Dokładność chodu zegarków mechanicznych

[Gość]

No to bardzo dziwne 5s różnicy :!:

 

Nie wiem czy można to ująć w taki sposób. Zegarek się spieszy lub późni. Nie jest to więc 5 sekund różnicy na "+" czy na "-". Sumaryczny wynik jest bardzo dobry i mnie w zupełności satysfakcjonuje. Przypuszczam, że można by było jeszcze lepiej wyregulować ten zegarek tylko po co :?:.

[MasterFan 938]

No i jest tak jak sądziłem...

Dzień trzeci: +1 sec

 

W sumie po trzech dniach: +1 sec

 

 

Marcin

[Gość panikuj]

Przyznaj się - nie wyciągasz go z "outarzyka"

 

Kapitalny wynik :!:

Świetna rekompensata za początkowe perypetie

[tessio 1816]

No i jest tak jak sądziłem...

Dzień trzeci: +1 sec

 

W sumie po trzech dniach: +1 sec

 

Myślałem, że będzie cały czas 0... Dziadostwo, trzeba bylo kupić VC :wink:

[MasterFan 938]

Dzień czwarty: 0 sec.

 

W sumie po czterech dniach: +1 sec!

 

...Paweł :twisted: :twisted: :twisted:

 

 

Marcin

[Gość]

28.04.2006 - początek testu

 

29.04.2006 -2 sekundy

30.04.2006 +3 sekundy

01.05.2006 -2 sekundy

02.05.2006 -2 sekundy

03.05.2006 +3 sekundy

04.05.2006 -2 sekundy

05.05.2006 -4 sekundy

_____________________

sumarycznie: -6 sekund

 

Koniec testu.

[Gość *Adam*]

MAVERICK

 

Tak patrzę na Twoje wyniki i rzeczywiście w fabryce go wyregulowali tak aby się nie spóźniał jednak do certyfikatu COSC daleka droga....

[Gość]

MAVERICK

 

Tak patrzę na Twoje wyniki i rzeczywiście w fabryce go wyregulowali tak aby się nie spóźniał jednak do certyfikatu COSC daleka droga....

 

Dla mnie posiadanie zegarka z certyfikatem COSC nie jest i nigdy nie było priorytetem. A jeżeli komuś zależy na wysokiej dokładności, to czytałem na różnych forach, że Ingenieur kręci znakomite czasy. Poza tym, jeszcze raz powtórzę - od zegarka z siedmiodniową albo dłuższą rezerwą chodu, trudno oczekiwać cudów. Pewnych aspektów technicznych przeskoczyć się tak łatwo nie da. To tak jakbyś chciał z małego monitora studyjnego osiągnąć nisko schodzący, potężny i wyrazisty bas. A tym czasem taki monitor może zaprezentować znakomitą przestrzeń, świetną barwę dźwięku na średnicy, ale praw fizyki przeskoczyć nie sposób. Abstrahując od tego przykładu, mój Portuguese Automatic przynosi mi wiele radości - to mój wymarzony i długo oczekiwany zegarek, a opóźnienia na poziomie 2 czy 4 sekund, nie mają w praktyce większego znaczenia.

 

Pozdrawiam

[Gość *Adam*]

MAVERICK

 

Dla mnie posiadanie zegarka z certyfikatem COSC nie jest i nigdy nie było priorytetem.

 

a opóźnienia na poziomie 2 czy 4 sekund, nie mają w praktyce większego znaczenia.

 

Zastanawiam się kiedy się zorientujesz ! Piszę to trochę z przekory !

 

Pamiętam jeszcze niedawno jak pisałeś; że zegarek nie może się spóźniać , zegarki IWC dzięki własnym rygorystycznym procedurą i kontroli jakości są dokładniejsze, niż te z certyfikatem COSC. Pamiętam jak dziś żadne argumenty do Ciebie nie trafiały !

[Gość]

Zastanawiam się kiedy się zorientujesz ! Piszę to trochę z przekory !

 

Pamiętam jeszcze niedawno jak pisałeś; że zegarek nie może się spóźniać , zegarki IWC dzięki własnym rygorystycznym procedurą i kontroli jakości są dokładniejsze, niż te z certyfikatem COSC. Pamiętam jak dziś żadne argumenty do Ciebie nie trafiały !

 

No i Portofino, które miałem było bardzo dokładne, ale Portuguese to czasomierz, który trzeba mierzyć nieco inną miarą. Jest dobrze, jestem z zegarka zadowolony i chyba to jest najważniejsze .

 

Pozdrawiam

[Gość *Adam*]

Bez ETY w bazie trudno zrobić dokładny czasomierz co... :twisted:

 

ps wybaczcie nie mogłem się powstrzymać :wink:

[Gość]

Bez ETY w bazie trudno zrobić dokładny czasomierz co... :twisted:

 

ps wybaczcie nie mogłem się powstrzymać :wink:

 

ETA Rules :!: .

[Gość *Adam*]

 

Pozdrawiam i życzę jeszcze więcej przyjemności z wspaniałego bądź co bądź zegarka

[meXy 368]

"bądź co bądź"... :shock:

Dobre sobie!

[Gość]

 

Pozdrawiam i życzę jeszcze więcej przyjemności z wspaniałego bądź co bądź zegarka

 

Dzięki serdeczne .

 

Pozdrawiam

[MasterFan 938]

Dzień piąty: 0 sec.

 

Łącznie po pięciu dniach testu: +1 sec

 

 

Marcin

[MasterFan 938]

Dzień szósty: 0 sec. z malutką tendencją "zwalniania" :twisted:

 

Po szóstym dniu testu łacznie: + 1 sec

 

 

Marcin

[Gość]

Marcin kupił kwarca jak nic :!: :wink:. A tak poważnie, to gratuluję wspaniałego i dokładnego zegarka. Miejmy nadzieję, że tak znakomita dokładność utrzyma się przez bardzo długi czas.

 

Pozdrawiam

[Gość]

jakiś kosmos :!:

[Gość]

Ja test swojego zegarka zakończyłem w piątek z rezultatem sumarycznym na poziomie -6 sekund. Przed chwilą sprawdziłem jak się sprawy mają i po trzech dniach jest -5 sekund. Krótko mówiąc - jest spoko. Jak czasomierz jest noszony to troszkę się późni natomiast jak leży to przyspiesza. Kwestią czasu jest kiedy rezultat się wyrówna. Za kilka dni przystąpię do testowania zegarka w nieco innym położeniu. Wcześniej Portuguese Automatic odkładany był na bocznej krawędzi koperty, teraz będzie leżał sobie na szybce. Zobaczymy jaki będzie końcowy efekt.

[MasterFan 938]

Dzień siódmy: -1 sec., z wyraźnym zaznaczeniem, że prawdopodobnie jutro znowu na "-".

 

Po tygodniu testu sumarycznie: 0 sec

Test będzie prowadzony nadal, jeśli będzie możliwość to do końca miesiąca

 

 

Marcin

[MasterFan 938]

Stwierdziłem jednak, że nie będe nadal prowadził testu, powtórze go po prostu za jakiś czas, np. za miesiąc, będzie więcej niewiadomych, a tym samym zabawy

 

 

Marcin

[tessio 1816]

Test będzie prowadzony nadal, jeśli będzie możliwość to do końca miesiąca

 

Dlaczego ma nie być możliwości, bateria chyba jeszcze nie pada ? :shock: :wink:

[MasterFan 938]

Padła, czego byś się po JLC spodziewał :twisted:

...wiedziałem, że lepiej kupić mechanika, mniej dokładny ale przynajmniej nie staje :wink:

 

 

 

Marcin

[Gość]

E tam, kto powiedział, że zegarki mechaniczne są niedokładne :?: . W normalnym codziennym użytkowaniu, wskazania wielu dobrej klasy "mechaników" w zupełności wystarczają. Sprawdziłem wynik Portuguese Automatic i nadal jest -5 sekund co oznacza, że zegarek w przeciągu czterech dni przyspieszył o... 1 sekundę :!: . Wszystko wskazuje na to, że świetna regulacja Pana Andrzeja z Ornamentu + znalezienie optymalnej pozycji położenia zegarka (wtedy kiedy nie jest noszony), dały doskonały rezultat. No i co na to COSC :?:. Nasuwa się jeszcze jeden wniosek - za bardzo pospieszyłem się z testem swojego zegarka. Zacząłem go testować natychmiast po otrzymaniu od zegarmistrza i to był błąd. Czasomierz się rozchodził, sprężyna jest lepiej dokręcona i zegareczek kręci świetne czasy. To jest to :!: .