KrzysztofMD68 37 #6701 Napisano 15 Września 8 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oszolom 25339 #6702 Napisano 16 Września Znalazłem drugą garażowo przerobioną Ruhlę 6 Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Narfas 62 #6703 Napisano 16 Września 2 minuty temu, oszolom napisał(-a): Znalazłem drugą garażowo przerobioną Ruhlę Łokurde, jakie UFO. Oszałamiające. pozdrawiam Narfas 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oszolom 25339 #6704 Napisano 16 Września 5 minut temu, Narfas napisał(-a): Łokurde, jakie UFO. Oszałamiające. pozdrawiam Narfas No... I to była jakaś tam produkcja. Tego typu wynalazki się pojawiają czasem w necie. Późna plasticzna kieszonka z fikuśną tarczą, uszkami na pasek i z konkretnie takim paskiem, jak tu. Przy koronce są nawet dziury na zawieszkę 1 Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ireo 3058 #6705 Napisano 16 Września Godzinę temu, oszolom napisał(-a): No... I to była jakaś tam produkcja. Tego typu wynalazki się pojawiają czasem w necie. Późna plasticzna kieszonka z fikuśną tarczą, uszkami na pasek i z konkretnie takim paskiem, jak tu. Przy koronce są nawet dziury na zawieszkę @oszolom-ie, skąd Ty bierzesz te wynalazki? 1 - ireo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oszolom 25339 #6706 Napisano 17 Września 12 godzin temu, ireo napisał(-a): @oszolom-ie, skąd Ty bierzesz te wynalazki? z internetów, głownie allegro/lokalnie. poluję na różne leciwe zegarki z kategorii "jakim cudem to jeszcze działa" 4 Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oszolom 25339 #6707 Napisano 17 Września Dobra, były cudaki, to wchodzi taki normalniejszy. I malutki. Ładnie się zachował. Pasek trochę z d*py, jak to mówią w korpo, ale gdybym miał inwestować w paski dobrane do każdego z moich zegarków, to bym zbankrutował. 5 Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oszolom 25339 #6708 Napisano 19 Września 3 Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Edmund Exley 6026 #6709 Napisano 24 Września 7 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mykacz 153 #6710 Napisano 24 Września U mnie dzisiaj na nadgarstku nowy zakup: Longines Conquest Automatic, cal. 291 z lat 60-tych. Więcej informacji o nim we wpisie na forum Longines. 12 Mam: Casio Edifice EQW-A1110 \ Certina DS-1 Day Date \ Tag Heuer Carrera cal. 1887 \ Longines Conquest Automatic Vintage \\ Marzę o: Ulysse Nardin Dual Time \ Omega Constellation Globemaster Annual Calendar \ Girrard Peregaux 1966 Dual Time Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oszolom 25339 #6711 Napisano 27 Września Mój komunijny. Dostałem od babci. Już kiedyś o nim pisałem na forum. Na tarczy raz 30, raz 50 WR :D. Ale! Przeleżał kilka dobrych lat w ziemi. Zakopany. I po wymianie baterii ruszył. Zgubiłem go jako młody człek, wracając do domu. Znalazł się na dawnej drodze od bramy, którą likwidowaliśmy. Konkretnie znalazł się w ziemi podczas kopania dołka pod jakiś krzak. Prawdopodobnie wpadł do kałuży i został potem wprasowany w gliniastą ziemię. Niestety po niedawnej wymianie baterii nie chodził analog, ale mistrz zmienił cewkę i już wszystko hula. 9 Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mst 390 #6712 Napisano 27 Września Zimno, to czas na ciepły skórzany paseczek....😎 8 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
alpaczino 39075 #6713 Napisano 27 Września 9 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
borewicz07 139 #6714 Napisano 27 Września (edytowane) Mój komunijny. Dostałem od babci. Już kiedyś o nim pisałem na forum. Na tarczy raz 30, raz 50 WR :D. Ale! Przeleżał kilka dobrych lat w ziemi. Zakopany. I po wymianie baterii ruszył. Zgubiłem go jako młody człek, wracając do domu. Znalazł się na dawnej drodze od bramy, którą likwidowaliśmy. Konkretnie znalazł się w ziemi podczas kopania dołka pod jakiś krzak. Prawdopodobnie wpadł do kałuży i został potem wprasowany w gliniastą ziemię. Niestety po niedawnej wymianie baterii nie chodził analog, ale mistrz zmienił cewkę i już wszystko hula. Nieprawdopodobna historia. Aż się wierzyć nie chce. Edytowane 27 Września przez borewicz07 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oszolom 25339 #6715 Napisano 27 Września 2 godziny temu, borewicz07 napisał(-a): Mój komunijny. Dostałem od babci. Już kiedyś o nim pisałem na forum. Na tarczy raz 30, raz 50 WR :D. Ale! Przeleżał kilka dobrych lat w ziemi. Zakopany. I po wymianie baterii ruszył. Zgubiłem go jako młody człek, wracając do domu. Znalazł się na dawnej drodze od bramy, którą likwidowaliśmy. Konkretnie znalazł się w ziemi podczas kopania dołka pod jakiś krzak. Prawdopodobnie wpadł do kałuży i został potem wprasowany w gliniastą ziemię. Niestety po niedawnej wymianie baterii nie chodził analog, ale mistrz zmienił cewkę i już wszystko hula. Nieprawdopodobna historia. Aż się wierzyć nie chce. Powaga, tak było. Ogólnie akcja taka, że chyba byłem pierwszy dzień po wakacjach, poszedłem gdzieś i pod domem się zorientowałem, że nie mam zegarka. Rozpacz, oczywiście. Wiedziałem, na jakim odcinku mogłem go zgubić, ale nic. Założenie, że ktoś wziął, jak spadł na ulicy, tyle. Potem o nim zapomniałem, lata minęły, a ojciec zagonił mnie - już starszego - do kopania dołów pod tujki. Zrobił nową bramę obok, i starą, razem ze starym dojazdem, chciał obsadzić roślnami, żeby odciąć od drogi. No to kopię ten dół i patrzę, że coś dziwnego mam na łopacie. Pamiętam jak dziś. Oczywiście myślałem, że sikor będzie w stanie do śmieci. Ale że pamiątka, to umyłem, włożyłem do szuflady i znów parę lat leżał. Potem sobie o nim przypomniałem i zaniosłem do zegarmistrza, bo go sam nie mogłem otworzyć. I się okazało, że działa. 1 Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qba. 4491 #6716 Napisano 27 Września 8 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
borewicz07 139 #6717 Napisano 28 Września 15 godzin temu, oszolom napisał(-a): Powaga, tak było. Ogólnie akcja taka, że chyba byłem pierwszy dzień po wakacjach, poszedłem gdzieś i pod domem się zorientowałem, że nie mam zegarka. Rozpacz, oczywiście. Wiedziałem, na jakim odcinku mogłem go zgubić, ale nic. Założenie, że ktoś wziął, jak spadł na ulicy, tyle. Potem o nim zapomniałem, lata minęły, a ojciec zagonił mnie - już starszego - do kopania dołów pod tujki. Zrobił nową bramę obok, i starą, razem ze starym dojazdem, chciał obsadzić roślnami, żeby odciąć od drogi. No to kopię ten dół i patrzę, że coś dziwnego mam na łopacie. Pamiętam jak dziś. Oczywiście myślałem, że sikor będzie w stanie do śmieci. Ale że pamiątka, to umyłem, włożyłem do szuflady i znów parę lat leżał. Potem sobie o nim przypomniałem i zaniosłem do zegarmistrza, bo go sam nie mogłem otworzyć. I się okazało, że działa. Wierzę, wierzę. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oszolom 25339 #6718 Napisano Poniedziałek o 17:12 Czasem warto pokazać werk, co się kryje za stalowym deklem i nie dopuszcza ludzkich oczu do swego piękna. 7 Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
puma 226 #6719 Napisano Wtorek o 06:24 9 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 62599 #6720 Napisano Środa o 13:57 😁😁😁 5 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oszolom 25339 #6721 Napisano Środa o 16:02 9 Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Narfas 62 #6722 Napisano Czwartek o 01:33 9 godzin temu, oszolom napisał(-a): Oczywisty homage Vacherona 1921 i jakieś podretuszowane detale nikogo nie oszukają. pozdrawiam Narfas 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oszolom 25339 #6723 Napisano Czwartek o 07:13 5 godzin temu, Narfas napisał(-a): Oczywisty homage Vacherona 1921 i jakieś podretuszowane detale nikogo nie oszukają. pozdrawiam Narfas i to dokonali tego jeszcze przez majfrendami 😜 1 Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 62599 #6724 Napisano Czwartek o 08:26 😁😁😁 6 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 62599 #6725 Napisano Czwartek o 17:31 Aż trzy na ręku, bateryjki do wymiany 😁😁😁 6 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach