Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
tomaliusz

Casio do kwadratu

Rekomendowane odpowiedzi

Można się przyzwyczaic do negatywa jak do wszystkiego.
Dla mnie osobiście negatyw na TAK, ale jako jeden z kilku w kolekcji.
Chyba, ze to MIP to moze byc EDC.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka


"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz z wzajemnością."

Cierpliwość popłaca...jeśli Cię na nią stać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Diego04 napisał(-a):

Można się przyzwyczaic do negatywa jak do wszystkiego.
Dla mnie osobiście negatyw na TAK, ale jako jeden z kilku w kolekcji.
Chyba, ze to MIP to moze byc EDC.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
 

Można, można.. 😉 Ale tak jak piszesz, MIP jako edc tylko ma sens. Zwykłe, stare negatywowe lcd, są czytelne tylko gdy pada na nie bezpośrednio światło. Ale gdy tylko go brak, to DLA MNIE jest za słabo, żebym mógł się do niego na stałe przyzwyczaić. Z MIP mamy ten komfort, że jest piekielnie czytelny o każdej porze dnia i pod każdym kątem i fakt, tu już można nosić jako EDC.

 

 

 

Casio G-shock GXW-56-1AER (1).JPG

Casio G-Shock GXW-56-1AER (1).jpeg

Casio G-shock GBX-100NS-1ER (5).jpg

Casio G-shock GBX-100NS-1ER (6).jpg

Casio G-shock GBD-200-1ER (7).jpg

Casio G-shock GBX-100-2ER (10).jpg

Casio G-shock GBX-100NS-1ER (2).jpg

Casio G-Shock GXW-56-1AER (5).jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a dzisiaj pojechałem na przymiarkę tytana, nie wiem albo ja jestem dziwny albo co innego, fajny zegar ale d*py mi nie urwał :)

IMG_20220212_121321.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, lucyfer napisał(-a):

Na 100% urywa d*pę portfelowi...

też racja :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już wysoki poziom zaawansowania. Nie spiesz się do niego, bo to niezdrowe :)

Proste kostki są fajne. 


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Sol napisał(-a):

Proste kostki są fajne. 

 

Zdecydowanie tak, mają coś w sobie.

 

Może jestem trochę staromodny, ale nie bardzo podobają mi się metalowe G. 

Dla mnie G musi być "plastikowy".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jechałem z zamiarem zakupu bo się nakręciłem na ten zegar ale na żywo nie było takiego szału jakiego się spodziewałem więc odpuściłem

może Kolega Karakal ma trochę racji że G musi być plastikowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jechałem z zamiarem zakupu bo się nakręciłem na ten zegar ale na żywo nie było takiego szału jakiego się spodziewałem więc odpuściłem
może Kolega Karakal ma trochę racji że G musi być plastikowy

Zawsze można mieć każdego po trochu.
Guma
711717ffbde6aaa2a0f6224008e43d83.jpg
Stal
a4f18b835039101064b84d7e9b59bba3.jpg
Tytan
a0d8270ecaf714383aab029810ae9ce6.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
U mnie guma z plastikiem nie dała rady, została stal i tytan

Akurat w przypadku pierwszego, tj. legendarnego GW-5000, mamy połączenie stalowej koperty screwback z gumowym bezelem, który jest tu wygodnym i tanim połączeniem klasyki (guma) i nowoczesności (stal).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest oczywiście rzeczą gustu, ale plastikowość czy też gumowatość jest dla mnie właśnie kwintesencją G shocka.

Z trzech zegarków pokazanych przez kolegę p.r.p. zdecydowanie wybrałbym pierwszy zegarek.

Pozostałe dwa też nie są brzydkie, ale mają zdecydowanie mniej G shocka w G shocku.

Edytowane przez Karakal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy mieliście przebarwienia na czarnych bezelach? Mam takie jakby wytarte kropki, nie wiem czy nie od słońca. Próbowałem zmywaczem do paznokci wyczyścić ale nic nie daje.



Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Karakal napisał(-a):

Wszystko jest oczywiście rzeczą gustu, ale plastikowość czy też gumowatość jest dla mnie właśnie kwintesencją G shocka.

Z trzech zegarków pokazanych przez kolegę p.r.p. zdecydowanie wybrałbym pierwszy zegarek.

Pozostałe dwa też nie są brzydkie, ale mają zdecydowanie mniej G shocka w G shocku.

Nie tylko, zajmuje się między innymi hydrauliką siłową. Olej hydrauliczny nie jest najlepszym przyjacielem gumy czy plastiku. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, andrzejp1242 napisał(-a):

Nie tylko, zajmuje się między innymi hydrauliką siłową. Olej hydrauliczny nie jest najlepszym przyjacielem gumy czy plastiku. 

Domyślam się.

 

Mówiąc o plastikowych czy gumowych G miałem na myśli kwestie powiedzmy wizualne i pewne odczucia związane z nimi oraz w pewnym sensie walory użytkowe zegarka używanego w normalnych warunkach.

 

Wbrew niektórym obiegowym opiniom G nie jest zegarkiem niezniszczlnym.

Edytowane przez Karakal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Karakal napisał(-a):

Domyślam się.

 

Mówiąc o plastikowych czy gumowych G miałem na myśli kwestię powiedzmy wizualne i pewne odczucia związane z nimi oraz w pewnym sensie pewne walory użytkowe zegarka używanego w normalnych warunkach.

 

Wbrew niektórym obiegowym opiniom G nie jest zegarkiem niezniszczlnym.

Jasne że tak. Użytkuje G ponad 30lat ,kilka wykończyłem , zanim nie doszlem dlaczego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że wielokrotnie zdarzyło mi się rozmawiać z osobami, które chyba nie wiedziały, że G to zegarek odporny na wstrząsy, i w pewnym stopniu uderzenia i upadki a nie niezniszczalny.

Osoby o których pisze naogladaly się głupich filmików na YT a później miały pretensje do całego świata, bo ich G nie wytrzymał pewnych testów, czy też zniszczył się, porysował itp od użytkowania w ekstremalnych warunkach.

 

Myślę (chociaż nigdy tego nie sprawdzałem), że w kontaktach z olejem, czy to chydraulicznym, czy z jakimkolwiek innym, najlepiej poradzi sobie stalowy zegarek na brasolecie, najlepiej diver, bo można go później dobrze umyć pod kranem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat w przypadku pierwszego, tj. legendarnego GW-5000, mamy połączenie stalowej koperty screwback z gumowym bezelem, który jest tu wygodnym i tanim połączeniem klasyki (guma) i nowoczesności (stal).


Tak jest, bardzo dobre połączenie, stalowy bezel na stalowej kopercie natomiast ma średnio sens. To już prędzej odwrócenie - stalowy bezel na plastikowej kopercie, taki wariant też u mnie się sprawdza.

Twarde i ciężkie do środka, lekkie i miékkie na zewnątrz, albo na odwrót.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach


Dlatego w stalowcu między stalową kopertą a stalowym bezelem jest dodatkowy plastykowy "dystans/wkładka", która ma podobne działanie jw.
a334cef2b98db8289a62cb327ec12d54.jpg&key=953647765c1f4eafd276362432f7dca3fff4d2573428410c504447a5cdf97afb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no cóż szkoda bo naprawdę z dobrym nastawieniem jechałem zobaczyć ten zegar, narazie chyba zostanę przy gumiakach :)

może na 40 rocznicę coś fajnego wypuszczą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, goorek napisał(-a):

Czy mieliście przebarwienia na czarnych bezelach? Mam takie jakby wytarte kropki, nie wiem czy nie od słońca. Próbowałem zmywaczem do paznokci wyczyścić ale nic nie daje.


 

Pewnie od środków na komary, niestety zmartwię Cię, bo jest to nie do usunięcia, tylko wymiana bezela pomoże. 


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wszystko jest oczywiście rzeczą gustu, ale plastikowość czy też gumowatość jest dla mnie właśnie kwintesencją G shocka.
Z trzech zegarków pokazanych przez kolegę p.r.p. zdecydowanie wybrałbym pierwszy zegarek.
Pozostałe dwa też nie są brzydkie, ale mają zdecydowanie mniej G shocka w G shocku.
Jak mawiał klasyk:
Nie róbmy z szamba perfumerii... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.