BALL Watch since 1891

[kornel91 49090]

Ok dzięki. Trochę po obserwuję a może to coś od spodu jednak się zrobiło. Może ar od wewnątrz się rozwarstwil, nie wiem czy to możliwe. 

[SPS 20836]

Godzinę temu, kornel91 napisał(-a):

Ok dzięki. Trochę po obserwuję a może to coś od spodu jednak się zrobiło. Może ar od wewnątrz się rozwarstwil, nie wiem czy to możliwe. 

raczej nie,

a teraz tak pomyślałem jeszcze, czy jest cień szansy że dostała się tam woda? Może odkręć  koronkę i wystaw go na słońce?

W tym momencie nie przychodzi mi do głowy nic co to może być. 

[kornel91 49090]

7 godzin temu, SPS napisał(-a):

raczej nie,

a teraz tak pomyślałem jeszcze, czy jest cień szansy że dostała się tam woda? Może odkręć  koronkę i wystaw go na słońce?

W tym momencie nie przychodzi mi do głowy nic co to może być. 

Tylko tam nie było szans dostać się wody. Jeżeli się dostała to znaczy, że jest nieszczelny bo koronka jest zawsze mocno dokręcona. 

[SPS 20836]

4 godziny temu, kornel91 napisał(-a):

Tylko tam nie było szans dostać się wody. Jeżeli się dostała to znaczy, że jest nieszczelny bo koronka jest zawsze mocno dokręcona. 

Do porannej kawy przeglądnąłem 3 portale odnośnie antyrefleksu. Przeczytałem też specyfikację techniczną tego (naszego) Balla na 2 innych portalach. 

W skrócie biorąc pod uwagę czym AR jest to nawet jeżeli zegarek byłby nieszczelny nie powinno mieć to wpływu na AR. 
Jeżeli zegar nie miał wypadku to też raczej mało prawdopodobne żeby nagle sam z siebie stracił szczelność. (A Twój nie wygląda na uderzony po wypadku czy coś w tym stylu) 

 

swoją droga jeżeli zegar byłby nieszczelny to też powinna pojawić  się para wodna / mgła pod szkłem.?
 

współczuję, trochę go masz, znasz historię, sam wiesz najlepiej jak go używasz. 
Jeżeli  to nie jest zabrudzenie z zewnątrz które da się wyczyścić, a zegarek nie mial wypadku - może któryś z domowników chciał go ponosić i w tajemnicy coś się  wydarzyło? Tylko pytam.

Ale jeżeli można to wykluczyć. 
To generalnie podjechałbym do zegarmistrza pod mikroskop niech zobaczy co to jest jak się światło załamuje na szkle  , przy okazji poprosić o test szczelności. 

To tyle  co przychodzi mi do głowy teraz. 

Edytowane 18 Marca 2023 przez SPS

[kornel91 49090]

4 godziny temu, SPS napisał(-a):

Do porannej kawy przeglądnąłem 3 portale odnośnie antyrefleksu. Przeczytałem też specyfikację techniczną tego (naszego) Balla na 2 innych portalach. 

W skrócie biorąc pod uwagę czym AR jest to nawet jeżeli zegarek byłby nieszczelny nie powinno mieć to wpływu na AR. 
Jeżeli zegar nie miał wypadku to też raczej mało prawdopodobne żeby nagle sam z siebie stracił szczelność. (A Twój nie wygląda na uderzony po wypadku czy coś w tym stylu) 

 

swoją droga jeżeli zegar byłby nieszczelny to też powinna pojawić  się para wodna / mgła pod szkłem.?
 

współczuję, trochę go masz, znasz historię, sam wiesz najlepiej jak go używasz. 
Jeżeli  to nie jest zabrudzenie z zewnątrz które da się wyczyścić, a zegarek nie mial wypadku - może któryś z domowników chciał go ponosić i w tajemnicy coś się  wydarzyło? Tylko pytam.

Ale jeżeli można to wykluczyć. 
To generalnie podjechałbym do zegarmistrza pod mikroskop niech zobaczy co to jest jak się światło załamuje na szkle  , przy okazji poprosić o test szczelności. 

To tyle  co przychodzi mi do głowy teraz. 

Syn 8 lat nie rusza zegarków 😀

 

Więc nikt go nie ruszał. Zdarza się, że wiadomo po całym dniu myje zegarek mydłem w płynie ale przy wodoszczelności 100m nic to takiego. 

Moje zegarki mają rysy wiadomo ale dbam o nie i tutaj sam jestem zaskoczony. Bo to dopiero wczoraj zauważyłem a ostatnio dość często u mnie na ręku przynajmniej wieczorem. Pewnie po niedzieli pojedzie na serwis żeby sprawdzić co i jak. 

Pierwszy grill

 

Na pierwszym zdjęciu przy powiększeniu widać. Jak to zewnętrzne Ar to przeżyje jakoś.... 

Edytowane 18 Marca 2023 przez kornel91

[KRZYSIO 8927]

 

[siomon 7954]

[Pau’l 173]

Załączony film jest o tym jak zabrałem w weekend mojego Balla na wycieczkę😉

[blut 637]

14 godzin temu, Pau’l napisał(-a):

Załączony film jest o tym jak zabrałem w weekend mojego Balla na wycieczkę😉

Na wycieczkę bez butów ale z zegarkiem.

To tylko z Ball’em jest możliwe😍

[Pau’l 173]

3 godziny temu, blut napisał(-a):

Na wycieczkę bez butów ale z zegarkiem.

To tylko z Ball’em jest możliwe😍

Bo to była wycieczka do hotelu 😂😉

[blut 637]

Spróbuję jeszcze raz

(bo już jakiś czas temu próbowałem, niestety bez efektu wzburzonej dyskusji) 

zadać miłośnikom Ball’a pytanie 

dlaczego nasze Balle (a przynajmniej te które miałem jak i te które mam obecnie) tracą na wartości

a inne marki, z porównywalnej półki, np. Breitling, Tag Heuer, Eterna, Montblanc, Seiko, Muhle Glashutte a nawet Victorinox (top modele) itp.

zyskują według Chrono24?

A przecież wiemy, że to Ball jest naj…….!!!!!

Może Chrono24 to nie koniecznie dobry wykładnik? Choć wydaje mi się że to popularny i zaufany portal.

Po prostu irytuje mnie to jak wchodzę na moją Watch Collection.

[J. Black 1776]

W sumie to ciekawe pytanie. Sam zauważyłem, iż np. Omega Seamaster 300 lub Grand Seiko tracą swoją wartość. Czemu nie wiem…

[blut 637]

Tak, zdecydowanie wachania można zauważyć w odniesieniu do różnych marek.

Ale mnie irytuje fakt że właśnie Ball zawsze tylko traci a inne zyskują.

Kupowałem moje Balle za atrakcyjną cenę w danym momencie a cały czas mam -25 do -35%.

A np. Breitling SOH nabyty za cenę ‚salonową’  cały czas do góry.

No a to przecież nie Rolex😳

Z tym ‚nie Rolexem’ proszę się nie gniewać.

[bober5264 1297]

Najbardziej rozpoznawalne marki tracą mniej tu nie o jakość chodzi tylko prestiż

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

[blut 637]

Wydawałoby się, że Ball też już jakiś prestiż zyskuje?

[bober5264 1297]

Zyskuje, ale zapytaj kogos kto sie nie interesuje zegarkami czy zna firme Omega i czy zna firme Ball

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

[ras232 103]

To chyba na plus moim zdaniem, marka jest mniej rozpoznawalna, ale kto ma znać ten zna

Edytowane 30 Marca 2023 przez ras232

[blut 637]

To są jakieś argumenty, tyle tylko że np. Muhle Glashutte raczej też znana nie jest dla niezainteresowanych a wg. Chrono24 wartości nie traci😳

A Ball traci.

I to mnie dziwi że ta utrata jest tak widoczna właśnie dla Ball’a🧐

A może nie tylko? Może patrzę zbyt subiektywnie?

[cordi7 3655]

Ball robi swietne zegarki ale system zamowien z przedplata i oczekiwaniem tygodniami na dostawe pasuje bardziej mikrobrandom niz powaznej firmie Swiss Made.

Spekuluje ale takie Muhle, rowniez marka badz co badz dla zorientowanych pasjonatow, ma zegarki dostepne w ciaglej ofercie i nie kredytuje sie na koszt klientow.

Chrono24 jest jakims wskaznikiem ale sa tez inne portale sledzace ceny zegarkow - jako wykladni absolutnej bym ich wycen nie traktowal, inaczej okaze sie, ze na swoich zegarkach interes zycia zrobilem tak wzrosly ich ceny.

 

[SPS 20836]

Podłączając się do dyskusji rozpoczętą przez @blut

Subiektywnie z własnych obserwacji cen i jako użytkownik wymienionych wyżej marek widzę to z grubsza co następuje.

 

Co do samego Balla i marketingu

Wydaje mi się, że Ball praktycznie się nie pozycjonuje.

Przynajmniej w porównaniu do innych marek jak Omegi, Rolexa, czy IWC (choć CI mniej ale jednak), czy wspomnianego wyżej Breitlinga czy TAGA gdzie tych reklamy widzimy co chwilę prawie wszędzie, tak Ball tutaj praktycznie nic nie robi. 

Utrata wartości Balla.

Na rynku wtórnym moim zdaniem wynika z tego, że podobnie jak większość marek jest generalnie dostępna u AD - porównując do przekopów kolejkowych Rolexa. 

I tu zwyczajnie działa prawo rynku że skoro coś generalnie jest dostępne u AD to raczej tanieje na wtórnym a do tego nie jest pozycjonowane i nie funkcjonuje szeroko w świadomości potencjalnych kupców - w odróżnieniu do choćby znowu Omegi czy Rolexa. 

I tylko osoby które zdecydowały się kupić Balla, mogąc porównać go do droższych (i bardziej wypozycjonowanych, wymienionych wyżej marek) wiedzą jaką jakość prezentują zegarki Ball.

Pomijam co się komu podoba. 

Ball musiałby chyba uruchomić jednak bardziej agresywną strategię marketingową, podnieść ceny, jak wcześniej wspomniani to i z czasem zacząłby funkcjonować w wyższych kwotach i świadomości kupujących. Ale wtedy nie byłby zegarkiem poniżej 20 tysięcy zł na najwyższe modele i nie byłby już taki poza radarem w odróżnieniu do Omegi czy Rolexa - gdzie te rozpoznaje każdy lub prawie każdy.

I to jest jedna kwestia z grubsza jaką tutaj dostrzegam - marketing a raczej jego brak.

 

Druga kwestia jaką poruszył kolega w odniesieniu do Balla to chrono24.

Część ofert jest albo nieaktualna albo jest wędkowaniem, gdzie sprzedawcy badają rynek za ile potencjalnie są w stanie sprzedać jakiś zegarek, niekoniecznie dysponując tym czy innym modelem w danym momencie.

I nie mówię tu tylko o Ballu, generalnie szacuje się że około 15-30% ofert chrono24 to fishing. Dopiero po zadaniu zapytania, kojarzą oferty i cenę. 

 

Ceny na rynku wtórnym są czysto umowne. nie sugerowałbym się aż tak bardzo chrono24,

Oczywiście jako ogólny punkt odniesienia, porównania referencji zegarka, ich względnej dostępności można,

Ale to że w Twoim portfelu pokazuje Ci się taka czy inny zmiana procentowa to jest to jakaś tam uśredniona wartość wszystkich ofert z całego świata, nie uwzględniająca czy jest to UE czy spoza UE, ceł, VATu, transportu przez ocean, czy choćby posiadanych dokumentów i pudełek (full set) czy też nie. Więc aż tak bym się tym nie przejmował. 

 

 

 

Edytowane 30 Marca 2023 przez SPS

[Jogi 8859]

Moim zdaniem bierze się to po części z tego, że marka ma słaby i w dodatku niezbyt spójny przekaz i marketing. Istniała kiedyś, potem upadła, przez długi czas była praktycznie martwa, aż chwilę temu prawa do niej kupili Chińczycy. Ich opowieść generalnie skupia się na początkach, czyli przełomie XIX i XX wieku i związkach z koleją, których to związków dzisiaj nie ma chyba żadnych, a szkoda (jeśli ktoś trafił na jakieś materiały dotyczące takowych, to chętnie się douczę). Próbowali się za to reklamować związkiem z górami i ogólnie przygodami - stąd polskim ambasadorem został Adam Bielecki. Dodatkowo design większości modeli jest delikatnie mówiąc taki se, choć to wiadomo - rzecz gustu, mnie z ich oferty podobają się te najniższe linie modelowe - Fireman i Victory - oraz Aero GMT. A umówmy się, że chętnych na modele z wielkimi cyframi ułożonymi z pałeczek z trytem będzie jednak mniej niż na klasykę. Do tego różne dziwne modele, typu to GMT, gdzie indeksów na obwodzie tarczy jest więcej niż minut w godzinie.

Adres w Szwajcarii niby mają, Google pokazuje w tym miejscu stary, mały biurowiec. Na żywo nie widziałem, może się przy jakiejś okazji wybiorę, ale jeśli jest tam faktycznie ich siedziba i wygląda to lepiej, niż na zdjęciach, to zarządzając taką marką zadbałbym o to, aby szukajacy trafili na aktualne zdjęcia fabryki / biura.

Nie chciałbym być źle zrozumiany, bo to świetnie wykonane zegarki, a o samej marce bardzo dobrze świadczy fakt, że ta jakość jest utrzymywana na wysokim poziomie w każdej linii, od najniższej do najwyższej, a to wcale nie jest standardem w przemyśle zegarkowym. Jednak wszystko co powyżej opisałem, składa się na taki, a nie inny obraz marki i stąd duży spadek ceny na rynku wtórnym względem pierwotnego. Do tego ludzie łatwo ulegają takim marketingowym manipulacjom, jak sterowanie niedostępnością - tak, jak opisał to SPS. Mnie generalnie specjalnie nie obochodzi rynkowa wartość moich zegarków, ani tych, które mam, ani tych, które gdzieś tam sobie planuję kupić. Prawdę mówiąc, to wolę, żeby zegarek (bez względu na cenę) stracił na wartości nawet i połowę tuż po wyjściu ze sklepu, niż żebym musiał, chcąc kupić zegarek danej marki, uczestniczyć w jakiejś błazenadzie pod tytułem "premium i prestiż" zainscenizowanej tylko po to, żeby ktoś się poczuł lepiej, bo mu rośnie i ma coś, co trudno dostać (gdzie to "trudno" jest sztucznie wytworzone).

Może macie inne przemyślenia, widzicie to inaczej, albo dotarliście do jakichś materiałów, które przeczyłyby temu, co ja znalazłem - chętnie poczytam.

 

 

Edytowane 30 Marca 2023 przez Jogi
literówki

[blut 637]

Przemyślenia kolegów z pewnością trafne.

Czy kolega @Jogi ma może wiedzę kiedy to Chińczycy nabyli prawa do marki? 

[Jogi 8859]

31 minut temu, blut napisał(-a):

Przemyślenia kolegów z pewnością trafne.

Czy kolega @Jogi ma może wiedzę kiedy to Chińczycy nabyli prawa do marki? 

Jeśli dobrze pamiętam materiały, które czytałem, gdy zainteresowałem się marką, to rodzina założyciela sprzedała prawa do marki w latach dziewięćdziesiątych. Nie wiem, czy bezpośrednio Chińczykom, ale holding, który obecne jest jej właścicielem powstał w tych samych latach, więc wydaje się to prawdopodobne.

[blut 637]

No to czar prysł!

Zegarki dalej są fajne ale ……. no właśnie? Tak jakoś bez radości.

Ciekawe które jeszcze zacne marki mogą zaskoczyć podobną informacją?

 

[ras232 103]

Przytoczę pewien post z WatchUSeek:

 

Pod każdym względem Ball Watch Co. jest firmą szwajcarską. Firma jest zarejestrowana w kantonie Neuchatel, a więc jest firmą szwajcarską. Własność to coś zupełnie innego i całkowicie nieistotnego przy ustalaniu „szwajcarskości” wspomnianego zegarka / marki zegarka. Mnóstwo przykładów słynnych firm zegarmistrzowskich, które nie są własnością Szwajcarów;

Rolex. Nikt nigdy nie kwestionuje, czy Rolex jest szwajcarski, czy nie. Rolex to właściwie brytyjska firma... Breitlinga.

Breitling jest własnością CVC Capital Partners. Jest to amerykańska firma zarejestrowana w Luksemburgu.