Klub Miłośników Zegarków Christopher Ward

[Balansujący Na Osi 1098]

Szybko przyszedł.

Mówiłem że będzie Pan zadowolony

Z kajdanem nie miałem od nich nic ale na pasku owszem i nigdy nie było lipy.

Niech się nosi.

[cordi7 7866]

Nowy CW GMT
 

[kornel91 84429]

No właśnie Dominik miałem wrzucać. Fajna propozycja. Nie wiem jaki to rozmiar ale wygląda dobrze. 

 

 

[Funky_Koval 18515]

Spam 😍

 

[kosek 2162]

45 minut temu, kornel91 napisał(-a):

No właśnie Dominik miałem wrzucać. Fajna propozycja. Nie wiem jaki to rozmiar ale wygląda dobrze. 

 

 

niestety chyba tylko 40mm

[kornel91 84429]

2 minuty temu, kosek napisał(-a):

niestety chyba tylko 40mm

My swoje mamy czemu niestety. Ja też wolę większe ale 40mm to dobry rozmiar mimo wszystko. Myślę, że zainteresowanie będzie. 

[kosek 2162]

3 minuty temu, kornel91 napisał(-a):

My swoje mamy czemu niestety. Ja też wolę większe ale 40mm to dobry rozmiar mimo wszystko. Myślę, że zainteresowanie będzie. 

dobry rozmiar ale nie dla mnie a zegarek ciekawy -  nasze mają 42mm i to jest takie bardzo minimum u mnie..zainteresowanie na pewno będzie duże.

Edytowane 25 Lipca 2024 przez kosek

[cordi7 7866]

Zegarek fajny a 40 mm to dobry, uniwersalny rozmiar ... ale ... jakos tak - nie wiem, jakbym to wszystko juz gdzies widzial? 

[tts 4945]

5 hours ago, cordi7 said:

Nowy CW GMT

Nosiłbym! Wygląda zacnie.

[cordi7 7866]

 

[kornel91 84429]

[Funky_Koval 18515]

 

Minął tydzień to moge coś więcej napisać. Zegarek po tyg. noszenia ma ledwie +8 sek. Czyli dobowa odchyłka +1 sek, trzyma chronometr. Miodzio. Tarcza jest prosta, drukowana bez daty, zbędnych napisów - co świetnie gra z militarnym duchem zegarka. Wskazówki są szczotkowane, dlugie. Luma niebieska , świeci dobrze i długo. Czytelność ponad wszystko. Duża koronka wkręca się bez zarzutu. Bransoleta ma półogniwa i szybką regulację - po dopasowaniu jest wygodna i zwęża się do 16mm przy zapieciu co lubię. Ma też system szybkiego zdejmowania. Zapiecie chodzi bez zarzutu. Szkło to wypukły szafir z wewnętrznym AR - czytelność jest ok, w porównaniu z np. z Hamiltonem Khaki Auto to niebo a ziemia. Spirit ma lepszą czytelność ze względu na zewnętrzny i wewnetrzny AR (to rozwiązanie z kolei ma wadę w postaci rysowania się zewnetrznej warstwy antyrefkelsu)

W porównaniu z Longines Spirit 37 mm (obiecałem kilka postów wyżej, że je porównam) krzysio idzie łeb w łeb. Spirit ma lepiej wykonaną tarczę - nakładane indeksy robią robotę. Czy werk lepszy nie wiem, na pewno trochę inny. Ch Ward cyka z większą częstotliwoscią (28800 vph vs 25200 vph - ruch sekundnika jest minimalnie płynniejszy w krzysiu) a Spirit z kolei ma większą rezerwę chodu (72h Spirit, 38h Sandhurst). Spirit jest ponad to lżejszy i trochę wygodniejszy.

 

Mój największy zarzut do Christophera Warda to skracanie bransolety. Chryste Panie co to była za walka. Miałem odpowiedniej szerokości wkrętaki ale mimo grzania  suszarką ogniw to śrubki nie chciały puszczać. Wina loctite albo czegoś innego czym chward klei fabrycznie gwinty. Nie da się zatem skrócić bransolety bez zostawienia niewielkich śladów na głowach śrubek. Zabezpieczanie ich ponownie loctite 222 sobie podarowałem ponieważ skręcone ogniwa siedzą mocno i miałem obawy czy klej nie będzie utrudniał ponownego ich wkręcania. Na forum Christophera Warda ludzie tez opisują ten problem. Niby można zamówić skócenie bransy przy zakupie (podająć obwód nadgarstka) ale nie wiadomo czy dopasowanie jest luźne czy ciasne, nie wiadomo czy uwzględnia regulację w pozycji schowanej, wyciągnietej czy wyciągniętej w połowie. Dużo niewiadomych więc wolałem to zrobić sam no i był kłopot.

 

Dlatego wolę bransoletę w Longines. Ogniwa są mniejsze. Na wypychane piny owszem, są dziurki do mikro regulacji teleskopem. Ale skracanie, dokładanie ogniw bezproblemowe. No i zapiecie mniejsze. To z regulacją w Sandhurscie jest dlugie a już na pewno za dlugie jak jest wysuniete (wysunięte jest dluższe od koperty samego zegarka) A, Spirit ma 19mm w uszach a Chward standardowe 20mm.  

 

Ogólnie jestem zadowolony. Zegarek to idealne EDC do jeansów i t shirta. Do dresu. Taki trochę stealth wealth - jak się przyjrzeć to widać że to porzadny sikor

 

 

EDIT: jak zaopatrzyłem się w porządne narzedzia i ogrzałem ogniwa przed skracaniem to cała operacja stała się o wiele prostrza.

Edytowane 5 Sierpnia 2024 przez Funky_Koval

[kornel91 84429]

I coś ładniejszego 😀

 

[Balansujący Na Osi 1098]

Funku Koval dobre porównanie do Longinesa. Z  bransami od nich to nie mam doświadczenia ale rzeczywiście jakby ChW miał nakładane indeksy byłoby już chyba wszystko, No i chyba lepiej mieć większą częstotliwość niż rezerwę chodu ale to już zależy co komu bardziej pasuje.

[Artur74 51744]

[Funky_Koval 18515]

luma c65 vs citizen ny0085

 

[evilym 7348]

19 godzin temu, Funky_Koval napisał(-a):

Ogólnie jestem zadowolony. Zegarek to idealne EDC do jeansów i t shirta. Do dresu. Taki trochę stealth wealth - jak się przyjrzeć to widać że to porzadny sikor

I z tymi dresami to jest właśnie problem 😉 Z trzech zaprezentowanych, ChW najmniej by mi do sportowego ubioru pasował. Chyba ten vintage vibe jest tutaj aż nadto widoczny (kolor wskazówek, chapter ring, indeksy).

To był jeden z głównych powodów dla których sprzedałem mojego Tridenta. Po pracy nie miałem go do czego nosić...

 

Ale to tylko moje spostrzeżenia. Są tacy co dress watche noszą właśnie do dresów 😜

 

 

 

 

 

 

 

[cordi7 7866]

Do dresów czy dżinsów i t shirta z tych trzech mi najbardziej pasuje Hami ale tych odbić na tarczy nie umiałbym zaakceptować

 

Longines ma najwięcej polerki i przez to jest najbardziej elegancki, CW plasuje się gdzieś pośrodku.

 

A morał z tego jest taki, że fajnie się różnić - każdy znajdzie coś dla siebie

 

[Funky_Koval 18515]

Bo dresik musi być moro i wtedy krzysio pasuje idealnie

 

[dawid_999 1283]

Dobre porównanie do Longinesa. A co samego zegarka, to mimo mojej słabości do bransolet, swojego noszę na paskach. Świetny zegarek i jeden z moich ulubionych.

Wysłane z mojego motorola edge 30 przy użyciu Tapatalka

[Funky_Koval 18515]

panowie jak podchodzicie do śladów na śrubkach/pinach po skracaniu bransolety? Fota niżej z nowego filmiku Mad Watch Collector o christopher wardzie. Olewacie bo takie rzeczy są nie do uniknięcia?

 

PS moje OCD się nasila z wiekiem

 

 

[cordi7 7866]

Boze dramat... Sinn ma imbusy jak uzywaja kleju do srub.

Wyglada jakby slepy skracal ta bransolete a i to po pijaku...

 

Edytowane 30 Lipca 2024 przez cordi7

[Jogi 10197]

13 minut temu, Funky_Koval napisał(-a):

Olewacie bo takie rzeczy są nie do uniknięcia?

 

Takie rzeczy są jak najbardziej do uniknięcia, tylko trzeba posiadać odpowiednie i dobre jakościowo narzędzia oraz umiejętnie się nimi posługiwać. 

A jak ludzie biorą co mają pod ręką, albo zamawiają jakieś chińskie wkrętaki z gównolitu, wykonane z tolerancją szerszą niż rozmiar wkretaka, to później mają co mają.

[Funky_Koval 18515]

Godzinę temu, cordi7 napisał(-a):

Boze dramat... Sinn ma imbusy jak uzywaja kleju do srub.

Wyglada jakby slepy skracal ta bransoleta a i to po pijaku...

 

czyli rozumiem masz takie ślady głeboko w .....

48 minut temu, Jogi napisał(-a):

Takie rzeczy są jak najbardziej do uniknięcia, tylko trzeba posiadać odpowiednie i dobre jakościowo narzędzia oraz umiejętnie się nimi posługiwać. 

A jak ludzie biorą co mają pod ręką, albo zamawiają jakieś chińskie wkrętaki z gównolitu, wykonane z tolerancją szerszą niż rozmiar wkretaka, to później mają co mają.

niby tak ale z drugiej strony nawet AD czy zegarmistrz potrafią załatwić bransoletę jeszcze gorzej

48 minut temu, Jogi napisał(-a):

 

 

Edytowane 30 Lipca 2024 przez Funky_Koval

[tts 4945]

1 hour ago, Funky_Koval said:

panowie jak podchodzicie do śladów na śrubkach/pinach po skracaniu bransolety? Fota niżej z nowego filmiku Mad Watch Collector o christopher wardzie. Olewacie bo takie rzeczy są nie do uniknięcia?

 

PS moje OCD się nasila z wiekiem

 

 

Czyżby jakiś rzeźnik wziął się za skracanie bransolety?

 

Dobre narzedzia to podstawa. Dodatkowo można użyć taśmy malarskiej albo folii i śladów nie ma.