A teraz o najtańszych, nie najdroższych, mechanikach

[grzesiek 3]

Przyznam szczerze, że automatyczną grovanę widziałem w Polsce z 5 razy w różnych miejscach i zawsze był to ten sam "potworek". Nie mówię, że to jedyny model ale innych po prostu nie widziałem. Muszę przyznać Ci rację, że Grovany są wykonane porządnie, większość kolekcji jest ładna i w tej cenie zegarki te są OK.

[LukasS 2]

LukasS,

uprzejmie donoszę, że Tissot Le Locle kosztuje ni mniej ni więcej tylko 1340 zł.

 

Zgadza się.

Zegarek jest piękny.

Najważniejsze jest to, że ma przezroczyste dno!!! Jak to wszystko tam cudnie wygląda.

 

Niestety jest za duży. Okropnie prezentuje się na mojej ręce- jak czołg.

[grzesiek 3]

LukasS

Przeglądałem na forum co Ci się podoba i polecam: Stowa Antea

www.stowa.de

Powinien Ci przypaść do gustu i jest delikatniejszy od Tissota. Też ma szklany dekiel i taki sam mechanizmjak Tissot. Kosztuje 299 Euro + 25 za przesyłkę. Problem że nie można go nigdzie w Polsce obejrzeć - sprzedaż przez internet. Michalop posiada wiąc może coś doda.

[Gość]

Nie wiem czy to przejdzie, bo Łukasz napisał, że czasomierz musi być szwajcarski.

[LukasS 2]

Dzięki, ale ja zamiast "Made in Germany" wolę "Swiss made".

[LukasS 2]

heh, widzę Mariusz, że uprzedzasz moje myśli:)

[michalop 211]

Dzięki, ale ja zamiast "Made in Germany" wolę "Swiss made".

 

... i jakkolwiek zazwyczaj się z tym zgadzam , to w przypadku Antei jest to stwierdzenie błędne !

[grzesiek 3]

Michalop,

mam nadzieję niedługo dołączyć do klubu posiadaczy Antei. Nabędę jak tylko złożę pracę mgr-inaczej bym nia złożył oglądałbym mechanizm zamiast pisać :wink:

W moim zakresie cenowym (do 2000 zł) wygrała ze wszystkim! Pokonała nawet Longinesa.

A made in germany zamiast swiss made- orgyginalny będę.

 

 

Jak tak pozachwalamy na forum to może przejmiemy od Jorga marketing na Europe Środkową :?:

[michalop 211]

... gratuluję wyboru ! będziesz napewno zadowolony.

... a która wersja ?

 

 

piotrek

[grzesiek 3]

Na pewno z jasną tarczą i bez datownika. Czy indeksy z cyframi, czy bez jeszcze nie wiem.

[michalop 211]

... eeee jak już joerg wygrał rozprawę z nomosem o prawo do używania tego bauhausoskiego kroju pisma , to może jednak z cyferkami ?

ja wybrałem jasną tarczę bo to był akurat ostatni dostępny egz. limitowanej serii.

... gdyby nie to byłby czarny. ... ale zegarków z jasnymi cyfernblattami też już mam kilka (właściwie wszystkie oprócz aquatimera)

 

piotrek

[grzesiek 3]

Na pewno nie z cyframi rzymskimi! Co do tarczy, potrzebuję zegarka na czarnym pasku, a nie wiem czemu dla mnie :

czarny pasek-biała, kremowa, srebrna tarcza

brązowy pasek-czarna tarcza

bransoleta-dowolna tarcza..

Na zajęciach z protokołu dyplomatycznego dowiedziałem się, ze pasek zegarka, pasek spodni i buty mają być w jednej tonacji. Czyli będą potrzebne 2 zegarki lub 3 bo sportowy na bransolecie by też się przydał

Na wspomnianym wykładzie podano rozwiązanie oszczędnościowe. Zamiast 3 starczą 2, brązowe buty nosić tylko w sytuacjach mniej formalnych i używać zegarka na bransolecie z ciemną tarczą. Wtedy może być sportowy, ale bez przesady - styl Omegi czy Rolexa nie Breitlinga.

[Gość]

Breitling to jedna z moich ulubionych firm. Pasuje zawsze. Nie są to czasomierze o zdecydowanie klasycznym albo sportowym wyglądzie. Ich design sprawia, że są uniwersalne. Tak to widzę.

[otho 2]

Zresztą, taki jak poniżej Navitimer, jest spokojny w formie, niemal jak Rolex; sądzę do nawet do (bardziej sportowego) garnituru można go założyć:

[otho 2]

... i jakkolwiek zazwyczaj się z tym zgadzam , to w przypadku Antei jest to stwierdzenie błędne !

No i (z tych tańszych 'Niemców') Nomosa oraz Meistersingera "Scrypto 1Z" z czarną tarczą - jak dla mnie...

[grzesiek 3]

Mariusz, Otho,

powiem szczerze, tego Breitlinga bym nie założył nawet do t-shirta. Nie mój styl. Jakby mu zdjąć ten rzeźbiony pierscień to może wtedy. Nie lubię tych podziałek, może dlatego że nie nurkuję. Dla mnie sportowy: Oris Williams F1 Team, Longines Lugno Mare (ale kwarc), Fortis Spacematic, Tag LINK Automatik Chronograph, a najchętniej Omega Seamaster Aqua Terra. To wszystko zakładając, że mam pieniądze "a załóżmy na chwilę, że ta ryzykowna hipoteza jest prawdziwa". Rozmażyłem się. 8)

[michalop 211]

Breitling ...pasuje zawsze. Nie są to czasomierze o zdecydowanie klasycznym albo sportowym wyglądzie. Ich design sprawia, że są uniwersalne. Tak to widzę.

 

 

ja widzę to zdecydowanie inaczej ! ... i uniwersalymi też bym ich nie nazwał ! dla mnie to zegarki (przynajmniej te nowe) typowo sportowe , a przeładowanie wzornicze sprawia że , podobnie jak Grzesiek bym .... :?

 

piotrek

[Gość wasasztutowo]

a słyszał ktoś japońskim oriencie :?:

słyszałem że nie są drogie a automatyczne

np.orient cristal morze to starszy model ale nadal wygl ada nowocześnie

co wy na to :?: :?: :?: :?: :?:

[Marcin_L 10]

Breitling ...pasuje zawsze. Nie są to czasomierze o zdecydowanie klasycznym albo sportowym wyglądzie. Ich design sprawia, że są uniwersalne. Tak to widzę.

 

 

ja widzę to zdecydowanie inaczej ! ... i uniwersalymi też bym ich nie nazwał ! dla mnie to zegarki (przynajmniej te nowe) typowo sportowe , a przeładowanie wzornicze sprawia że , podobnie jak Grzesiek bym .... :?

 

piotrek

 

Zgadzam się z michalopem, że Breitlingi są naładowane (nie zgadzam się, aby były przeładowane). Generalnie im dłużej wpatruję się w tarczę Superoceana Steelfisha, i porównuję ją z Omegą Seamaster, to dochodzę do wniosku, że Omedze czegoś brakuje. :oops:

 

Inna sprawa, że Oris TT1 Diver's Regulator 1000, albo 1000 Titan - superrrr, a tańsze niż Breitling czy Omega.

 

Marcin

[LukasS 2]

A może po prostu ten:

 

...w końcu miało być o tańszych.

[MasterFan 976]

LukasS, a Tobie się podoba :?:

[LukasS 2]

Zdjęcie jest beznadziejne.

Jak patrzę na tego Breitlinga wyżej, czy Omege Seamaster, to oczywiście nie ma porównania.

Ale nie widziałem Atlantica "na żywo", a wiem na przykładzie modelu Seacrest, że na żywo te zegarki są piękne, na zdjęciach kiepskie.

Więc narazie nie wiem czy mi się podoba.

 

A tak w ogóle to już bedę kupował zegarek (w końcu musze się wybrać do sklepu)- ma to być FC- niestety na baterie.

I tutaj pojawia się dylemat, o którym pisałem wczesniej: lepsza dobra firma- quartz czy słabsza- automat?

[MasterFan 976]

LukasS napisał:

I tutaj pojawia się dylemat, o którym pisałem wczesniej: lepsza dobra firma- quartz czy słabsza- automat?

Najpierw to, czy Ci się zegarek podoba.

Potem to, czy zależy Ci na "tykaniu" czy niekoniecznie.

Trudne pytanie tak w ogóle, powiem tak, ten FC jest piękny i ja jakbym miał do wyboru automat Atlantica a tego kwarca FC- wybrałbym FC

 

Marcin

[LukasS 2]

Ja chyba zrobię tak samo. (FC)

 

Chociaż te zagarki trudno porównywać. Jeden jest klasyczny na pasku, drugi "sportowy" automat na bransolecie.

Trzeba wiedzieć czego się chce. Ja chyba wciąż nie wiem.

[Yargoth 1]

Byłem już bliski zakupu takiego Marinera, ale tak jak stwierdził Marcin to kupującemu ma sie on podobać a nie naszemu kolektywowi