglądało gdyby ETA handlowała chińskimi mechanizmami? No nie teges. 😁

51 minut temu, Funky_Koval napisał(-a):

Nie wszystkich swoją miarą. Większość ludzi kupuje zegarki żeby je nosić a nie trzymać w szufladzie. Tym bardziej, że tu nie ma czym się zachwycać.  Wygląda to źle i będę krytykował co mi się podoba. Nie masz lepszych rzeczy do roboty niż przywalanie się do moich postów? Zamów sobie jakieś tandorio żeby je podziwiać to może Ci ciśnienie zejdzie.

Albo lepiej - napisz ksiażkę z tymi wszystkimi pseudo madrościami o zegarkach. Tam o zegarkach - o życiu!  Wydaj - jesteś przecież tak łebski, że inni ludzie powinni zaznać Twojego geniuszu i rzucić się do ksiegarni. To bedzie wspaniała kariera.

 

Bardzo  źle znosisz  polemikę, co może świadczyć o nikłej pewności siebie. 

[Funky_Koval 18493]

8 minut temu, Euryk napisał(-a):

 

ST 2130 to klon ETA 2824-2, ale ulepszony. W  najnowszej wersji ST 2130 ma więcej kamieni (28) niż miał caliber ETA 2824-2 (25), czy jej szwajcarski klon  Selita SW 200-1 (26). Chyba niemal szaleństwem jest kupować zegarek za kilka tysięcy PLN z mechanizmem Selita SW 200-1. A "oryginalnego" calibru ETA 2824-2 już nie ma i nie będzie, nie jest przez koncern ETA produkowany, bardziej opłaca się go importować z Chin. To logiczne w tej sytuacji, że któregoś dnia ETA 2824-2 jak duch  zniknął z rynku. Legenda głosiła:  bo ETA zaprzestała jego produkcji. No cóż, to prawda, ale połowiczna. Chińskie klony ETA 2824-2,  czyli ST 2130, Hangzhou 6301, PT5000,  Liaoninang Peaco, trafiają teraz do zegarków szwajcarskich jako calibry "własne, bazowe oparte na 2824" renomowanych (czytaj: pragnących ciebie oskubać) firm. Wystarczy laserowo wygrawerować na rotorze np. Oris i lecimy z ceną  w kosmos. No i dlatego mov. ETA 2824-2 nie jest dostępny na wolnym rynku, a tylko w zegarku. Jakby to wyglądało gdyby ETA handlowała chińskimi mechanizmami? No nie teges. 😁

 

Bardzo  źle znosisz  polemikę, co może świadczyć o nikłej pewności siebie. 

O moją pewność siebie to Ty się nie martw. To nie jest polemika tylko Twoje urojenia. Uważasz, że kupowanie zegarka za kilka tysięcy z sellitą to szaleństwo a autoryzowane serwisy są tylko od wyciągania kasy itp. Wszyscy oszukują, wszystko robią i tak chińczycy a klienci firm zegarkowych to dający się oskubać naiwniacy.  Szurstwo w czystej postaci. Jak jesteś tak pewny swoich tez to zapraszam popisać w watku Orisa, Longinesa, Laco. Zobaczymy jaki będzie feedback.

 

Większość normalnych ludzi kupuje zegarki z sellitą i oddaje na serwis u autoryzowanego producenta i są zadowoleni. 

 

 

[tofiks_th 13190]

Panowie @Funky_Koval i @Euryk nie ma co sie ekscytować retro zegarkiem za stówkę. Mechanizm nie jest piękny lecz nie dla jego widoku go kupilem. Każdy ma swoje zdanie i pozostańmy przy nich, bez spiny proszę😎