Mam do Was prośbę o potwierdzenie autentyczności flaszki Kourosa.
Zwróciło moją uwagę pudełko - od frontu napis "VAPORISATEUR / SPRAY", podczas gdy zwykle był "VAPORISATEUR / NATURAL SPRAY", spasowanie/łączenie krawędzi pudełka, kod qr odrobinę przesunięty, niż na innych fotkach z sieci i symbol ognia (łatwopalne) w rombie, a nie w kwadracie.
No i cena - nie całe 200 zł za pełny flakon (użyty 1 raz).
Co Wy na to?
Pewnie się czepiam, ale chciałbym poznać najnowszą wersję tego klasyka a przy okazji nie naciąć się.