Żywotność akumulatorków zasilanych energia słoneczną

[Sol 3,190]

Najbardziej zabójcze dla akumulatora jest pozostawienie zegarka w stanie rozładowanym na dłuższy czas w ciemnym miejscu.

Dlatego parapet jest dobrym pomysłem

[share28 36]

Najbardziej zabójcze dla akumulatora jest pozostawienie zegarka w stanie rozładowanym na dłuższy czas w ciemnym miejscu.

Dlatego parapet jest dobrym pomysłem

jak się rozładuje to nie ma znaczenia ile w takim stanie leży

[Sol 3,190]

Otóż ma.

Analogicznie jak akumulator w samochodzie

Zostaw rozładowany na kilka miesięcy to zobaczysz co będzie.

A jak szybko zareagujesz to efekt nie jest znaczny.

[share28 36]

Otóż ma.

Analogicznie jak akumulator w samochodzie

Zostaw rozładowany na kilka miesięcy to zobaczysz co będzie.

A jak szybko zareagujesz to efekt nie jest znaczny.

raczej akku z zegarka porównałbym do baterii w telefonie a nie w samochodzie

[floyd 384]

U mnie casio gw-330a ma 12lat i zero problemów.

[Andrzej2901 0]

WITAM,  

podpinam sie do tematu i prosze o rade :} 

kupilem na creationwatches  solarny SEIKO SSC 147P1 

 'https://www.creationwatches.com/products/seiko-chronograph-watches-63/seiko-solar-chronograph-ssc147-ssc147p1-ssc147p-mens-watch-3836.html

 

 uzywam go normalnie  w tej chwili od ponad roku cos tam ponad ,w kazdym razie sklep odpisal mi ze niestety minelo 365 dni i gwarancja nie obowiazuje, 

zegarek uzywany normalnie codzien, nigdy w ciemnej szy/ufladzie itd :} 

od paru tygodni  zdazylo mu sie  pare razy juz stanac.. czyli jakby niedoladowany akumulatoor  albo uszkodzny, nie rozkrecalem, :}

Zadzwonilem do zibi i mila pani poinformowala mnie  ze mozna przyslac, technik sprawdzi  i ewentualna wyiana akumuatora to 100 zl + przesylka, 

Co Panowie radzicie w temacie, 

 

Wyslac? 

a moze mozna tam poprostu wlozyc zwykla baterie ? 

Nie mam zadnych doswidczen z takim zegarkami sad moja prosba o podpowiedz,, 

z gory dziekuje,, :}

 

udalo mi sie go rozkrecic, wyglada to tak : } 

 

Edited November 11, 2019 by Andrzej2901

[mieczus 17]

Na pewno nie wkładaj zwykłej bateryjki - ta nie jest przystosowana do ładowania a jak przez to spuchnie może uszkodzić Ci zegarek a może się to spotkać z jeszcze gorszymi skutkami, o których nawet lepiej nie pisać.

Może spróbuj kupić akumulator i wymienić samodzielnie lub zanieść do jakiegoś bateryjkarza.

[wilkuns 0]

Dokładnie tak jak mówi przedmówca w żadnym razie zwykłej baterii!

 

Jak go już rozebrałeś to możesz zakupić kondensator np.tutaj:

http://www.inter-watch.pl/kondensator-seiko-v172-p4404.html

Wymieniasz samemu aczkolwiek jeżeli powiedzieli ci 100zł za wymianę i kondensator to cena dobra i chyba nie ma sie co bawić samemu...

chyba że chcesz to przedzwoń wcześniej do sprzedawcy i upewnij sie że będzie pasował, gdyby nie to na pewno sa dostepne na ebay...

 

Możesz też próbowac go reanimować trzymając długo zegrek mocno naświetlony.

[Franki_31 0]

Drodzy forumowicze,

 

zastanawiam się nad zakupem zegarka Casio G-SHOCK GAW-100B z mechanizmem solarnym.

Proszę o informację, jak istotna przy zakupie tego zegarka jest jego data produkcji.

Czy np. należy się obawiać zakupu takiego zegarka wyprodukowanego przed 15, czy 10 laty?

Czy też nie należy się tym specjalnie przejmować, jeśli zegarek nie był przez ten czas używany?

 

Dziękuję za informację i pozdrawiam

 

Franki

[tarant 3,684]

Informacja znajduje się we wcześniejszych wpisach. Należy jednak je przeczytać uważnie.

[Franki_31 0]

Drogi Tarancie,

 

byłbym zatem zobowiązany gdybyś mi wskazał, gdzie znajduje się odpowiedź na zadane przeze mnie pytanie...

Otóż wszędzie mowa o zegarkach w eksploatacji, natomiast moje pytanie dotyczy zakupu nowego zegarka, który jeszcze nie był używany, ale został wyprodukowany 15-10 lat temu.

No chyba, że coś przeoczyłem...

Dziękuję za pomoc!

[Kwiatek 6,643]

2 minuty temu, Franki_31 napisał:

Drogi Tarancie,

 

byłbym zatem zobowiązany gdybyś mi wskazał, gdzie znajduje się odpowiedź na zadane przeze mnie pytanie...

Otóż wszędzie mowa o zegarkach w eksploatacji, natomiast moje pytanie dotyczy zakupu nowego zegarka, który jeszcze nie był używany, ale został wyprodukowany 15-10 lat temu.

No chyba, że coś przeoczyłem...

Dziękuję za pomoc!

Naprawdę!?

W dniu 7.12.2017 o 11:04, Sol napisał:

Najbardziej zabójcze dla akumulatora jest pozostawienie zegarka w stanie rozładowanym na dłuższy czas w ciemnym miejscu.

 

Kolega @tarant zasugerował przeczytać uważnie.

[tarant 3,684]

Wężykiem, wężykiem...

[Franki_31 0]

OK, Panowie, dziękuję za Wasze opinie.

Czyli Waszym zdaniem każdy zegarek z napędem solarnym przed sprzedażą od daty produkcji pozostaje w stanie rozładowanym, aż do jego zakupu?

W międzyczasie zatelefonowałem do oficjalnego serwisu Zibi, tam poinformowano mnie, że data produkcji w kontekście napędów solarnych zaczyna się tak naprawdę liczyć dopiero od momentu rozpoczęcia eksploatacji tych zegarków, ponieważ ważna jest liczba rozładowań/naładowań takiego zegarka od rozpoczęcia jego użytkowania.

Jakie jest zatem Wasze zdanie w tej kwestii?

[Kwiatek 6,643]

Uważam to za bujdę. Jeśli kupisz 15 letni telefon komórkowy to przecież bateria będzie do wywalenia bez względu na to że nie był nigdy ładowany. 
Podobna sytuacja z samochodem i akumulatorem. 
Jeśli zegarek 15 lat leżał w pudełku to moim zdaniem bateria będzie nic nie warta.

 

Ale pochwal się jak to było w Twoim zegarku który kupujesz. 

[Franki_31 0]

Ale przecież, gdyby mechanizm solarny "zużywał się" od momentu wyprodukowania aż do momentu sprzedaży, to sprzedawcy mieliby obowiązek informować konsumentów o dacie produkcji takiego zegarka, tymczasem ja nigdy nie widziałem w specyfikacjach takich informacji...

[Sol 3,190]

19 godzin temu, Franki_31 napisał:

W międzyczasie zatelefonowałem do oficjalnego serwisu Zibi, tam poinformowano mnie, że data produkcji w kontekście napędów solarnych zaczyna się tak naprawdę liczyć dopiero od momentu rozpoczęcia eksploatacji tych zegarków, ponieważ ważna jest liczba rozładowań/naładowań takiego zegarka od rozpoczęcia jego użytkowania.

 

To tylko udowadnia z jakim poziomem serwisu musimy się męczyć w Polsce 

 

Franki - nie kombinuj, tylko posłuchaj rad doświadczonych kolegów.

[Franki_31 0]

Dziękuje za wszystkie opinie. Ale czy Waszym zdaniem przy sprzedaży zegarków z mechanizmami solarnymi w dobrym tonie byłoby podawać ich datę produkcji? Czy kupujący takie zegarki pytają w ogóle sprzedawców o ich datę produkcji? A Wy pytaliście? Ilo letni "leżak" z mechanizmem solarnym byłby przez Was nie do zaakceptowania? 

[clusca 2,494]

@Franki_31

 

Małe sprostowanie - nie pisz mechanizm solarny się zużywa, bo tutaj chodzi głownie o ogniwo zasilające taki zegarek. Wspomniane było wcześniej, że bardzo niekorzystne jest "leżakowanie" ogniwa rozładowanego. Natomiast sklepowe leżaki często są przynajmniej w 50% fabrycznie naładowane, więc nie grozi im "śmierć" od razu po wyjęciu z pudełka.

 

Prawdą jest również, że każde ogniwo, bez względu na to jakiego jest typu, "rozładowuje się" również będąc nieużywane. Jedne bardziej inne mniej, ale wszystkie. Oczywiście ogniwa w zegarkach są mniej na to podatne i proces ten trwa naprawdę bardzo długo - niektóre zegarki "pracują" na zwykłych bateriach po 10-15 lat, więc raczej bym się tutaj nie obawiał tego "samorozładowania". A dlaczego samorozładowania. Ano dlatego, że po pierwsze duża część zegarków solarnych jest wyposażona w funkcję oszczędzania energii (przynajmniej chyba wszystkie G-Shocki z solarem, a o taki zegarek Ci chodzi) i leżąc w ciemności już pierwszej nocy wchodzi w stan uśpienia, wyłączając część swoich funkcji/podzespołów, które drenują energię. Po dwóch bodajże dniach takiego uśpienia przechodzą w stan głębokiego uśpienia, podtrzymując jedynie informację o aktualnej godzinie, jakby komuś przyszło w końcu do głowy go poużywać  Standardowy G-Shock bez doładowywania jest w stanie pracować na początkowo w pełni naładowanej baterii około pół roku do roku (w zależności od typu zegarka), więc taki, który jest uśpiony, może przeleżeć pewnie i ze 2-3 lata i nie za bardzo mu się coś stanie, bo ogniwo zasilające nie jest rozładowane do zera. To tyle jeżeli chodzi o leżaki magazynowe.

 

Weź również pod uwagę, że część "leżaków magazynowych" jest tak naprawdę "stojakami sklepowymi", gdzie stojąc w salonie/sklepie w gablocie za szybką są regularnie doładowywane (a natężenie oświetlenie w sklepie do najniższych nie należy, więc tu tragedii nie będzie).

 

A co z tymi, o które konkretnie pytasz? Ano zapewne po 15 latach leżenia w ciemności bateria będzie już nieco "nadwyrężona".  Nie znaczy to, że będzie kompletnie padnięta, ale jej maksymalna pojemność oraz ilość możliwych cykli ładowania będzie z pewnością dużo niższa niż w przypadku nowego zegarka. Tutaj jednak z pomocą przychodzi gwarancja, która wprawdzie nie obejmuje baterii, ale w której o ile dobrze pamiętam, Casio jako gest dobrej woli oferuje jej wymianę, jeśli padnie w ciągu roku od zakupu zegarka.

 

Poza tym jeżeli kupujesz zegarek po 10-15 latach magazynowanie, to albo kupujesz zegar za bardzo niską cenę i ewentualna wymiana baterii może być uznana jako coś, co z za łożenia musisz zrobić sam, albo kupujesz białego kruka i cieszysz się, że w ogóle go dostałeś na rynku, a sama wymiana baterii będzie przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem

 

BTW, solarne Casio mają numer partii produkcyjnej, więc to nie problem sprawdzić kiedy opuściły fabrykę

[hezio 168]

dzięki Pany za temat
chyba lata nie odwiedzałem forum z wielu powodów  a teraz tak rzuciłem okiem w ZEGARKI JAPOŃSKIE i zauważyłem ten temat...co było bodźcem do sprawdzenia mojego pudełka z CITIZEN'ami  i widzę, że jeden z modeli faktycznie umarł...
W pudełko nie patrzałem chyba ze 2-3 miesiące?  15 minut pod bardzo mocną latarką już go rozruszało także będzie dobrze.

U mnie najstarsze modele mają naście lat - 16,15 ? Nigdy nie były specjalnie traktowane. Głównie leżały w szufladzie, czasami były noszone, świetnie działa system oszczędzania energii.
CITIZEN - zawsze będę polecać dla tych co nie boją się kwarców i aku.

[polewoj 6]

Reanimowałem ostatnio Seiko Solar. Poprzedni właściciel sprzedawał jako uszkodzony. Na początku nie chciał wystartować. Przez ok 3 dni trzymałem go na parapecie, w pełnym słońcu. Lampka biurkowa jest jednak zbyt słaba. Po pierwszym dniu wystartował... Miał jeszcze problem z trzymaniem dokładności, sekundnik przeskakiwał co 5 sekund. Ale po trzech dniach terapii słonecznej jest wszystko ok. Działa, trzyma czas.. Zegarek ma ok 15 lat. Teraz na wszelki wypadek nie chowam go do szuflady. Leży na półce, z tarcza skierowana do okna..

Wysłane z mojego STF-L09 przy użyciu Tapatalka