Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
tomaliusz

Casio do kwadratu

Rekomendowane odpowiedzi

22 godziny temu, lucyfer napisał(-a):
Jak mawiał klasyk:
Nie róbmy z szamba perfumerii... default_wink.png


Wybacz, ale po przerobieniu kilkunastu/kilkudziesięciu kostek, czego jak czego ale ani stalowca ani tytanowca szambem bym nie nazwał. Za to już plastykowa koperta dw-5600 z metalowym bezelem (pomijam już całkowicie ryżowe ciuchy, które ludzie w to pchają) bardziej sprawia wrażenie dziwadła, bo na siłę próbuje być stalowym modelem dla ubogich. Szambem bym jednak tego nie nazwał. 🤣
To już wolę całkowicie palstykową kopertę i gumowy bezel w tradycyjnym gw m5610, czy też właśnie w prostym dw-5600, bo jak już klasycznie to klasycznie, albo po prostu całego stalowego gmw-b5000, niż coś co udaje i jedno i drugie. No ale wiadomo, z gustem jest jak z d... Każdy ma swoją.

Edytowane przez p.r.p.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak mawiał klasyk:
Nie róbmy z szamba perfumerii... default_wink.png

Wybacz, ale po przerobieniu kilkunastu/kilkudziesięciu kostek, czego jak czego ale ani stalowca ani tytanowca szambem bym nie nazwał. Za to już plastykowa koperta dw-5600 z metalowym bezelem (pomijam już całkowicie ryżowe ciuchy, które ludzie w to pchają) bardziej sprawia wrażenie dziwadła, bo na siłę próbuje być stalowym modelem dla ubogich. Ale szambem bym jednak takiego modelu też nie nazwał. 🤣
To już wolę całkowicie palstykową kopertę i gumowy bezel w tradycyjnym gw m5610, czy też właśnie w prostym dw-5600, bo jak już klasycznie to klasycznie, albo po prostu całego stalowego gmw-b5000, niż coś co udaje i jedno i drugie. No ale wiadomo, z gustem jest jak z d... Każdy ma swoją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
plastykowa koperta dw-5600 z metalowym bezelem (...) na siłę próbuje być stalowym modelem dla ubogich.


Może błędnie przypisujesz innym swój sposób myślenia (w psychologii nazywa się to projekcją)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Może błędnie przypisujesz innym swój sposób myślenia (w psychologii nazywa się to projekcją)?


Nic nie muszę przypisywać, to twoje stwierdzenie. Ale jeśli kolega lucyfer (równie błędnie uważam) może skwitować inne modele szambem (porównanie jego na to wskazuje, a może to jego projekcja?), to ja również mogę stwierdzić w jaki sposób widzę ww plastykowe modele, z na siłę wpychanymi stalowymi bezelami, i że jest to uboższa wersja ww. Mogę? Kto co woli, prawda? Mnie to nie przeszkadza, są mi obojętne takie wypusty casio. Wiem, że są odbiorcy i takich modeli (nomen omen niektóre nawet ładne), ale fakt jest faktem i JA tak je odbieram. Do szamba jednak nie będę porównywać.. A jak ty to sobie odbierasz to już nie mój problem, nie moja sprawa i nic mi do tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Diabeł tkwi w szczegółach. A ów klasyk, to ojciec dyrektor, ale on użył tego sformułowania w innym kontekście.

Wyjaśniam, bo zaczynacie pączkować i nie łapiecie symboliki.
G to zegarki dla mas. Natomiast próby opakowywania ich w stal, tytan, zloto, platynę, skały z marsa itp itd to tylko windowanie ich cen. To z założenia, zegarki do "brudnej roboty". A modelu za 8k nikt raczej nie założy do takowej, a jedynie pójdzie z nim "na salony".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To akurat było już dawno oczywiste i nic nowego tu nie odkryłeś. Więc z tym pączkowaniem to tak słabo ci wyszło. No i pamiętaj, że skoro oczekujesz przykładnego języka na forum, o czym wspominałeś ostatnio, bez niestosownych porównań etc. od innych, to sam też się tego trzymaj i z taką szambiarską symboliką nie wyjeżdżaj, bo zaprzeczasz w tym momencie sam sobie i tego czego niby oczekujesz od innych. Zresztą, kto chce to będzie je nosił gdzie chce i do czego mu pasuje. Ale "symbolicznie" z szambem tego nie powiazujmy.
P. S. Osobiście moim absolutnie ulubionym modelem, od zawsze na zawsze, jest właśnie GW-5000-1JF z gumowym bezelem (paskiem), ale to jednak stalowego lub tytanowego od dłuższego czasu noszę częściej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niby oczywiste, ale pączkowanie było :)
Nie uważam słowa "szambo" za nieeleganckie. Nie chodzi mi tutaj o kontekst, użycia tegoż przez "klasyka". Padają na forum zdecydowanie gorsze określenia, na które (patrz wcześniejsze wpisy) pozwalam sobie zareagować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, lucyfer napisał(-a):

G to zegarki dla mas. Natomiast próby opakowywania ich w stal, tytan, zloto, platynę, skały z marsa itp itd to tylko windowanie ich cen. To z założenia, zegarki do "brudnej roboty". A modelu za 8k nikt raczej nie założy do takowej, a jedynie pójdzie z nim "na salony".

Też tak uważam z małym zastrzeżeniem, że G to według mnie zegarek bardziej do sportu i szeroko rozumianej aktywności niż do brudnej roboty,

 

Tytanowe, czy stalowe G to moim zdaniem pewne zaprzeczenie pierwotnej koncepcji tego zegarka, wg której zegarek miał być między innymi odporny na wstrząsy i upadki właśnie dzięki elastycznej kopercie czy też "obudowie" I do tego względnie tani, po to żeby nie było go żal używać, a w razie konieczności wymienić na nowy.

Edytowane przez Karakal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
... Tytanowe, czy stalowe G to moim zdaniem pewne zaprzeczenie pierwotnej koncepcji tego zegarka, wg której zegarek miał być między innymi odporny na wstrząsy i upadki właśnie dzięki elastycznej kopercie czy też "obudowie" I do tego względnie tani..

Nie ma tu żadnego zaprzeczenia. Casio idzie do przodu, zegarki dalej są mega odporne na wstrząsy i upadki, czy to modele plastykowe czy stalowe. Takie było założenie i tego się pilnują, inaczej strzelili by sobie w kolano. Tani? Takiego założenia nie było. Bo "Casio to tanie zegarki".
Założenie było takie: 3x10
Zegarek musiał przetrwać upadek z 10 metrów, wytrzymać ciśnienie 10 atmosfer oraz zapewniać 10 lat pracy na jednej baterii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli plastikowa kostka upadnie, czy też zostanie zrzucona powiedzmy z dwóch metrów na twarde podloze typu płytki terakotowe czy gres, na 100% będzie działała i najprawdopodobniej nie odniesie jakichkolwiek uszkodzen wizualnych typu ryski, wgniecenia itp. A to w dużej mierze dzięki "plastikowej", elastycznej obudowie.

 

Tytanowe czy stalowa kostka w takiej samej sytuacji też na 100% będzie działała, ale prawdopodobnie pojawią się na niej jakieś mankamenty wizualne typu wgniecenia czy ryski.

Prawdopodobnie tak samo zachowa się każdy inny zegarek kwarcowy w tytanowej czy stalowej kopercie. Będzie działał, ale pojawią się na nim wgniecenia czy ryski.

Czyli po co komu taki G.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli plastikowa kostka upadnie, czy też zostanie zrzucona powiedzmy z dwóch metrów na twarde podloze typu płytki terakotowe czy gres, na 100% będzie działała i najprawdopodobniej nie odniesie jakichkolwiek uszkodzen wizualnych typu ryski, wgniecenia itp. A to w dużej mierze dzięki "plastikowej", elastycznej obudowie.
 
Tytanowe czy stalowa kostka w takiej samej sytuacji też na 100% będzie działała, ale prawdopodobnie pojawią się na niej jakieś mankamenty wizualne typu wgniecenia czy ryski.
Prawdopodobnie tak samo zachowa się każdy inny zegarek kwarcowy w tytanowej czy stalowej kopercie. Będzie działał, ale pojawią się na nim wgniecenia czy ryski.
Czyli po co komu taki G.

Ile G przerobiłeś, żeby do takich wniosków dojść?
Jeśli kupujesz G-shocka tylko po to, żeby ładnie wyglądał i nie miał rysek, wgniotek (pocharatać i porysować można też gumowy bezel, pasek) to nie ma o czym mówić. Są lepsze zegarki do tego. Ja miałem i trochę takich i trochę takich. Najdłużej użytkowałem 11 lat stalowe G właśnie. Miał ryski, jakieś microwgniotki, normalne. Działał jak głupi. Na jednej baterii. Przetrwał naprawdę wiele. Działał by pewnie do dziś, ale głupi,w chwili słabości sprzedałem, czego żałuję do dziś. A! Miałem też dw-5600hr, które przerobiłem pod siebie (inny lcd etc.) I nawet zaliczyło lot z 8 piętra. Oczywiście przeżył. Czy zwykły inny zegarek by to wytrzymał? Nie wiem. Ale mogę mieć wątpliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dajcie już spokój z tym przekomarzaniem się, każdy ma swoje racje :) 

Ja ze swojej strony po wielu latach doświadczeń z G, przerabiając setki tych zegarków w różnych konfiguracjach doszedłem do wniosku że generalnie G-Shock jest dla dzieci i już z nich pomału wyrastam :D 

Zostawiłem tylko Romana i może jeszcze kiedyś kupię MRG bo tylko tego jeszcze chciałem ponosić a nie miałem okazji.

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, tomaliusz napisał(-a):

Dajcie już spokój z tym przekomarzaniem się, każdy ma swoje racje :) 

Ja ze swojej strony po wielu latach doświadczeń z G, przerabiając setki tych zegarków w różnych konfiguracjach doszedłem do wniosku że generalnie G-Shock jest dla dzieci i już z nich pomału wyrastam :D 

Zostawiłem tylko Romana i może jeszcze kiedyś kupię MRG bo tylko tego jeszcze chciałem ponosić a nie miałem okazji.

 


U la la. Wpadł dorosły użytkownik. Fiu fiu.

To co teraz? Chyba tylko Rolex albo Lange, bo reszta jest dla leszczy i biednych dzieciaków… 😎

 

PS Jak sportowy styl to jeszcze Richard Mille.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, p.r.p. napisał(-a):


Ile G przerobiłeś, żeby do takich wniosków dojść?

Jeśli dobrze liczę to 6 i to na przestrzeni jakichś 30 lat, więc coś ta na temat G mogę powiedzieć.

 

Przedstawiłem swój punkt widzenia, z którym można się zgadzać albo nie, ale nie zamierzam nikogo na siłę do niego przekonywać.

 

Każdy powinien kupić sobie taki zegarek, jaki mu się podoba i do jakiego jest przekonany.

4 minuty temu, Karakal napisał(-a):

 

 

Edytowane przez Karakal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli dobrze liczę to 6 i to na przestrzeni jakichś 30 lat, więc coś ta na temat G mogę powiedzieć.
 
Przedstawiłem swój punkt widzenia, z którym można się zgadzać albo nie, ale nie zamierzam nikogo na siłę do niego przekonywać.
 
Każdy powinien kupić sobie taki zegarek, jaki mu się podoba i do jakiego jest przekonany.

No to ja trochę jednak więcej, ale nie będę się również licytować. Ogólnie dla każdego coś miłego i z tym pozostańmy.
P. S. Tak mi się przypomniało. Za x lat gumowy bezel też sparcieje i popęka jak to teraz jest dw-5600c, do którego już nie ma oryginalnych bezeli niestety, ewentualnie brazylijskie, o ile jeszcze są, zamienniki. Ze stalowym bezelem, poza masą rysek i wgiotek, mimo wszystko tego problemu nie będzie. Żeby nie było, że bronię stali, bo osobiście tak jak wspomniałem, gumowe GW-5000 lubię najbardziej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Karakal napisał(-a):

 

Każdy powinien kupić sobie taki zegarek, jaki mu się podoba i do jakiego jest przekonany.

 


I to jest clou całej dyskusji. 
I nic nikomu do tego, czy kupuję Casio za 15000 zł czy za 300 zł.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Louis Cypher napisał(-a):


U la la. Wpadł dorosły użytkownik. Fiu fiu.

To co teraz? Chyba tylko Rolex albo Lange, bo reszta jest dla leszczy i biednych dzieciaków… 😎

 

PS Jak sportowy styl to jeszcze Richard Mille.

 

Coś w ten deseń, może zamiast Rolka IWC a na starość Patek ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, tomaliusz napisał(-a):

Coś w ten deseń, może zamiast Rolka IWC a na starość Patek ;)


Tomek - super plan!

Ja mam kryzys wieku średniego i kupuję G-Shocki 😎

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

G mozna zniszczyc, ale jest to proces dosc dlugotrwaly :) To pierwszy G mojego wuja, ktory wymienilem na klasyczne DW-5600 po okolo 7 latach. Zegar towarzyszyl mu codziennie przy remontach silnikow, pracach lesnych i kij wie w czym jeszcze :D  Jak sam stwierdzil to jest zegar stworzony dla niego.  Wiem, ze dla czesci osob moze byc razace to zdjecie, ale dla niego zegarek ma spelniac role uzytkowa i obstawiam, ze jakbym sam nie wymienil tego G to uzywalby go, az by sie rozpadl calkiem. Dla mnie idealne kombo to stalowa koperta i plastikowy bezel, ale tylko wylacznie z przyzwyczajenia, ze mam stalowy automat i jakos brakowalo mi tej stali w DW5600 :)

 

Brak opisu.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Funky_Koval napisał(-a):

U mnie ostała się stalowa kostka i taka najtańsza :)

 


Znam ten Avatar 😎

Nowy użytkowniku…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam i ja, fajny zestwik, pasek świeci, jest koperta z CF, chyba mogę już odsprzedać ;)

P_20220214_112045.jpg

P_20220214_112428.jpg

P_20220214_112446.jpg

P_20220214_112619.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może kupię, bo mój dalej nie dotarł :angry:;)


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.