CO TO ZA ZEGAREK? TU PYTAMY O SWOJE ZNALEZISKA

[art_69 1867]

Prawda, mi został Poljot po ojcu, koperta była zniszczona od strony ręki, nie nadawała się do użytkowania, nie podobała mi się, w dodatku nie można było założyć paska, tylko bransoletę, której nie lubię nosić.

 

Prześledziłem wszystkie wersje tego zegarka z innymi kopertami, wybrałem i ...

 

Dokupiłem zegarek z taka samą kopertą. Minął czas. polubiłem nawet bransolety.

Edytowane 1 Marca 2018 przez art_69

[brz 3153]

Oj tam nie wolno, kwestia podejścia do zagadnienia. Zasadniczo jest to temat na dłuższą dyskusję. Macie tu poglądy czysto kolekcjonerskie – wszystko prosto z fabryki itd. Jak najbardziej to rozumiem, ale w tej akurat sytuacji mam nieco inne zdanie. Poza tym – jak sam mówiłeś – żaden z tej Pobiedy unikat, więc nie ma specjalnie czego dla potomnych zachowywać.

 

Ja to widzę tak: zegarek, który widywałem na ręce ojca prawie 30 lat temu, dostał nowe życie. Ojciec praktycznie go nie pamięta bo po prostu kupił go za jakieś grosze na bazarze z czystej potrzeby i nosił przez jakiś czas, więc sentyment jest w 100% po mojej stronie. Teraz są 2 wyjścia. Założę go raz na jakiś czas bez większego przekonania, ale głównie będzie się kurzyć w szafce zapomniany. Mogę też jego duszę (oraz wyjątkowo urodziwą twarz ) przenieść do koperty, która będzie mi sprawiać przyjemność i cieszyć, przez co będzie częściej lądował na ręce, a tym samym przypominał mi dzieciństwo. Ważna jest nie tyle sama skorupa i przedmiot jako taki, co otoczka i jakieś tam emocje, które wywołuje rzut oka na tarczę. 

 

Magazynowanie historii w schowkach tak dla sportu nie ma dla mnie większego sensu, dlatego przykładowo swojemu dziecku nie robię miliona zdjęć tylko po to, żeby rzucić je na dysk i nigdy więcej nie obejrzeć. Z kilkudziesięciu zrobionych w danym dniu czy tygodniu wybieram kilka, obrabiam, robię odbitki i wklejam do albumu, który można wziąć do ręki, pomacać, opisać itp. Album widzę codziennie na półce, więc nawet jeśli nie biorę go do ręki, to przecież mózg jakoś tam reaguje i wie, co jest w środku. Takie coś mnie cieszy, a puste megabajty na pendrive'ach i zegarki kurzące się na dnie szuflady już niekoniecznie. Metafizyka taka.

 

Ale może macie rację. Może rzeczywiście się przekonam bo ten jeden zawsze będzie się odróżniać od pozostałych. Zobaczymy.

Edytowane 1 Marca 2018 przez brz

[art_69 1867]

Teraz są 2 wyjścia. Założę go raz na jakiś czas bez większego przekonania, ale głównie będzie się kurzyć w szafce zapomniany.

 

Ojcu się podobał,nosił go jakiś czas... Włożysz zegarek do szafy, będzie leżał zapomniany, a za x lat twoje dziecko,

już dorosłe, znajdzie go - może mu się spodoba

Edytowane 1 Marca 2018 przez art_69

[brz 3153]

Musiałby być w tzw. kucyki pony.

[gregch 317]

Musiałby być w tzw. kucyki pony.

Nie takie rzeczy ludzie na tarcze zegarków naklejali

[Walter_87 3873]

Oczywiście zrobisz jak zechcesz, ale uważam, że potrzeba Ci nieco czasu. Z jego upływem zaczniesz inaczej podchodzić do tego zegarka. Wiadomo, że zmiana koperty nie jest nieodwracalna, ale wstrzymaj się jeszcze z decyzją, wyszykuj Poljota, a może się przekonasz   

[Krokodyl Tik-Tak 260]

To coś popularnego? Nie wiem czy przy okazji nie brać dla Was.

 

[rk7000 3397]

To już rosyjska produkcja

[Krokodyl Tik-Tak 260]

Rzeczywiście dzięki Roman.

[art_69 1867]

No tak tak ta  Słava to powrót do przeszłości... ale kto to produkuje? Jest jakaś strona, żeby zobaczyć jakie są inne modele?

[Kossutiusz99 57]

To produkcja z lat 90

[art_69 1867]

Czyli to wczesna Rosja tuż po rozpadzie Związku Radzieckiego. Dzięki.

 

Ostatnio widziałem dwie "ładne' Rossije w w żółtych kopertach, ale sprzedawca, zza Bugu.

poinformował mnie, że to z lat 90-tych i że nie są pozłacane, to ten sam okres produkcji.

I ta sama jakość.

Edytowane 3 Marca 2018 przez art_69

[Kossutiusz99 57]

No nie takie tuż. Coś około 95-96 roku

[art_69 1867]

To i tak mieści się w pierwszym dziesięcioleciu

 

Mam jeszcze pytanie o Komandirski, zadałem na Spisie Komandirskich, widzę, ze się

orientujesz, to pewnie będziesz wiedział.

Edytowane 3 Marca 2018 przez art_69

[Tomek_R 0]

Dobry wieczór.

Córka na wycieczce znalazła zegarek. Zegarek jest chyba pozłacany. Na boku koperty jest wybite jakieś oznaczenie, jakby próba. Niestety nie znam się na zegarkach. Miałbym prośbę o jakieś informacje odnośnie tego znaleziska. Z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich.

[Qba. 3911]

Radziecki Poljot 29 kamieni z automatycznym naciągiem. Wybita próba to grubość złocenia, w tym przypadku prawdopodobnie AU20 czyli 20 mikronów złota. Ładny zegarek

[majoballs 1]

Witam serdecznie

Takie oto znalezisko wpadło mi w ręce. Chciałbym czegoś dowiedzieć się na jego temat. Mechanizm chyba jest zepsuty, bo pomimo nakręcenia potrafi się czasami "zawiesić". Jakie mogą być przybliżone koszty naprawy i czy w ogóle warto się w to pchać. Zegarek nie posiada dla mnie żadnych wartości sentymentalnych ale lubię stare rzeczy, mają w sobie swój urok.

 

[kchrapek 4774]

Witam serdecznie

Takie oto znalezisko wpadło mi w ręce. Chciałbym czegoś dowiedzieć się na jego temat. Mechanizm chyba jest zepsuty, bo pomimo nakręcenia potrafi się czasami "zawiesić". Jakie mogą być przybliżone koszty naprawy i czy w ogóle warto się w to pchać. Zegarek nie posiada dla mnie żadnych wartości sentymentalnych ale lubię stare rzeczy, mają w sobie swój urok.

 

Zdecydowanie warto. Nie taki częsty Wostok szczególnie w takim stanie. Bo ten jest w ładnym stanie, tarcza niewyblaknięta co jest ich bolączką. Naprawa, mała polerka szkła i koperty i będzie piękny zegarek na dodatek w słusznym rozmiarze.

[Qba. 3911]

Witam serdecznie

Takie oto znalezisko wpadło mi w ręce. Chciałbym czegoś dowiedzieć się na jego temat. Mechanizm chyba jest zepsuty, bo pomimo nakręcenia potrafi się czasami "zawiesić". Jakie mogą być przybliżone koszty naprawy i czy w ogóle warto się w to pchać. Zegarek nie posiada dla mnie żadnych wartości sentymentalnych ale lubię stare rzeczy, mają w sobie swój urok.

 

Ładny Wostok, tu masz odnośnik do katalogu:

https://get.google.com/albumarchive/113098239036073221216/album/AF1QipOs5IGqMNnQ4ObfI0Yh6NdEy0orrsUFGhQvp1g_/AF1QipOpRfai3MzN0QzF7HxUZVramvFg9eW-GKVH-0o7

 

Zegarek pewnie jest brudny, skoro chodzi i się zatrzymuje. Koszt to mnie więcej od 40zł - 100zł , wszystko zależy od zegarmistrza i miasta A czy warto? Zależy od Ciebie, ale moim zdaniem tak, zresztą jak pewnie większości miłośników radzieckich czasomierzy

Edytowane 4 Marca 2018 przez Qba.

[Tomek_R 0]

Radziecki Poljot 29 kamieni z automatycznym naciągiem. Wybita próba to grubość złocenia, w tym przypadku prawdopodobnie AU20 czyli 20 mikronów złota. Ładny zegarek

Czy taki zegarek w tym stanie ma jakąś wartość?   

[kchrapek 4774]

Czy taki zegarek w tym stanie ma jakąś wartość?   

Tak ale na forum nie wyceniamy zegarków. Choć sam chętnie bym go odkupił

[majoballs 1]

@kchrapek @Qba.

Dzięki za odpowiedzi.

 

Z zegarmistrzami u mnie w mieście, to raczej krucho ale z całą pewnością przejdę się choćby podpytać na ile wycenią takie czyszczenie.

 

Zegarek, też mi się podoba i ma fajny rozmiar, dobrać tylko jakąś pasującą bransoletę lub pasek i będę elegancki jak ruski inżynier na wczasach 

 

Tak przy okazji zapytam, wodoodporny ani wodoszczelny to on raczej nie jest?

[kchrapek 4774]

@kchrapek @Qba.

Dzięki za odpowiedzi.

 

Z zegarmistrzami u mnie w mieście, to raczej krucho ale z całą pewnością przejdę się choćby podpytać na ile wycenią takie czyszczenie.

 

Zegarek, też mi się podoba i ma fajny rozmiar, dobrać tylko jakąś pasującą bransoletę lub pasek i będę elegancki jak ruski inżynier na wczasach 

 

Tak przy okazji zapytam, wodoodporny ani wodoszczelny to on raczej nie jest?

Niestety nie

[dopeman 213]

Panowie obiecałem koledze naprawić, czy to oryginalne zestawienie z takim właśnie, jak w chrono(?) szkiełkiem?

 

Dziękuję z góry!

[Kossutiusz99 57]

Szkiełko jak najbardziej oryginalne. Mam tego łucza z takim samym